Krótka historia czekana - od klasycznego po dziabkę wspinaczkową

Czekan ma długą i bogatą tradycję. Jest jednym z najbardziej wyrazistych symboli alpinizmu i jako taki zasługuje na szerszą historię. Dla niejednego wspinacza zimowego  dziabka jest niczym miecz dla rycerza. Zapraszam do lektury :-).

simond chacal reklama

Reklama czekanów Simonda w magazynie Mountain (numer 67). Na samym dole chacal, który będzie jeszcze wspomniany w tym artykule

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Rusocice - Dry Igły

Dry Igły w Rusocicach jest to mini rejon drytoolowy niedaleko Krakowa. Dziś niewielu się tam zapuszcza, a podobno warto (zwłaszcza początkujący i nielubiący zgiełku na Zakrzówku). Dzięki uprzejmości Bartka Szeligi zamieszczam kilka "świeżych" wskazówek na temat tamtejszego wspinania. Poniżej zaś oryginalny opis Marcina Tasiemskiego.

dry igly rusocice

Jak widać rejon nieco zarośnięty (stan na styczeń 2016). W akcji Magda Syrek. Fot. Bartek Szeliga

Rejon do wspinania przygotowali: Marcin Krecik Tasiemski i Robert Porzyc Porzycki.

UWAGA - Aktualnie teren jest mocno zarośnięty. Warto aby każdy zespół usuwał po kilka gałęzi spod podstawy dróg, jak i z samych dróg (warto mieć piłę/nóż/siekierę).

DryIgły, to dwie turnice nieopodal Kuluaru-Mlecza w Rusocicach opisywanego w Magazynie Górskim i publikowanego na wspinaniu.pl.

rusocice1

Marcin Tasiemski na Dry Igłach. Fot. arch. Marcin Tasienski

Kilka lat temu, jak rozpoczynaliśmy eksplorowanie tego terenu wspinaliśmy się tam oczywiście klasycznie. Po dwóch dniach czyszczenia ściany udało się nawet przygotować i ospitować jedną drogę do prowadzenia. Jednak na następny rok przyroda okazała się silniejsza i wszystkie chwyty "kieszonki" zostały zasypane ziemią, a ogrody ponownie zakwitły. Rejon popadł w niełaskę, aż do dnia gdy pierwszy raz zazgrzytały tam dziabki i konsekwentnie zaczęły padać drogi w "drystylu".

rusocice2

Marcin Tasiemski na Dry Igłach. Fot. arch. Marcin Tasiemski

Obecnie oferuje na lewej iglicy dwie drogi czujnego skradania z przewinięciem przez przewieszkę po litej i gładkiej płycie, około 14 metrów wspinania. Środkiem między igłami mamy łatwy komin z trawkami, raczej tylko na zimę. Natomiast płyta z prawej strony oferuje krótkie, głównie bularskie ewolucje w kruchych rysach co dodatkowo wzmaga emocje, a każda przymiarka jest inna - sam smak. Przeloty zostały wytyczone zimą, typowo pod wspinanie na dziabkach. Uprasza się podchodzenie pod ścianę po miedzy.

Zapraszamy do łojenia

Dojazd

Dojazd z Wadowic - 18 km (najkrótszy): zaraz za Tomicami (przed Radoczą) skręć w prawo na Brzeźnicę i trzymaj się tego kierunku aż do wsi Wyźrał, tam wyzeruj licznik. Po przejechaniu 0.9 km, z głównej drogi skręć w lewo na Ryczów. W Ryczowie (6.6 km) dojedziesz do skrzyżowania "Oświecim-Kraków", miniesz kościół po prawej i zaraz za nim skręcisz w prawo na Łączany. W Łączanach na wirażu 180° mignie Ci kościół po lewej stronie. Dalej gnaj przez dwa mosty do skrzyżowania z trójkątnym "rondem" (12.2 km) STOP! to jest parking. Teraz popatrz przed siebie, tam w górze po lewej to Mlecz-Kuluar a po prawej Dry Igły.

rusocicie-dojazd

Topo:

1. Brak jest stanowisk. Natomiast na obu turniach na górze można założyć stanowiska z pętli. Z turniczki po lewej można ewentualnie zejść ścieżką. Z tej po prawej też, ale trochę trudniej - raczej warto zostawić jakiegoś repa/taśmę (albo trzeba zjechać z pojedynczego punktu (patrz pkt. 2)).

