Stephan Siegrist gościem 12. Krakowskiego Festiwalu Górskiego

W dniach od 5 do 7 grudnia 2014 roku na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie odbędzie się 12. edycja Krakowskiego Festiwalu Górskiego. Jednym z festiwalowych gości będzie wybitny wspinacz - Stephan Siegrist.

Stephan Siegrist to doświadczony wspinacz, alpinista. Który ma na koncie parę naprawdę mocnych wspinaczek. Specjalizuje się głównie w trudnych mikstowych drogach umiejscowionych w trudno dostępnych górach.

Stephan Siegrist

Stephan Siegrist. Fot. arch. Stephan Siegrist

Data i miejsce urodzenia: 1972

Biografia

Urodzony w 1972 roku Stephan Siegrist, jest alpinistą i przewodnikiem górskim, mieszkającym w pobliżu Interlaken w Szwajcarii. Swoje pierwsze kroki w skale stawiał w wielu 16 lat na obozie wspinaczkowym. Od tego momentu wspinaczka zaczęła pochłaniać go coraz bardziej. W wieku 20 lat przechodzi po raz pierwszy północną ścianę Eigeru i to od razu zimą. Od tamtej pory przejdzie ją łącznie 29 razy różnymi drogami latem i zimą, w tym trzema, których jest współautorem: La vida es silbar 7c, The Young Spider EX+, 7a/A2, WI6/M7 i Paciencia 8a.

Stephan Siegrist na 12. wyciągu drogi „Eiszeit”, Holtanna, Ziemia Królowej Maud, Antarktyda. Fot. huberbuam.de / visualimpact.ch

Związki Siegrista z Eigerem – górą, z którą jest chyba najbardziej kojarzony w środowisku wspinaczkowym, wykraczają poza aspekt wyłącznie sportowy. Brał udział w dwóch ciekawych projektach związanych z Eigerem. Pierwszym było zrealizowane w 1999 roku przedsięwzięcie „Eiger-live”, czyli dwudniowa telewizyjna transmisja na żywo z przejścia północnej ściany. Drugim, cztery lata później, przejście Drogi Klasycznej z 1938 roku na Eigerze w stylu „retro” tj. z użyciem całego sprzętu wzorowanego na tym z epoki.

Myliłby się jednak ten, kto łączyłby wspinaczkowe dokonania Szwajcara wyłącznie z Eigerem. Równie piękną kartę zapisał on w innych górach świata: głównie w Patagonii i Indiach. W tej pierwszej na czoło wysuwa się dokonane w 1999 roku pierwsze zimowe przejście zachodniej ściany Cerro Torre.

Stephan może się też poszczycić niewątpliwym sukcesem, jakim było skompletowanie - jako pierwszy człowiek - zimowych wejść na wszystkie główne wierzchołki masywu Cerro Torre. Natomiast w indyjskich Himalajach błysnął takimi przejściami, jak: północno-zachodnia grań Thalay Sagar, północna ściana Arwa Tower, czy pierwsze w ogóle wejście na Cerro Kishtwar. Aktywnie wspina się nie tylko w górach typu alpejskiego, ma na swoim koncie szereg przejść trudnych sportowych dróg lodowych i mikstowych.

Stephan Siegrist i Ralf Weber podczas pierwszego przejścia RP drogi „Magic Mushroom” 7c+. Wspinacze pokonali drogę zespołowo, a Stephan prowadził najtrudniejsze wyciągi. Po osiągnięciu wierzchołka Stephan wykonał basejump. Fot. Cory Richards / visualimpact.ch)

Swoje doświadczenia opisał w trzech książkach, których jest autorem lub współautorem. Można go też zobaczyć w kilku produkcjach filmowych i telewizyjnych, z których najbardziej znana była wspomniana powyżej telewizyjna realizacja „Eiger-live”. W ostatnich latach poza kolejnymi wyprawami, których plany Stephan ma zawsze w nadmiarze, Szwajcar realizuje się także na polu bardzo popularnej ostatnio dyscypliny, jaką jest slackline, a właściwie w przypadku Stephana highline.

Stephan Siegrist podczas przejścia drogi „Sound of Silence” na północno-zachodniej grani Ulvetanna (2931 m), Ziemia Królowej Maud, Antarktyda. Fot. Max Reichel / visualimpact.ch

Szwajcar ma na swoim koncie m.in. highline na Matterhornie i najwyższy highline w Europie, który przeszedł w 2013 roku na Dufourspitze. Niedawno wraz z członkami szwajcarskiej wyprawy wrócił z rejonu Kishtwar w Indiach, gdzie dokonał wejść na trzy szczyty. O tej ostatniej wyprawie, jak i o wcześniejszych wspinaczkach Stephana będzie można posłuchać 5 grudnia podczas prelekcji na KFG.

Mariusz Wilanowski/KFG

Dokonania górskie

Alpy

  • 2001 - The Young Spider.  7a A2 WI6 M7, 1100m. Zespół: Ueli Steck, Stephan Siegrist.
  • 2004 - Alpejska Trylogia. 3 północne ściany w 25 godzin: Eiger, Mönch i Jungfrau. Zespół: Ueli Steck, Stephan Siegrist.
  • 2007, 7 X - Herbstzeitlose, 7c. Pierwsze powtórzenie. Zespół: Ines Papert, Stephan Siegrist

Patagonia

  • 1999, lipiec - Pierwsze zimowe wejście na Cerro Torre. Zespół: Thomas Ulrich, David Fasel, Stephan Siegrist Greg Couch.
  • 2010, 3 sierpnia - Torre Egger (2658m), pierwsze zimowe wejście. Zespół: Stephan Siegrist, Dani Arnold i Thomas Senf.
  • 2012, sierpień - Cerro Standhardt. Zimowe wejście. Zespół: Stephan Siegrist, Thomas Senf, Ralf Weber. Patrz news

Himalaje

  • 2007 - Nowa droga na Arwa Tower
  • 2011, 30 IX - Cerro Kishtwar, nowa droga Yoniverse. Drugie wejście na zachodni szczyt (patrz news). Zespół: David Lama, Stephan Siegrist, Denis Burdet, Rob Frost

Antarktyda

  • Nowe drogi wraz z Huberami

Wiesz o przejściach danej osoby? Podziel się swoją wiedzą z nami. Dodaj przejście na dole w komentarzu!

 

 

Ciekawostki

  • Przeszedł po rozpiętym Highline pomiędzy włoskim i szwajcarskim wierzchołkiem Matterhornu. Patrz film.

Znasz ciekawostki o tej osobie? Podziel się z nami nimi ;)

Cytaty

Dorzuć cytaty tej osoby w komentarzach ;)

Zdjęcia

Podrzuć linki do zdjęć tej osoby, a z chęcią zamieścimy

Filmy

Nie ma jeszcze filmów o tej osobie. Możesz dorzucić linki w komentarzach, a zamieścimy!

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Peter Croft będzie gościem 12. KFG

W ramach 12. Krakowskiego Festiwalu Górskiego odbędzie się spotkanie z żywą legendą amerykańskiej wspinaczki klasycznej, Peterem Croftem. Croft znany jest przede wszystkim ze swojego bezkompromisowego podejścia do wspinaczki, mrożących krew w żyłach solówek i łańcuchówek.

Peter Croft. Fot. www.sierramtnguides.com

Peter Croft urodził się w 1958 roku w Ottawie w Kanadzie. Jako dziecko przeprowadził się z rodzicami na zachodnie wybrzeże Kanady, gdzie zamieszkali na wyspie Vancouver. Tu w wieku 17 lat Croft zetknął się po raz pierwszy ze wspinaczką. Początkowo były to bouldery niedaleko rodzinnego domu. Później zaczął się wspinać z liną w jednym z najbardziej znanych rejonów, słynnym Squamish.

