Czarne Zacięcie VII-/VII [M7+] na Czołówce Mięgusza to droga zarówno na lato i zimę. Muszę przyznać, że po jej zrobienu wydała mi się najładniejszą drogą jaką robiłem na Czołówce MSW. Ma relatywnie mało przejść w porównaniu z Szarym Zacięciem i drogą Starek-Uchmański. Zdecydowanie ma świetną asekurację i może być nieco trudniejszą alternatywą (na pewno ładniejszą) od dwóch w. w. dróg. Zawsze też można poćwiczyć na niej hakówkę.
Szczerze polecam i mam nadzieję, że ten opis zachęci do wspinania na tej drodze. Dodam, że wspinając się po niej miałem autentyczną ochotę spróbować jej latem :).
Wycena: VII-/VII, zimą M7+
Długość: ok. 200 m / 6 wyciągów
Czas przejścia: 4-7 godzin
Lokacja: Mięguszowiecki Szczyt Wielki
Uroda: Sam oceń. Jeśli przeszedłeś to zaznacz ilość gwiazdek (Od 1 do 5), tak aby inni wiedzieli na co warto iść ;)
Wystawa: N
Charakter: płyty / zacięcia / trawki/ kominy
Okres do wspinania: lato, zima
Pierwsze przejście: 1972, 10 sierpnia - Jan Hobrzański i Krzysztof Łoziński
Pierwsze przejście klasyczne: 1981, 21 sierpnia - Zbigniew Czyżewski i Ryszard Malczyk. OS, 5 przejście latem.
Pierwsze przejście zimowe: 1981, 21-22 lutego - Andrzej Marcisz i Artur Sobolewski
Pierwsze zimowo klasyczne: Marcin Księżak (w letnich butkach. Data przejścia jeszcze do potwierdzenia). W rakach i czekanach zespół: Maciej Bedrejczuk i Tomasz Klimczak (2013, 29 grudnia).
Pierwsze przejście samotne: 1984, 17-18 lutego - Marek Pokszan
DG na kluczowym wyciągu. Fot. Przemek Mlonek
Dojście
Widok na północną ścianę MSW z Morskiego Oka. Czołówka MSW jest z lewej strony. Fot. Damian Granowski
Czołówka MSW. Fot. Damian Granowski
Bardzo proste. Ze schroniska czerwonym szlakiem, do rozejścia przy szlaku na Rysy. Następnie piargami do góry. Łącznie około godziny z schroniska
Opis
Start w pierwszy wyciąg Czarnego Zacięcia
Pierwszy wyciąg VII- (40m) startuje pod Dolnymi Okapami, a właściwie Dolnymi Płytami. Na początku mamy wejście w płyty, gdzie jest nieco czujnie zimą. Po kilku metrach dochodzimy do poziomej rysy (dobra asekuracja) biegnącej w lewo do zacięcia za V+ [M5+]. Wychodzimy na trawiastą półkę i zakładamy stanowisko.
My zrobiliśmy jeszcze zaciątko za M6+ i stanowisko na limbie, ale mieliśmy nieco przesztywnioną linę. Znajomi sugerowali, że lepiej założyć stanowisko jeszcze przed tym zacięciem za M6+.
Drugi wyciąg (~ 30 m). Czeka nas ładne zaciątko za VII-, zimą myślę, że M6+ ma :-). Wychodzimy na półkę i mamy wspinanie w łatwych trawkach i wyjście na półkę pod Czarnym Zacięciem. Latem II, zimą myślę że M4 spokojnie mogę mieć dojściowe półki pod zacięcie - kwestia warunków :).
Przemek Mlonek na końcówce pierwszego wyciągu (my zakładaliśmy stanowisko na limbie)
Widok na kluczowy wyciąg
Trzeci - kluczowy - wyciąg (35m) to wspaniała formacja. Zacięcie przez niemal 30 metrów, zapewnia atletyczne wspinanie (zwłaszcza w górnej części) i świetną asekurację własną + sporo haków. Startujemy przewieszonym zacięciem i nim około 15 metrów do półki odpoczynkowej. Oryginalnie idzie się rysą wprost do góry, choć autorzy letniego uklasycznienia odbili w prawo, aby uniknąć mokrego zacięcia (które zazwyczaj tam jest). Trawers w prawo (widoczny wbity hak) i następnie zaciątkiem do góry. Podobno wymagająca asekuracja?
Zimą zdecydowanie lepiej jest uderzać na wprost, gdzie napotkamy dobrą asekurację i rewelacyjne ruchy dziabami. Stopnie są za to… ciekawe :-).
Co do trudności, to odczułem je na M7+, czyli zimowo-klasyczne 8-. Wiadomo mi o 3 przejściach (wszystkie OS) tego wyciągu. Bedrejczuk-Klimczak wycenili na M7+, Kosiorek-Zaremba na M7+.
Fot. Przemek Mlonek
W grudniu 2020 Jan Kuczera spróbował przejść zacięcie dalej (w stronę stanowiska z Szarego Zacięcia (na dużej półce). Zatrzymała go makrokruszyzna (duży blok). Zaznaczyłem próbę na fototopo.
Czwarty wyciąg (30m) za V, to ciekawe wspinanie w komino-zacięciu. Zimą około 5+. Po wyjściu na półkę mamy widok na ładną ryskę, która prosi się o założenie stanowiska. Proponuję iść jeszcze z 5-10 metrów w lewo i założyć stanowisko prz Tuneliku (okno skalne).
Piąty wyciąg jest już wspólny z drogą Szare Zacięcie. Można nią iść do końca lub po jednym wyciągu odbić wariantem prostującym (według Mastertopo GG wariant 11F). My zdecydowaliśmy się na wariant prostujący, który ma około 5+. Czujna ryska, a następnie delikatny rajbung. Później jest już łatwiej (odcinek za 4, z ładnymi trawami). Wychodzimy w łatwiejszy teren i w prawo do stanowiska zjazdowego (łańcuch).
Zejście
4 zjazdy linią Greystone. Optymalnie lina połówkowa.
Sprzęt
Zestaw standardowy. Warto mieć Camalota #3
Historia zdobywania
Nikt jeszcze nie dodał historii. Wrzuć w komentarzach!
Ciekawostki
Cytat z przewodnika "Najciekawsze wspinaczki Tatr Polskich" (pod redakcją Grzegorza Głazka i Ziemowita J. Wirskiego
"Wycena po pierwszym przejściu klasycznym,"VIII, po raz pierwszy w Tatrach" (zob. T 82 s 33 i 74), oraz brak powtórzeń drogi do lata 1984, walnie przyczyniły się do przyjęcia otwartej skali trudności w Tatrach Polskich. Znaczenie tego faktu i przejścia trudno przecenić, mimo, że ocenę podano nieco na wyrost, a w Tatrach Polskich istniało już 5 dróg nieco trudniejszych technicznie, (w tym 3 w Tatrach Polskich, znane prowadzącemu). Jednak tamte drogi były powtarzane, a co najmniej próbowane i "oswojone", wszystkie też miały dużo lepszą asekurację w trudnościach".
Cytaty
Znasz wypowiedzi ludzi o tej drodze? Podziel się nimi
Topo
Fototopo wybranych dróg zimowych na Czołówce MSW. Opr. Damian Granowski
Masz topo? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!
Zdjęcia
Masz zdjęcia? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!
Filmy
Wyszperałeś w sieci filmy o tej drodze? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!
Jeśli zauważyłeś nieścisłości w tym opracowaniu, lub chciałbyś coś dodać od siebie, to możesz to zrobić przez nasz system komentarzy :-)
Komentarze obsługiwane przez CComment