2. Obicie komfortowe, ale punkty to samoróbki - to takie pręty z druta, jak w Dolinie Wrzosy.
Bartek Szeliga

Rusocice Dry Igły

Fot. arch. Marcin Tasiemski

  1. Nic ci M6
  2. Tak życia M6
  3. Nie upiększy M3
  4. Jak młoda M6
  5. Dupa M6
  6. I jeden M6
  7. Głębszy M6+ (trawers)

Serdeczne podziękowania dla Marcina Tasiemskiego za udostępnienie Topo

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Mały Młynarz / Korosadowicz V

Droga Korosadowicza V [M6] na północno-wschodniej ścianie Małego Młynarza to pierwsza droga w głównym spiętrzeniu ściany (oprócz niej znane są Sprężyna i Kurtykówka). Zimą, droga to piękna i urozmaicona: kominki, trawersy, zacięcia, przewieszki, trochę lodu oraz ekspozycja jak na piątkową drogę, naprawdę spora! Widokowo wspaniała!

 bartek stoch michna korosadowicz maly mlynarz2

Bartek Stoch-Michna na kluczowym wyciągu. Fot. Rafał Mikler

Okres dozwolony do wspinania przez TANAP, gdyż można sie tylko tam wspinać zimą i do tego z nielogicznym zejściem przez Młynarzową Przełęcz " od 21.decembra do 20.marca so zostupom cez Mlynárovo sedlo" Takie przepisy...

Wycena: V

Długość:  ?

Czas przejścia: ok. 4 godz. 

Lokalizacja:  Mały Młynarz

Uroda: Sam oceń. Jeśli przeszedłeś to zaznacz ilość gwiazdek (Od 1 do 5), tak aby inni wiedzieli na co warto iść ;)

Wystawa: NE

Charakter: płyty, zacięcia, kominy, depresje

Okres do wspinania: lato, zima

Zagrożenia obiektywne: ?

Pierwsze przejście: 1935, 26 lipca - Z. Korosadowicz, J. W. Żuławski

Pierwsze przejście zimowe: 1960, 14 marca - Jan Mostowski, Maciej Popko

WHP tom. 7. Droga nr 1099

WC tom. 6 droga nr 152 (jest opis Kurczaba, ale faktycznie jest to opis Misiurewicza, Cywka musiał go przekopiować z albumo- przewodnika Najpiękniejszych Szczytów Tatrzańskich Kurczaba)

Dojście

ok. 3-4 godziny

 

Opis

W sobotę z Bartkiem Stochem-Michną (obaj z TOPR) udaliśmy się na Małego Młynarza aby zrobić drogę Korosadowicza ( Z. Korosadowicz - J.W.Żuławski 26.07.1935, I zimowe J.Mostowski - M Popko 14.03.1960 ) Zimą, droga to piękna i urozmaicona: kominki, trawersy, zacięcia, przewieszki, trochę lodu oraz ekspozycja jak na piątkową drogę, naprawdę spora! Widokowo wspaniała!

stary hak korosadowicz maly mlynarz

Zabytek klasy 0. Fot. Bartek Stoch-Michna

"Korosad" przeszedł urwisko w ramach zakładu z J.A.Szczepańskim, wielkim miłośnikiem masywu Młynarza, który twierdził, że ściana nie puści, Korosadowicz był innego zdania. "Jaszcz" oczywiście przegrał.