W wieku 21 lat odwiedził po raz pierwszy Dolinę Yosemite, a podpatrzone tam standardy wspinania powoli przenosił na swoje podwórko w Squamish. Szybko zaowocowało to podniesieniem poziomu wpinania w tym rejonie, czego wyrazem było szczytowe, jak na tamte czasy klasyczne przejście University Wall (V, 5.12b) – jednej z najtrudniejszych klasycznych wspinaczek na świecie w tamtym czasie.

Już na początku swojej kariery w Squamish Croft okazjonalnie przechodził solówki. Po Squamish przyszedł czas na Boogaboos, co było naturalną koleją rzeczy na Yosemite. W 1983 roku przeszedł w Dolinie drogę Steck-Salathe na Sentinel Rock i Northeast Buttress na Higher Cathedral w ciągu jednego dnia. Był to początek jego bliższej znajomości, jaką zawarł na długie lata ze ścianami Yosemite.

 

Peter Croft. Fot. www.climax-magazine.com

W 1987 roku pokonał na żywca Astroman (500 m 5.11c) na Washington Column w Yosemite. To przejście zapewniło mu stałe miejsce w annałach wspinaczki. Redaktorzy poczytnego amerykańskiego czasopisma „Climbing” umieścili ten wyczyn na liście najważniejszych przejść XX wieku.

Kanadyjczyk znany był także z bezkompromisowej taktyki wytyczania od dołu swoich ekstremalnych dróg. Z czasem mieszkający już wtedy na stałe w Kalifornii Croft dał się poznać jako specjalista od łańcuchówek. W 1990 roku wraz z Davem Schultzem przeszedł The Nose i Salathe Wall na El Capitanie jednego dnia.

W ostatnich latach Croft bardzo aktywnie działa w górach High Sierra w Kalifornii, gdzie pracuje jako przewodnik górski. Wielokrotnie podkreślał, że są to jego ulubione góry, czemu dał wyraz w swojej książce opisującej najlepsze skalne wspinaczki tego regionu. Jest autorem kilku poradników i przewodników wspinaczkowych. Wystąpił w wielu produkcjach filmowych m.in. w znanym w środowisku wspinaczkowym cyklu Masters of Stone. W 1991 roku został uhonorowany nagrodą The American Alpine Club’s Robert & Miriam Underhill Award.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Andy Kirkpatrick

Andrew Kirkpatrick - brytyjski wspinacz, specjalizujący się w stylu big wall. Andy jak sam przyznaje jest dyslektykiem, co w zawodzie pisarza jest raczej rzadkim połączeniem. Do tego grona należeli  Agata Christie i Hans Christian Andersen. Wychował się w Hull w Wielkiej Brytanii (aktualnie mieszka w Sheffield). Upodobał sobie wspinanie wielkościanowe i tutaj odniosł największe sukcesy: m. in. Reticent Wall na El Capitanie, Fil a Plomb na Col du Plan, Droga Lafaille'a na Petit Dru, czy północna ściana Les Droites.

Andy Kirkpatrick. Fot. profil fb Andy'ego

Żyje z pisania o wspinaniu i wystąpień motywacyjnych dla firm. Do tej pory napisał Psychovertical, Cold Wars i kilka krótkich poradników sprzętowych. Więcej o Andy'm przeczytacie na jego stronie i blogu.

Data i miejsce urodzenia: 1971

Biografia

Nikt nie dodał jeszcze biografi tej osoby. Możesz być pierwszy. Zamieść biografię w komentarzu na dole

Dokonania górskie

Tatry

Alpy

Himalaje i Karakorum

Inne

Wiesz o przejściach danej osoby? Podziel się swoją wiedzą z nami. Dodaj przejście na dole w komentarzu!

Wyprawy

Ciekawostki

Napisał dwie książki: Psychovertical i Cold Wars (Zimne Wojny).

Znasz ciekawostki o tej osobie? Podziel się z nami nimi ;)

Cytaty

Dorzuć cytaty tej osoby w komentarzach ;)

Zdjęcia

Podrzuć linki do zdjęć tej osoby, a z chęcią zamieścimy

Filmy

Nie ma jeszcze filmów o tej osobie. Możesz dorzucić linki w komentarzach, a zamieścimy!

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Jan Długosz - prawdziwy "Pokutnik"

Dziś mija 52 rocznica śmierci Jana Długosza. Postać o której każdy adept taternictwa zapewne słyszał. Poniżej przedstawiamy sylwetkę tego wybitnego polskiego wspinacza.

Jan Długosz i Chris Bonington przed Trudną Rysą, podczas próby zakończonej niepowodzeniem (fot. Jan Mostowski)

Jan Długosz i Chris Bonington przed Trudną Rysą, podczas próby zakończonej niepowodzeniem. Fot. Jan Mostowski

Jan Długosz, zwany "Palantem"  był najwybitniejszym polskim wspinaczem swoich czasów. Przejścia wyprzedzające swoje czasy, a do tego piękne opowiadania które zostawił po sobie sprawiły, że zapewnił sobie miejsce w histori polskiego wspinania.

Data i miejsce urodzenia: 12 lipca 1929, w Warszawie

Data i miejsce śmierci: 2 lipca 1962, Kościelec w Tatrach

Biografia

Jan DługoszW latach 1950. Jan Długosz, wśród kilkuset swoich wspinaczek, dokonał kilku skrajnie lub nadzwyczaj trudnych pierwszych wejść w Tatrach, w tym zimowych, szczególnie w basenie Morskiego Oka. Wymienić należy przede wszystkim: pierwsze wejście lewa częścią północno-wschodniej ściany Kazalnicy Mięguszowieckiej (z Czeslawem Momatiukiem, 19-21 lipca 1955); pierwsze wejście środkiem ściany Mnicha, tzw. Wariant „R” (z Andrzejem Pietschem, 12-13 października 1955); pierwsze zimowe wejście środkiem północno-wschodniej ściany Kazalnicy Mięguszowieckiej (z Czesławem Momatiukiem, Andrzejem Pietschem i Marianem Własinskim, 6-8 marca 1957); pierwsze samotne wejście zimowe Północna ściana Wielkiego Szczytu Mięguszowieckiego (28 marca 1957); pierwsza direttissime do sanktuarium Kazalnicy (z Maciejem Popko, 15 lipca 1958); pierwsze wejście zimowe na Buczynowa Strażnice Kominem Pokutników (z Ryszardem Berbeka, Maciejem Baranowskim i Zdzisławem Jakubowskim, 19 marca 1958).

Pierwsze przejście Wariantu R na Mnichu

Pierwsze przejście Wariantu R na Mnichu. Fot. Jan Długosz

W trakcie tych przejść Długosz i partnerzy (zwł. Momatiuk) wprowadzali w Tatry nowatorskie techniki i taktykę, uznawane czasem za kontrowersyjne, lecz wówczas niezbędne dla postępu. Np. osadzali nity (kilkanaście na Kazalnicy oraz wywiercili 3 otwory na nity w gładkiej płycie na Mnichu latem 1955 – później już tej techniki Długosz zaniechał), stosowali słynne "jedynki" (znane od 1955 także w słowackiej części Tatr, ale opatentowane wiele lat potem na Zachodzie przez strony trzecie), zaś zimą 1957 na Kazalnicy zastosowali poręczowanie.