Opis oryginalny, najtrudniejszej części jest dość zagmatwany i ciężki do weryfikacji w terenie, również późniejszy P. Misiurewicza (3 przejście z J. Kurczabem 1959 r.) z Taternika 2/1961 nie wyjaśnia wszystkiego, ale jest dość intuicyjnie.

Jeśli chodzi o trudności, to zimą nie jest tam łatwo, bardziej się zmęczyliśmy niż na niektórych "morskoocznych" siódemkach ( być może jest łatwiejszy wariant lawirujący) 
Warunki świetne, prócz traw, które były jak beton oraz verglasu poniżej czarnej nyży. Asekuracja dobra, jeśli szczeliny nie zaleje lodem. Zostawiliśmy jedynkę na najtrudniejszym wyciągu.

bartek stoch michna korosadowicz maly mlynarz

Kluczowy wyciąg. Fot. Rafał Mikler

Drogę zrobiliśmy zimowo-klasycznie w 9 g 20 min. W 2004 robiłem ją latem. Zamieszczam autorski schemat naszego przejścia - wyceny subiektywne w skali zimowo-tatrzańskiej.

bartek stoch michna zaciecie korosadowicz maly mlynarz

Czarna Załupka. Fot. Rafał Mikler

Przyp dg - Dorzucam jeszcze opis Marcina Księżaka, który umieścił na wspinanie.pl

Droga biegnie ewidentną formacją. Pierwsze dwa wyciągi są dość proste. Kolejne dwa wchodzą w główne spiętrzenie ściany. Intuicyjnie wybieramy przebieg drogi. Ma to szczególnie znaczenie na czwartym wyciągu, gdzie delikatnie lawirując oceniliśmy trudności  na M5+. Idąc wprost, jak sugerują haki, może być o stopień trudniej.

Następnie weszliśmy do łatwego żlebu śnieżnego, nad którym górował olbrzymi komin. Wchodząc do komina zauważyłem możliwość odbicia w łatwiejszy teren po lewej. Nie mając     schematu nie wiedziałem, gdzie iść. W końcu naparłem wprost. Kolejne metry w kominie okazały się całkiem wymagające. Z początku było dość szeroko, jednak im wyżej komin  zwężał się tak, że trzeba było wyjść na zewnątrz. Czas płynął, nawet nie zauważyłem, kiedy zapadła ciemność. Ostatnie metry pokonałem „na ślepo”, ponieważ moja czołówka została na dolnym stanie. Najgorzej było z zakładaniem po omacku asekuracji w dnie komina, którego wnętrze jest zmurszałe. Po 50 metrach walki wyszedłem do śnieżnego zacięcia, żlebiku. Zrobienie stanu w tych warunkach zajęło mi trochę czasu. Kolejnym łatwym wyciągiem skończyliśmy drogę.

Po powrocie okazało się, że zrobiliśmy nowy wariant na ścianie wprost przez komin, i że było to pierwsze przejście Drogi Korosadowicza w stylu zimowo – klasycznym (M6). [przyp dg - niekoniecznie. warto przejrzeć dyskusję na forum wspinanie.pl pod art. z przejścia]

Trudności komina oceniam na M6. Polecam jego pokonywanie, ponieważ dopełnia on całokształtu drogi, powoduje że staje się ona ciekawsza wspinaczkowo. Nadmienię jeszcze, że na całej długości Korosada asekuracja bywa wymagająca.

Zejście

Ze szczytu Małego Młynarza do Żabiej Białczańskiej Doliny, a stamtąd do Doliny Białej Wody.

Sprzęt

Zestaw standardowy. Dodatkowo ze sprzętu warto zabrać Cama 3 BD, my nie mieliśmy, dało się z 2 BD , ale z 3ką byłaby o wiele lepsza asekuracja.

Historia zdobywania

Nikt jeszcze nie dodał historii. Wrzuć w komentarzach!

Ciekawostki

"Korosad" przeszedł urwisko w ramach zakładu z J.A.Szczepańskim, wielkim miłośnikiem masywu Młynarza, który twierdził, że ściana nie puści, Korosadowicz był innego zdania. "Jaszcz" oczywiście przegrał.