Kilkakrotnie wspinał się w Alpach. Powtórzył dwa skrajnie trudne przejścia (Petit Dru zachodnia ściana; Le Grand Capucin wschodnia ściana) a w dniach 27-29 sierpnia 1961 wraz z Anglikami Chrisem Bonnigtonem, Donem Whillansem i Ianem Clough'em dokonał pierwszego wejścia na Mont Blanc środkowym Filarem Freneya. był to ostatni nierozwiązany wielki problem wspinaczkowy w Alpach, najwyższa i najodleglejsza ściana stopnia VI (skrajnie trudna) w Europie. Pod koniec lat 50. Jan Długosz wspinał się także w Kaukazie i w Pirynie. (wówczas nie było jeszcze polskich wypraw w Hindukusz, nie mówiąc już o Himalajach.)

Długosz interesował się literaturą, malarstwem, muzyka i filmem; był utalentowanym pisarzem, zafascynowanym walka z samym sobą w górach, metafizycznym obcowaniem z wszechobecna tam w mgnieniu oka śmierci.
Najsłynniejszym jego dziełem jest zbiór opowiadań "Komin Pokutników" (wydany już po jego śmierci). Pozycja obowiązkowa dla każdego fana gór. Wartym przeczytania jest też "Flirt z Czarną Panią".

Komin Pokutników

2 lipca nadzorował na Zadnim Kościelcu (2160 m) treningi wspinaczkowe komandosów. Ostatni raz widziano go na łatwej grani, zmierzał od jednej ćwiczącej grupy do drugiej. Gdy nie wrócił do schroniska, rozpoczęto poszukiwania, ciało znaleziono u podnóża 80-metrowej ściany w żlebie Drewnowskiego. Na grani widniał ślad po wyrwanym kamieniu. Zapewne kamień był obluzowany, Długosz przypadkowo na nim stanął, stracił równowagę i spadł. Wypadek, którego nikt nie widział, był jednak nieprawdopodobny, mało kto wierzył, że tak genialny wspinacz, tracąc równowagę w łatwym terenie, nie zdążył uchwycić się ściany. Zaczęły więc powstawać fantastyczne plotki - że ktoś go śledził, zrzucił na niego kamienie, że Długosz spotkał się na Kościelcu z kimś znajomym, kto go zepchnął.

Dokonania górskie

Tatry

  • 1949, 18 kwietnia - Świnica, I wejście zimowe pn. filarem. Partner: M. Gajewski.
  • 1949, 24 sierpnia - Cubryna, I wejście środkiem pn.-zach. ściany. Partner: P. Vogl.
  • 1950, 24 lipca - Cubryna, I wejście prawą częścią pn.-zach. ściany. Partner: N. Gorska, O. Gorska i T. Jurkowska.
  • 1950, 2 sierpnia - Żabi Szczyt Niżni - Wejście "Granią Apostołów" z rozwiązaniem kilku nowych wariantów. Partner: O. Gorska.
  • 1950, 22 sierpnia - Mięguszowiecki Szczyt, przejście pn.-wsch. grzędy z nowym wariantem (bliżej ostrza filara, WHP 890N). Zespół: Jan Długosz, A. Biliński
  • 1951, sierpień - Zawratowa Turnia, nowa droga pn.-zach ścianą. Zespół: Jan Długosz, H. Sobocińska, J. Kot.
  • 1951, 6 września - Wyżnia Mnichowa Przełączka. I wejście wprost kominem Stanisławskiego. Zespół: Jan Długosz, K. Filk
  • 1951, 7 września - Świstowa Czuba. I wejście lewą cześcią ściany. Zespół: Jan Długosz, A. Hrebenda
  • 1951, 14 września - Granaty, IV wejście kominem Drege'a. Zespół: Jan Długosz, A. Hrebenda
  • 1951, 16 września - Kościelec, II wejście zach. ścianą kominem Świerza. Zespół: Jan Długosz, Tadeusz Nowicki.
  • 1952, 16 sierpnia - Buczynowa Strażnica. Wejście Kominem Pokutników. Zespół: Jan Długosz, A. Wala, J. Wala.
  • 1953, 12 kwietnia - Mięguszowiecki Szczyt. II wejście zimowe środkiem pn. ściany (direttissimą). Zespół: Jan Długosz, A. Skoczylas
  • 1953, 16-17 kwietnia - Mięguszowiecki Szczyt Pośredni. I przejście zimowe pn. ściany drogą Świerza. Zespół: Jan Długosz, W. Komusiński, A. Skoczylas, J. Strojny
  • 1953, 21-23 kwietnia - Kazalnica Mięguszowiecka. I przejście zimowe prawej strony pn.-wsch. ściany drogą Korosadowicza. Zespół: Jan Długosz, W. Komusiński
  • 1953, lipiec - Wołowa Turnia. II przejście pn. ściany drogą Worwy. Zespół: Jan Długosz, H. Jodłowski, J. Dej, B. Wiśniowski
  • 1953, 18-19 lipca - Minich, I wejścied ściśle pn.-wsch. kantem. Zespół: Jan Długosz, A. Grabianowski, Z. Skoczylas, M. Stefański
  • 1953, sierpień (3 dni) - Grań kotliny Morskiego Oka - I przejście od Opalonego Wierchu po Żabią Czubę. Zespół: Jan Długosz, H. Jodłowska
  • 1954, 25 kwietnia - Zawratowa Turnia, I wejście zimowe pn.-wsch. ścianą. Zespół: J. Honowski, S. Kozłowski, J. Mitkiewicz
  • 1954, 20 września - Szpiglasowy Wierch. I wejście wsch. filarem. Zespół: B. Berchat, Jan Długosz, J. Pilitowski
  • 1954, 25 września - Zamarła Turnia. Prostowanie drogi Siedleckiego na pd.-wsch. ścianie. Zespół: Jan Długosz, J. Pilitowski
  • 1955, 25-26 luty - Grań doliny Pańszczycy. I przejście zimowe. Zespół: Jan Długosz, J. Strojny, A. Wilczkowski, Z. Tumiłowicz, J. Serafin, J. Politowski
  • 1955, 19-21 lipca - Kazalnica Mięguszowiecka. I wejście lewą częścią pn.-wsch. ściany. Zespół: Jan Długosz, Czesław Momatiuk.
  • 1955, 7 września - Mnich. Wejście wsch. ścianą drogą Łapińskiego. Zespół: A. Bilczewski, Jan Długosz.
  • 1955, 11 września - Kolowy Czubik (Velky hrb, 2210m). I wejście pn.-zach. grzędą. Zespół. Jan Długosz, M. Skroczyńska, A. Puskas
  • 1955, 21 września - Mały Kieżmarski Szczyt. Wejście pn. ścianą. Zespół: Jan Długosz, Andrzej Pietsch
  • 1955, 22 września - Łomnica. Wejście zach. ścianą przez "Hokejkę". Zespół: Jan Długosz, Andrzej Pietsch
  • 1955, 14-15 sierpnia - Mnich. I wejście środkiem wsch. ściany (Wariantem R). Wcześniejsze próby z J. Walą i A. Bilczewskim. Zespół: Jan Długosz, Andrzej Pietsch
  • 1956, 6-7 stycznia - Cubryna. I wejście zimowe lewym filarem, pn.-wsch. grzędą, drogą Vogla. Zespół: Jan Długosz, Andrzej Pietsch, R. Śledziewski, J. Żukowski
  • 1956, 28-31 marca - Mięguszowiecki Szczyt. I wejście zimowe pn.-wsch. grzędą. Zespół: Jan Długosz, Andrzej Pietsch
  • 1956, 31 sierpnia - Żabia Turnia Mięguszowiecka. III wejście środkiem pn. ściany. Zespół: Jan Długosz, M. Popko.
  • 1956, 2 września - Kościelec. VI wejście zach. ścianą, drogą Dziędzielewicza. Zespół: Jand Długosz, M. Popko
  • 1956, 10 września - Galeria Gankowa. Wejście pn. ścianą, drogą Stanisławskiego. Zespół: Jan Długosz, J. Pilitowski.
  • 1957, 6-8 marca - Kazalnica Mięguszowiecka. I wejście zimowe środkiem pn.-wsch. ściany. Zespół: Jan Długosz, Czesław Momatiuk, Andrzej Pietsch, Marian Własiński.
  • 1956 - Niżne Rysy. Samotne wejście zimowe pn.-wsch. ścianą
  • 1957, 28 marca - Mięguszowiecki Szczyt. Samotne wejście zimowe pn. ścianą.
  • 1953, 28 lipca - Kocioł Kazalnicy (tzw. Sanktuarium). I wejście od dołu. Zespół: Jan Długosz, M. Popko
  • 1959, 28 luty - Granaty. III wejście zimowe kominem Drege'a. Zespół: Jan Długosz, M. Baranowski.
  • 1959, 19 marca - Buczynowa Strażnica. I wejście zimowe Kominem Pokutników. Zespół: Jan Długosz, M. Baranowski, R. Berbeka, Z. Jakubowski
  • 1959, 21 marca - Kościelec. Wejście zimowe zach. ścianą, kominem Świerza. Zespół: Jan Długosz, R. Berbeka.
  • 1959, 27 marca - Wołowa Turnia. I wejście zimowe kominem Stanisławskiego. Zespół: Jan Długosz, M. Baranowski, R. Berbeka, J. Biederman
  • 1959, 4 kwietnia - Wołowa Turnia. I wejście zimowe środkiem pn. ściany. Zespół: Jan Długosz, R. Berbeka, J. Biederman, J. Panfil
  • 1959, kwiecień - Mięguszowiecki Szczyt. Wejście zimowe wsch. ścianą, drogą Świerza. Zespół: Jan Długosz, J. Biederman, J. Panfil
  • 1959, 20 kwietnia - Żabi Szczyt Niżni. I wejście zimowe środkowym filarem pn.-zach. ściany. Zespół: R. Berbeka, Jan Długosz, Z. Jurkowski, A. Nowacki
  • 1960, 2 listopada - Źółta ściana. Wejście drogą Cagasika. Zespół: Jan Długosz, J. Hierzyk
  • 1951, 15 kwietnia - Grań Kasprowy Wierch-Wołoszyn. Przejście zimowe. Zespół: Jan Długosz, Andrzej Skoczylas.
  • 1961, 27 kwietnia - Galeria Gankowa. I polskie wejście zimowe kominem Łapińskiego w pn. ścianie. Zespół: Jan Długosz, Z. Jurkowski.

Alpy

  • 1957, 31 lipca-2 sierpnia - Petit Dru. VIII wejście zach. ścianą. Zespół: Stanisław Biel, Jan Długosz, Czesław Momatiuk.
  • 1960, 22-23 sierpnia - Le Grand Capucin - Wejście wsch. ścianą drogą Bonattiego. Zespół: Jan Długosz, Czesław Momatiuk
  • 1961, 25 lipca - Eiger. Wejście od pd.-zach. i zach. granią. Zespół: Jan Długosz, Czesław Momatiuk
  • 1961, 27-29 sierpnia - Mont Blanc. I wejście środkowym Filarem Freney. Zespół: Chris Bonington, Jan Długosz, Ian Clough, Don Whillans

Kaukaz

  • 1958, 31 VII - Pik Szczurowskiego. Wejście pd.-wsch. granią. 11 osobowa grupa
  • 1958, 8-9 VIII - Ullu-tau-Czana. VIII wejście środkiem pn. ściany. Zespół: K. Berbeka, Jan Długosz, A. Fiedorow, E. Liskow, Jan Mostowski, A. Sidwa
  • 1959, 4 VII - Baszcha-Auz-Baszy. I wejście na bezimienną turnię (ok. 4000m "Pik Warszawa") w pd.-zach. grani tego szczytu. Zespół: Jan Długosz, B. Kuchnicki, Jerzy Surdel, L. Utracki
  • 1959, 9 VII - Dych-tau. Przejście nowej drogi rozwiązującej pd. filar głównego wierzchołka, bez wejścia na szczyt. Zejście z wysokości ok 5100m drogą Mummery'ego. Zespół: Jan Długosz, B. Kunicki, Jerzy Surdel
  • 1959, 14-15 VII - Szchara. VI wejście pn. filarem. Zejście pn.-wsch. granią Zespół: Jan Długosz, B. Kunicki, Jerzy Surdel

Inne

  • 1958, 31 III-2 IV - Grań od Koteszki Czał do Banderiszki Czukar. Zespół: Jan Długosz, W. Danowski, Z. Siwak, E. Rozwadowski, Andrzej Skoczylas + 6 bułgarówacyjnie w życiu Klubu Wysokogórskiego, szkoleniach, był też ratownikiem górskim (ratownictwu i wypadkom w górach poświęcił m.in. bardzo znane opowiadanie pt. "Kto woła pomocy", I publ. 1958). Stał się także jednym z głównych prekursorów i kierowników wspinaczkowych szkoleń żołnierzy (w trakcie kontroli takiego szkolenia zginął). Mawiano też, że był ostatnim z pokolenia wspinaczy, którzy chodzenie po górach w pełni łączyli ze zżyciem się z góralami i ich pasterskim obyczajem – starzy górale uważali go w pełni za swojego (a po jego śmierci nad jego grobem zaciągnęli honorową wartę). W jednym zaś z ważnych opowiadań Długosz umieścił długie cytaty pisane gwarą ("W dymie watry", znane było ze słyszenia jeszcze za jego

Wykaz przejść pochodzi z Taternika 3/1967. Zebrał je Jerzy Wala

 

Ciekawostki

  • W 1954 roku Długosz grał główną rolę w filmie sportowo-taternickim "Na śnieżnej grani", nakręconym w ciężkich zimowych warunkach przez B. Pindelskiego i nagrodzoną drugą nagrodą w konkursie na film amatorski.
  • Napisał scenariusz do krótkiego filmu "Zamarła Turnia", zrealizowanej w lecie przez S. Sprudina.
  • W środowisku wspinaczkowym nosił popularne przezwisko Palant, które z czasem (o ile pisane wielką literą) nabrało wręcz charyzmatycznego wydźwięku, a Długosz stał się jedną z najbardziej legendarnych postaci taternickich w historii (obok poprzedników tej miary co Mieczysław Świerz, Wincenty Birkenmajer czy Wiesław Stanisławski).
    Poniżej trzy wytłumaczenia jego przezwiska:
    - Andrzej Wilczkowski powiedział, że mówiono, iż wspina się po prostu jak palant - niezgrabnie,
    - drugie (chyba najczęściej przedstawiane) jest takie, że nadał to przezwisko Długoszowi Zdzisław Jakubowski po wspólnej wspinaczce na Filarze Mięgusza, kiedy to Długosz na krótkim odcinku powbijał w ścianę mnóstwo haków i zaklinował linę,
    - spotkałam się też w jakimś artykule z tłumaczeniem, że Długosz wpadł kiedyś na zebranie Klubu Wysokogórskiego w Krakowie, narobił zamieszania i stąd to pseudo...

    Poniżej cytat S. Worwy:
    '' Przechodzimy trudną ściankę przy wejściu w filar, na której w póżniejszych latach Janek Długosz, dorobił się historycznego pseudonimu '' Palant'', gdy wraz ze Zdzichem Jakubowskim " Szlachetnym " chcieli rekordowo szybko pokonać drogę - Janek wbił podobno za dużo haków, zamotał linę, dopiero Zdzichu doszedł i wyzwolił go z opresji ratując przed biwakiem.
    Gdy skłóceni wrócili do schroniska, Zdzichu chodził w kółko i łapiąc się za głowę powtarzał:
    O Boże! - co za palant, jak można na paru metrach wbić aż tyle haków...
  • Grób Jana Długosza leży na Pęksowym Brzyzku, starym zakopiańskim cmentarzu, niedaleko muru, pod szpiczastym głazem. Pomysłodawcą nagrobku był partner od liny, architekt z zawodu – Jerzy Pilitowski, który zdecydował, by zamiast pomnika w miejscu pochówku postawić ważący ponad trzy tony kamień, pochodzący z moreny Morskiego Oka – miejsca, w którym zwykł odpoczywać po wspinaczce. Po ustawieniu tego głazu przez kilka dni górale w odświętnych strojach pełnili przy nim wartę.