Znasz ciekawostki o tej drodze? Podziel się nimi.

Cytaty

Znasz wypowiedzi ludzi o tej drodze? Podziel się nimi

Topo

Korosadowicz na Małym Młynarz
 
Górna część drogi Korosadowicza. Wyceny w skali zimowo-tatrzańskiej. Rys. Rafał Mikler
 
Dolna część Korosadowicza na Małym Młynarzu
 
Dolna część drogi Korosadowicza. Wyceny w skali zimowo-tatrzańskiej. Rys. Rafał Mikler
Dolna część Drogi Korosadowicza na Małym Młynarzu
Dolna część. Fot. i Oprac. Rafał Mikler

Masz topo? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Zdjęcia

Masz zdjęcia? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Filmy

Wyszperałeś w sieci filmy o tej drodze? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Jeśli zauważyłeś nieścisłości w tym opracowaniu, lub chciałbyś coś dodać od siebie, to możesz to zrobić przez nasz system komentarzy :-)

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Próg W.C.K. / Rosyjska Ruletka M8- WI5

Rosyjska Ruletka V+, M8-, WI5. Najtrudniejsza propozycja Progu Wyżniego Czarnostawiańskiego Kotła. Drogi o tak mikstowym charakterze są dość wyjątkowe w Tatrach, więc jeśli tylko ktoś czuje się na siłach, to warto ją zrobić. Warto dodać, że droga jest krótka, więc stanowi ciekawy cel, dla zespołów, które przyszły późno do MOKa albo zaliczyły wycof z Kazalnicy lub Kotła. My wbijaliśmy się w drogę o 13-tej ;).

mikolaj pudo na 1 wyciagu rosyjskiej ruletki

Mikołaj Pudo na pierwszym wyciągu Rosyjskiej Ruletki. Fot. Damian Granowski

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Deep Throat

W 1997 roku Jeff Lowe i Will Gadd wytyczyli jedną z przełomowych (wtedy) dróg mikstowych. Deep Throat pomimo tego doczekała się niewielu powtórzeń...

deep throat

 

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Koszty sprzętu outdoorowego - małe podsumowanie ;)

Niemal równo pół roku temu opublikowałem wpis z zestawieniem kosztów sprzętu wspinaczkowego na danych etapach wspinania. Tekst pobił wszelkie rekordy poczytności, a że „lajki” muszą się zgadzać również w roku 2016, to czas na drugą część traktującą o sprzęcie outdoorowym i jego kosztach :-).

W ramach „sprzętu” prezentować będę tutaj zarówno odzież, jak i typowy sprzęt (np. raki i czekan). Postaram się – jak w poprzedniej części – prezentować proces zakupowy od najbardziej podstawowego ekwipunku po mocno specjalistyczny (potrzebny w danej dyscyplinie). 

wspinanie i narkotyki koszty sprzetu wspinaczkowego

Fot. fb

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Wildspitze (3768 m n.p.m.)

Wildspitze jest drugim najwyższym szczytem Austrii (po Grossglocknerze) i najwyższym w północnym Tyrolu. Co ciekawe jest jedną z najwybitniejszych gór w Alpach (czwarty (2261 metrów) po Mont Blancu, Finsteraarhornie i Grossglocknerze).

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Damian Granowski instruktor taternictwa PZACześć! Jestem Damian – założyciel bloga drytooling.com.pl . Na mojej stronie znajdziesz opisy czy schematy dróg wspinaczkowych oraz artykuły poradnikowe. Teksty są tworzone z myślą o początkujących, jak i bardziej zaawansowanych wspinaczach. Mam nadzieję, że i Ty znajdziesz coś dla siebie.
Jeśli potrzebujesz dodatkowego szkolenia z operacji sprzętowych, technik wspinaczkowych czy umiejętności orientacji w górach, zapraszam na moje kursy.

Używamy ciasteczek

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.