Cytaty

  • "Alpinizm to sytuacja bez wyjścia - ciężko z nim żyć a bez niego się nie da. To tak jak niezbyt udana miłość." Jan Długosz
  • "Kto oprze się pokusie kupna czarodziejskiej torby, pełnej wrażeń, emocji, zapomnienia własnych kłopotów i pragnień." Jan Dlugosz
  • "Długosz zrobił wyłom w kodeksie zasad wspinania, przełamał bariery strachów i niewiary w siebie, sięgnął wyżej i wyznaczył taternictwu wyższe cele. Nie zamknął w Tatrach epoki, lecz zapoczątkował nową. I to jest jego największą zasługą." Józef Nyka
  • "Na jego bogatą osobowość składało się wiele warstw. Był Długosz bohaterski, człowiek czynu, twardy, męski typ - i był jednocześnie Długosz romantyk, liryk, ukrywający łzę wzruszenia. Był Długosz ironiczny, sarkastyczny, i był Długosz gotowy do najwyższych poświęceń dla drugich. Był Długosz racjonalista, wytrawny strateg, precyzyjnie oceniający sytuację, umiejący skupić się na najistotniejszym w danej chwili działaniu i był Długosz metafizyk - przesądny, ocierający się o moce nadprzyrodzone, czujący oddech jakichś innych światów. (...) Dzięki swej wrażliwości i ciekawości świata odnalazł w górach i poprzez góry całe bogactwo przeżyć i doznań, które od pewnego punktu stało się chyba ważniejsze, niż sam cel.
            Długosz zginął.
            Płakaliśmy po nim."
    Bernard Uchmański
  • "Gwałtowna, zaskakująca śmierć Długosza stanowi mimowolny, finałowy komentarz do Komina Pokutników [pośmiertnego tomu wspomnień wspinaczkowych Jana Długosza, 1964]; trudno wyzwolić się spod wrażenia, że tragiczny wypadek zaistniał w klimacie bliskim jego poczynaniom literackim. Śmierć na Zadnim Kościelcu była również mocną pointą dla niebezpiecznej wysokogórskiej biografii Długosza. Ośmielę się twierdzić, że - jeśli w ogóle śmierci można przyznawać jakiś sens, godzić się z nią i zapominać o jej dosłowności - to Długosz dał przykład śmierci szczęśliwej, harmonijnie i logicznie dopełniającej jego koncepcję życia. Zginął w górach, które były jego namiętnością i powołaniem, zginął nie dopowiadając do końca tylu swoich możliwości. Toteż zapewne bawi w jakimś prywatnym raju wspinaczkowym, gdzie haki śpiewają różnymi głosami, lawiny uspokajają się pod czarodziejskim dotknięciem czekana, jak wielkie białe zwierzęta i gdzie anielice roznoszą po biwakach pieniste jasne piwa." Tomasz Łubieński
  • I jeszcze wspomnienie: Chrisa Bonnigton'a o tym, jak Długosz przyłączył się do jego wyprawy na Centralny Filar Fręney'a na Mont Blanc w 1961 roku.
    "The four Poles also decided to abandon Eiger. Czeslav [Momatiuk] was going to return home to his family - Stanny [Biel] and Jan Mostowski wanted to go to Zermatt to try the North Face of the Matterhorn, and Jan Dlugosz, who spoke the best English of these three, asked if he could join us on the Central Pillar. We had become very close to the Poles and were delighted. Jan was a professional mountaineer, making a living as an instructor and writer in his native Tatras. He was strongly built, and looked very purposeful with heavy horn-rimmed glasses and a jutting jaw."
    Chris Bonnington, I Chose to Climb, Victor Gollancz Ltd., London, 1985, p. 154.

Zdjęcia

  • Autor: Fot. Arch. Jan Długosz
  • Autor: Fot. Arch. Jan Długosz
  • Autor: Fot. Arch. Jan Długosz
  • Autor: Fot. Arch. Jan Długosz
  • Autor: Fot. Arch. Jan Długosz
  • Autor: Fot. Arch. Jan Długosz

Filmy

Napisz komentarz (1 Komentarz)

Hermann Buhl - Liczy się to, co Wielkie i Piękne

Niedawno ukazał się komiks „Hermann Buhl – Liczy się to co wielkie i piękne” autorstwa Jerzego Porębskiego i Ewy Łabaj. Opowiadający o życiu wybitnego alpinisty.

W przyszłości ukażą się inne wersje językow. Komiks można pobrać tutaj: (Pobierz PDF), lub oglądnąć w sieci.

 

Hermann Buhl - Jeden z najlepszych powojennych austriackich wspinaczy. Zdobywca Nanga Parbat i Broad Peak. Przewodnik górski. Zginął na Chogolisie w 1957 roku.

Hermann Buhl na szczycie Broad Peak. Fot. Kurt Diemberger

Data i miejsce urodzenia: 1924, 21 września w Innsbrucku

Data i miejsce śmierci: 1957, 27 czerwca, Chogolisa

H. Buhl

Hermann Buhl. Fot. bergsteigen.at

Biografia

Był najmłodszy z czwórki rodzeństwa. W latach 30. zaczął się wspinać w Alpach. Później dołączył do górskiego pogotowia ratunkowego w Innsbrucku. Wojna przerwała jego studia ekonomiczne. Trafił do wojska, walczył pod Monte Cassino, gdzie został wzięty do niewoli przez wojsko USA. Po wojnie został zwolniony i ukończył kurs na przewodnika górskiego.

1953

Wyrusza wyprawa niemiecko-austriacka na Nanga Parbat – której szefem organizacyjnym jest Karl-Maria Herrligkoffer, natomiast szefem wspinaczy jest Peter Aschenbrenner, członkami wyprawy zaś Fritz Aumann, Albert Bitterling, Hermann Buhl, Hans Ertl, Walter Frauenberger, Otto Kempter, Hermann Kollersperger, Kuno Reiner. 

Hermann Buhl zostaje wybrany do wyprawy już rok wcześniej, dzięki czemu mógł przygotować się do niej fizycznie (np. pierwsze przejście wschodniej ściany Watzmanna).

Ekspedycja miała już na samym początku ciężki bagaż psychiczny w postaci 31 osób które zginęło próbując zdobyć szczyt. Wyprawa nie mikała również szczęścia do dobrej pogody i organizacji. 

Hermann Buhl, a w tle Nanga Parbat. Fot. summitpost.org

1 lipca nastąpiło okno pogodowe, które postanowiono wykorzystać. Szybko dotarto do wcześniej założonego obozu V (6900 metrów) i następnego dnia Buhl i Kempter mieli zaatakować szczyt. Niestety Kempter nie czuł się zbyt dobrze i powiedział, że dołączy do Buhla za parę godzin. W tej sytuacji Buhl zdecydował się na samotny atak szczytowy. Kempter wyruszył po śladach Buhla, lecz zawrócił na wysokości 7450 metrów. 

3 lipca 1953 po 17 godzinach wspinaczki Hermann Buhl jako pierwszy człowiek staje na szczycie Nanga Parbat; szczyt zdobył bez wspomagania tlenem z butli, ostatnie 1300 metrów przechodząc samotnie, będąc pod wpływem środka dopingującego na bazie amfetaminy. Po zrobieniu kilku zdjęć i zostawieniu pamiątki dla następnego zdobywcy zaczął schodzić. Po chwili wrócił się jeszcze, aby wziąć kamień dla żony.

Zdjęcie Hermanna Buhla z Nanga Parbat. Fot. summitpost.org

Zejście należało do kategorii "epickie" . Po zmroku musiał zabiwakować bez namiotu na wysokości 8000 metrów. Podczas tej nocy odczuł obecność innej osoby, co było prawdopodobnie pierwszym opisanym przypadkiem tej częstej wśród himalaistów halucynacji. Do obozu V wrócił po 41 godzinach akcji górskiej.

Hermann Buhl po 41 godzinach akcji górskiej w obozie V. Fot. Otto Kempter

Buhl odmroził sobie palce u stóp podczas tej nocy. Jest pierwszą osobą i jedyną osobą która dokonała wejścia na ośmiotysięcznik solo i bez wspomagania tlenem z butli. Jedyny zgrzyt w stylu, to wykorzystanie środka dopingującego

1957

W 1957 Hermann Buhl dołączył do ekspedycji Marcusa Schmucka na Broad Peak. Po aklimatyzaji Buhl, Fritz Wintersteller, Kurt Diemberger i Schmuck rozpoczęli atak szczytowy. Hermann wspinał się razem z Diembergerem. na wysokości około 7900 metrów postanowił zawrócić z powodu odmrożeń których nabawił się na Nanga Parbat. W tym czasie Schmuck i Wintersteller osiągnęli 9 czerwca wierzchołek Broak Peaku. Diemberger niedługo później również wszedł na szczyt. Gdy zaczął schodzić to lekko się zdziwił ponieważ spotkał... Buhla podchodzącego pomimo odmrożeń. Diemberger zawrócił i wszedł jeszcze raz z Hermannem na szczyt. Wyprawa była przełomem w historii himalaizmu, ponieważ żaden z uczestników nie używał tlenu z butli.  Uczestnicy weszli wówczas na szczyt zachodnią flanką. Droga ta jest obecnie tzw. Drogą Klasyczną.

 

Hermann Buhl podczas zejścia z Broad Peak. Fot. summitpost.org

Parę tygodni po zdobyciu Broad Peak  Buhl i Diemberger podjęli próbę wejścia na niezdobyty szczyt Chogolisa.

Zdecydowani się na prawdziwie alpejski styl, który wcześniej nie był praktykowany w Himalajach. Ba... nawet to pojęcie nie istniało. W ciągu trzech dni doszli na wysokość 6700 metrów. 28 lipca rozpoczęli wspinaczkę o piątej rano. Kilka godzin przed śmiercią Buhl wyznał Diembergerowi, że to najpiękniejszy dzień tej ekspedycji, że zawsze marzył o wejściu na szczyt w takim stylu. 

Niedługo później zostali zmuszeni do odwrotu na wysokości około 7300 metrów z powodu nadciągającej burzy. Grań którą się poruszali obfitowała w nawisy, a oni schodzili niezwiązani. Diemberger w pewnym momencie poczuł wibracje pod sobą i momentalnie odskoczył w bezpieczny teren. Po chwili zatrzymał się, aby powiedzieć Buhlowi o niebezpieczeństwie nawisów. Lecz Buhl nie nadchodził. Kurt zaczął podchodzić do góry i znalazł miejsce gdzie ślad Buhla rozdzielał się z jego śladami i znikał przy nawisach.

Prawe zdjęcie pokazuje ślad Hermanna Buhla kończący się przy nawisie. Lewe zdjęcie pokazuje to samo miejsce kilka godzin wcześniej. Fot. Kurt Diemberger

Diemberger rozpoczął zejście i wypatrywanie Buhla, lecz nie napotkał żadnego śladu. Ciała Ciała Hermanna Buhla nigdy nie odnaleziono.

Śmierć Buhla położyła się cieniem na tej wspaniałej wyprawie.

Dokonania górskie

Alpy

  • 1952 - Piz Badile, pierwsze samotne przejście północno-wschodniej ściany.
  • 1953, 28 luty - 1 marca - Watzmann, pierwsze zimowe, do tego solo przejście wschodniej ściany (IV+ A0). Droga została pokonana w świetle księżyca, jako trenning przed wyprawą na Nanga Parbat!

HImalaje i Karakorum

  • 1953, 3 lipca - Pierwsze wejście na Nanga Parbat. Solo i bez wspomagania tlenem z butli.
  • 1957, 9 czerwca - pierwsze wejście na Broad Peak. Zespół: Hermann Buhl, Kurt Diemberger, Marcus Schmuck, Fritz Wintersteller

Inne

Wiesz o przejściach danej osoby? Podziel się swoją wiedzą z nami. Dodaj przejście na dole w komentarzu!

Wyprawy

Ciekawostki

  • Zanim Hermann Buhl zdobył Nanga Parbat, 31 osób zginęło, próbując tego dokonać.
  • Hermann Buhl pozostaje jedynym wspinaczem, który dokonał pierwszego wejścia na ośmiotysięcznik solo.
  • Jest autorem książki: "Hermann Buhl: Nanga Parbat Pilgrimage", "Hermann Buhl: Nanga Parbat Pilgrimage: The Lonely Challenge", "Hermann Buhl: Achttausend Drüber und Drunter" (polski tytuł: Poniżej i powyżej 8000 metrów, pierwsze polskie wydanie).

Znasz ciekawostki o tej osobie? Podziel się z nami nimi ;)

Cytaty

Dorzuć cytaty tej osoby w komentarzach ;)

Zdjęcia

Podrzuć linki do zdjęć tej osoby, a z chęcią zamieścimy

Filmy

Nie ma jeszcze filmów o tej osobie. Możesz dorzucić linki w komentarzach, a zamieścimy!

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Ryszard Pawłowski piąty raz na Evereście

Wczoraj o godz. 7:00 czasu lokalnego Ryszard Pawłowski wszedł piąty raz na szczyt Mount Everestu. Wchodzili od północy

Podczas wejścia na Mount Everest. Fot. arch. R. Pawłowski

Ryszard Pawłowski wziął udział w ponad 250 wyprawach w różne góry świata jako uczestnik lub organizator. Zdobył dziesięć szczytów 8-tysięcznych, min. K2 (8611 mn.p.m.) płn. filarem. Jest jedynym Polakiem, który 5-krotnie stanął na szczycie Mt. Everestu (8848 m n.p.m.). Dokonał wielu wejść trudnymi drogami wspinaczkowymi w różnych rejonach Ziemi.

Data i miejsce urodzenia: 24 czerwca 1950, w Bogatyni.

Biografia

Młodość spędził w Rypinie, w wieku 14 lat wyjechał do szkoły, na Śląsk. Po skończeniu nauki w technikum rozpoczął pracę na kopalni. W międzyczasie studiował wieczorowo na Politechnice Śląskiej. Ma dwoje dzieci – syna Marcina i córkę Martę.

Wziął udział w ponad 250 wyprawach w różne góry świata jako uczestnik lub organizator. Zdobył dziesięć szczytów 8-tysięcznych, min. K2 (8611 mn.p.m.) płn. filarem. Jest jedynym Polakiem, który 5-krotnie stanął na szczycie Mt. Everestu (8848 m n.p.m.). Dokonał wielu wejść trudnymi drogami wspinaczkowymi w różnych rejonach Ziemi.

Wspinał się z takimi osobami jak: Jerzy Kukuczka, Adam Zyzak, Piotr Pustelnik, Janusz Majer, Krzysztof Wielicki i wieloma innymi himalaistami.

Po jego czwartym wejściu na Mount Everest, wyszły na światło dzienne niepokojące informacje o tym, że z grupy jego klientów nikt nie wszedł na szczyt. M. in. przez złą organizację wyprawy i postawę Pawłowskiego. Więcej informacji znajdziecie w tym i w tym wątku na wspinanie.pl.

altJest członkiem prestiżowego The Explorers Club, stowarzyszenia zrzeszającego ok. 3000 odkrywców i badaczy z kilkudziesięciu państw wszystkich kontynentów. Otrzymał szereg nagród i wyróżnień w dziedzinach fotografii oraz filmu dokumentalnego. Filmy Pawłowskiego były pokazywane na Festiwalach Górskich i w telewizji.

Otrzymał trzykrotnie nagrody i wyróżnienia od Ministra Sportu za Wybitne Osiągnięcia Sportowe. Szkoli młodych adeptów alpinizmu. Występuje z prelekcjami o tematyce górskiej.

Organizował i prowadził wyprawy dla niepełnosprawnych sportowców na Alaskę, do Afryki i Patagonii w ramach programu Korona Nadziei.

Źródło: www.patagonia.com.pl

Dokonania górskie

Tatry

  • 1980 21,22 i 23-25 grudnia -Superściek, Kazalnica -  pierwsze samotne przejście zimą.
  • "Ściek - Kazalnica - samotne przejście (4 dni) zimą.
  • "Superściek" - I przejście jednodniowe (23 godz.) zimą.
  • 1978, 16-20 stycznia - Kant Wielkiego Zacięcia, Kazalnica - pierwsze powtórzenie i przejście bez poręczowania zimą. Zespół: Ryszard Pawłowski, Henryk Szczęsny
  • 1991, 18-19 marca - Alfabet (V+ A2) Kazalnica, 2 przejście zimowe, solo.
  • 1991, 2-3 luty - Kurtyka-Marcisz (IV A2 lód 80-90 stopni), Kazalnica. 2 przejście zimowe. Zespół: Jacek Fluder, Ryszard Pawłowski

Ryszard Pawłowski na Superścieku. Fot. arch. Ryszard Pawłowski / goryonline.com

Yosemite - Kalifornia, USA

  • El Capitan - droga przez "Nos" - I polskie przejście - 1980 rok
  • Half Dome - droga Royala Robbinsa - I polskie przejście - 1980 rok
  • Cathedral - Centralny Filar Frenzy - 1999 rok
  • El Capitan - East Buttres - 1999 rok
  • Sentinel Rock - Stek-Salate - 1980 rok

Patagonia

  • 1987, 19-20 grudnia - Fitz Roy (3440 m), nowa droga Franco-Argentina (VI, A1). I polskie przejście. Zespół: Manuel Burrueco, Fulvio Mariani, Ryszard Pawłowski.
  • 1987, 22 grudnia - Aguja Poincenot (3036 m) - drogą Don Whillansa (V, M5), I polskie przejście. Zespół: Manuel Burrueco, Fulvio Mariani, Ryszard Pawłowski.
  • Torres del Paine - Chile
  • Piramida Centralna (2460 m) - drogą Boningtona (6b A2) - I polskie wejście. Partnerzy: Adam Potoczek, Jan Muskat, Janusz Gołąb.
  • Piramida Północna (2260 m) - drogą Piola-Sprungli - I polskie wejście. Partnerzy: Adam Potoczek, Jan Muskat, Janusz Gołąb

Kaukaz

  • Uszba (4700 m) - drogą Chergianiego przez "Lustro". Pierwsze polskie przejście.
  • Uszba - drogą Giszczenki. Pierwsze polskie przejście.
  • Uszba - drogą przez "Krzyż". Pierwsze polskie przejście.
  • Czatyń (4600 m) - drogą Czernośliwina przez "Romb". Pierwsze polskie przejście.

Pamir

  • Pik Komunizmu (7483 m) - przez Pik Izwiesti - styl alpejski, 1981 rok
  • Muztagh Ata (7546 m) - Chiny - wejście i zjazd na nartach - I polskie wejście, 1998 rok

Himalaje i Karakorum

  • Mount Everest (8848m) - 1994: przez Przełęcz Południową Nepal; 1995 i 1999: Północnym Filarem Tybet. czwarte wejście w 2012 roku (patrz news). Piąte 25 maja 2014 roku.
  • 1996, 14 lipca - K2. Pólnocnym Filarem Chiny. Zespół: Ryszard Pawłowski, Piotr Pustelnik
  • Lhotse (8516m) - 1994: Zachodnią Scianą Nepal
  • Cho-Oyu (8201m) - 2000: Himalaje Tybet
  • Nanga Parbat (8125m) - 1993: Ścianą Diamir Pakistan
  • Annapurna I (8091) - 1991: Południową Ścianą Nepal
  • Hidden Peak (8068m) - 1997: Kuluarem Japońskim Pakistan
  • 1984, 14 lipca - Broad Peak. Karakorum Pakistan. Zespół: Walenty Fiut, Janusz Majer, Krzysztof Wielicki, Ryszard Pawłowski
  • Gasherbrum II (8035m) - 2003: Karakorum Pakistan
  • Shisha Pangma Middle (8008m) 2001: Himalaje Tybet

Inne

  • 1977, 26-28 lipca - Kohe Tez. Zespół: Ryszard Pawłowski, Jerzy Duda, Michał Kulig, Kazimierz Malczyk, Janusz Mikołajczyk, Maciej Stobierski.
  • 1982 - Langtang Lirung (7227m) - Pierwsze polskie wejście. Zespół: Ryszard Pawłowski, Henryk Szczęsny
  • Pumori (7145m) - 2 wejścia 1993 rok
  • Ama Dablam (6856) - 17 wejść
  • Island Peak (6856) - 6 wejść
  • Lhotse - Płd. Ściana, dwukrotne dojście do 8000m (1985 i 1989 rok)
  • Makalu - dojście zimą do wysokości 7400m (1990/1991 rok)
  • Makalu (8463m) - Dojście do wysokości 8300m (2002 rok)
  • Nanga Parbat (8125m) dojście zimą do wysokości 7000m (1996/1997 rok i 1997/1998 rok)
  • Rishi Kot - nowa droga płn. ścianą - pierwsze polskie wejście 1979 rok
  • Akher Chioh (7020m). Hindukusz
  • Kohi-Urgend (7038m) - nowa droga. Hindukusz
  • Kohi-Tez (7016m). Hindukusz.

Dodatkowo jako przewodnik Ryszard Pawłowski wchodził jako przewodnik na:

  • Ama Dablam (6856m) w Himalajach Nepalu - 22 razy
  • Aconcagua (6962m), najwyższy szczyt Ameryki Południowej - 24 razy
  • Mt McKinley (6194m) najwyższy szczyt Ameryki Północnej - 9 razy
  • Island Peak (6169m) w Himalajach Nepalu - 14 razy
  • Mt. Everest (8848m) od strony Nepalu i Tybetu - 3 razy
  • Pumori (7145m) w Himalajach Nepalu - 2 razy
  • Gasherbrum II (8035m) w Karakorum Pakistanu - 3 razy
  • Cho-Oyu (8201m) w Tybecie - 2 razy
  • Nanga Parbat (8125m) w Himalajach Pakistanu
  • Elbrus (5642m) w Kaukazie - 16 razy
  • Cotopaxi (5970m) w Ekwadorze - 2 razy

 

 

Ciekawostki

  • Jest członkiem prestiżowego The Explorers Club, stowarzyszenia zrzeszającego ok. 3000 odkrywców i badaczy z kilkudziesięciu państw wszystkich kontynentów. Otrzymał szereg nagród i wyróżnień w dziedzinach fotografii oraz filmu dokumentalnego. Filmy Pawłowskiego były pokazywane na Festiwalach Górskich i w telewizji.
  • Napisano o nim 2 książki: "Dwa razy Everest" i "Smak gór".
  • W środowisku wspinaczy nazywany "Napałem". Wzięło się to stąd, iż w młodości nie mógł poświęcić zbyt wiele czasu na wspinaczkę – jednocześnie pracował i studiował. Gdy w końcu udało mu się wyjechać w góry, wspinał się nawet w trudnych warunkach.
  • Jest współwłaścicielem agencji górskiej Patagonia, organizującej wyprawy na szczyty górskie (np. Mount Everest).
  • Laureat szeregu nagród i wyróżnień w dziedzinie fotografii, filmu dokumentalnego (filmy Pawłowskiego były pokazywane na Festiwalach Górskich i w telewizji), sportu (3-krotnie otrzymał nagrody i wyróżnienia od Ministra Sportu za Wybitne Osiągnięcia Sportowe).
  • Przeżył (ba nie miał żadnych odmrożeń) przymusowy samotny biwak na zboczu Mount Everest na wysokości 8500 metrów, w temperaturze - 35 C.
  • Po jego czwartym wejściu na Mount Everest, wyszły na światło dzienne niepokojące informacje o tym, że z grupy jego klientów nikt nie wszedł na szczyt. M. in. przez złą organizację wyprawy i postawę Pawłowskiego. Więcej informacji znajdziecie w tym i w tym wątku na wspinanie.pl.
  • "W wyprawie na Lhotse Ryszard Pawłowski należał do grona faworytów, był drugim kandydatem do zdobycia szczytu. Jest alpinistą o żelaznej odporności psychicznej, konsekwentnym, czasami, jak teraz, upartym. Obstawał przy drodze jugosłowiańskiej nawet wtedy, gdy większością głosów zdecydowaliśmy, że będziemy wspinali się śladem Czechów. Był nieprzejednany.
    – Olewam was – stwierdził. Mówcie sobie co chcecie, ja jutro idę tam! – wskazał palcem „płucka”, charakterystyczną formację skalną, w której okolicach Jugosłowianie mieli obóz I.
    Ledwo skończył mówić, „płucka” splunęły – potężna lawina z hukiem runęła w dół, przysłaniając całą dolną część urwiska. Był to kolejny, dwunasty głos w dyskusji. Głos ściany, która jakby chciała przestrzec: „Rysiu nie rób tego, posłuchaj kolegów.” W końcu Rysiek dał się przekonać." (Fragment "Ataku Rozpaczy" udostępniony przez wydawcę) Artur Hajzer

Cytaty

  • "Góry są silniejsze niż obawa o siebie. Dla mnie jest to tak silne, że czuję potrzebę ciągłego bycia w górach." Ryszard Pawłowski
  • „Rzucałem się na góry, jak głodny na jedzenie” Ryszard Pawłowski
  • "Pasja jest silniejsza od rozsądku, ale w górach trzeba jeszcze mieć szczęście..." Ryszard Pawłowski
  • "Góry, choć są niezmienne, to ich smak dla każdego z nas jest inny." Ryszard Pawłowski
  • "Ważne jest to, by w momencie zagrożenia mobilizować się do przetrwania i walki a nie wpadać w apatię, czy zobojętnienie. Nie można sobie odpuścić, bo to oznacza śmierć" Ryszard Pawłowski

Zdjęcia

  • Autor: Fot. Arch. Ryszard Pawłowski
  • Autor: Fot. Arch. Ryszard Pawłowski
  • Autor: Fot. Arch. Ryszard Pawłowski
  • Autor: Fot. Arch. Ryszard Pawłowski
  • Autor: Fot. Arch. Ryszard Pawłowski
  • Autor: Fot. Arch. Ryszard Pawłowski
  • Autor: Fot. Arch. Ryszard Pawłowski
  • Autor: Fot. Arch. Ryszard Pawłowski

Filmy

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Conrad Anker

Conrad Anker - amerykański wspinacz, alpinista, himalaista. Ma na koncie wiele świetnych przejść w górach całego globu. W 1999 brał udział w ekspedycji mającej na celu znalezienie ciała Georga Mallorego na Mount Evereście.

Conrad Anker

Data i miejsce urodzenia: 1962, 27 listopada, Colorado

Biografia

Nikt nie dodał jeszcze biografi tej osoby. Możesz być pierwszy. Zamieść biografię w komentarzu na dole

Dokonania górskie

HImalaje i Karakorum

Inne

  • 1987, 8 maja - Południowo wschodnia ściana Gurney Peak (Alaska)
  • 1989, 3 lipca - Północno wschodnia ściana Mount Hunter
  • 1997 - Latok II. Zespół: Alexander Huber, Thomas Huber, Toni Gutsch, Conrad Anker.
  • 2001, 12 maja - Południowo-wschodnia grań Cholatse. Zespół: Kevin Thaw, Kris Erickson, John Griber, Abby Watkins
  • 2011 - Meru Peak. Zespół: Conrad Anker, Jimmy Chin, Renan Ozturk. Patrz news

Wiesz o przejściach danej osoby? Podziel się swoją wiedzą z nami. Dodaj przejście na dole w komentarzu!

Wyprawy

Ciekawostki

  • Należy do teamu firmy The Nort Face

Znasz ciekawostki o tej osobie? Podziel się z nami nimi ;)

Cytaty

"Ryzyko jest właściwie powodem, dla którego się wspinam. Gdybym nie mógł się przestraszyć albo nie ryzykowałbym obrażeń, to już nie byłoby wspinanie. Bardziej przypominałoby to grę w golfa, a ja nie jestem golfiarzem. Ryzyko jest kluczowe dla wspinania." Conrad Anker

"Jako profesjonalny wspinacz doświadczam ryzyka cały czas. Można na to spojrzeć, jak na powolny taniec z fortuną w sali balowej śmierci. Nigdy nie wiemy, kiedy przyjdzie nam odejść, ale z pewnością przyjdzie na to czas. Chciałbym mieć wtedy 95 lat i doglądać ogrodu. To byłby ideał, ale śmierć może nadejść jutro, podczas przechodzenia przez ulicę." Conrad Anker

"W moim zawodzie stale obecny jest czynnik ryzyka, który może prowadzić do śmierci, ponieważ wychodzę i robię te wszystkie niebezpieczne rzeczy w górach. Lubię znajdować się w takich sytuacjach. O ile wspinaczka na Everest bez tlenu nie jest w "ryzykiem w normie" dla zwykłych ludzi, za pomocą moich doświadczeń zbudowałem tolerancję dla ryzyka, która pozwala mi to robić. Poziom ryzyka zmienia się w zależności od doświadczeń" Conrad Anker

Dorzuć cytaty tej osoby w komentarzach ;)

Zdjęcia

Podrzuć linki do zdjęć tej osoby, a z chęcią zamieścimy

Filmy

Amerykanin opowiada o ryzyku w górach. Warto posłuchać. Poniżej trochę informacji o samym Ankerze:

{vimeo}95029300{/vimeo}

Nie ma jeszcze filmów o tej osobie. Możesz dorzucić linki w komentarzach, a zamieścimy!

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Damian Granowski instruktor taternictwa PZACześć! Jestem Damian – założyciel bloga drytooling.com.pl . Na mojej stronie znajdziesz opisy czy schematy dróg wspinaczkowych oraz artykuły poradnikowe. Teksty są tworzone z myślą o początkujących, jak i bardziej zaawansowanych wspinaczach. Mam nadzieję, że i Ty znajdziesz coś dla siebie.
Jeśli potrzebujesz dodatkowego szkolenia z operacji sprzętowych, technik wspinaczkowych czy umiejętności orientacji w górach, zapraszam na moje kursy.

Używamy ciasteczek

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.