Kurt Diemberger

K. DiembergerKurt Diemberger - austriacki alpinista. Pisarz i filmowiec górski. Pierwszy zdobywca Dhaulagiri i Broad Peak w historii. Aktualnie jest jedyną żyjącą osobą, która ma na koncie zdobycie 2 dziewiczych ośmiotysięczników.Data i miejsce urodzenia: 16 marca 1932, w Villach (Austria).

Biografia

Kurt Diemberger urodził się 16 marca 1932 roku w Villach. Od wczesnej młodości intensywnie wspinał się w Alpach. Zaczynał sezon w Alpach Zachodnich, gdy dobre warunki panowały na drogach lodowych, a kończył we wrześniu na ścianach Dolomitów. Utrzymując ten rytm działalności Kurt Diemberger zgromadził imponującą liczbę wybitnych przejść.

W latach 1956-58 przeszedł ze swoim przyjacielem i towarzyszem z liny, Wolfgangiem Stefanem trzy sławne północne ściany - Matterhornu, Eigeru i Grandes Jorasses. Ma na swym koncie też wiele nowych dróg, m.in. środkiem północnej ściany Gran Zebrú (in Königsspitze, 1956 r.), północną ścianą Lyskamm (1956 ) i północno-wschodnią ścianą Piz Roseg (1958).

W 1957 roku Diemberger wziął udział w małej, czteroosobowej wyprawie w Karakorum. Jego towarzyszami byli Hermann Buhl, Marcus Schmuck i Fritz Wintersteller. Działając w tak małym zespole i bez pomocy tragarzy wysokościowych, czterej Austriacy dokonali w dniu 9 czerwca 1957 pierwszego wejścia na Broad Peak (8051 m). Po tym sukcesie Kurt Diemberger z Hermannem Buhlem zaatakowali dziewiczy szczyt Chogolisa (7665 m), co zakończyło się śmiercią tego ostatniego, w wyniku upadku z nawisem.

W 1960 roku Diemberger był jednym z najaktywniejszych uczestników szwajcarskiej (ale w obsadzie międzynarodowej) ekspedycji na Dhaulagiri (8167 m), kierowanej przez Maxa Eiselina. 12 maja 1960, w pierwszym zespole szturmowym Diemberger stanął na dziewiczym i wielokrotnie wcześniej atakowanym szczycie. Tym samym dołączył do wąskiego grona ludzi mających więcej niż jedno pierwsze wejście na ośmiotysięcznik, a wkrótce stał się jedynym żyjącym z nich. Przed nim dokonali tego tylko Hermann Buhl (Nanga Parbat i Broad Peak) oraz Gyaldzen Norbu (Makalu i Manaslu). Hermann Buhl zginął w 1957 roku na Chogolisa, a Gyaldzen Norbu w 1961 roku na Langtang Lirung.

Znacząca była też działalność Diembergera w Hindukuszu, gdzie wyjeżdżał wielokrotnie i wspinał się zawsze w małych zespołach.

"Pierwsi" zdobywcy Broad Peak podczas festiwalu w Lądku Zdroju: Artur Małek, Kurt Diemberger i Adam Bielecki. Fot. Marek Arcimowicz

W dorobku Kurta Diembergera znajdują się jeszcze wejścia na kilka innych ośmiotysięczników: Makalu (wiosną 1978 roku), Everest (jesienią 1978), Gasherbrum II (1979) i K2 (1986). Schodząc z K2 Diemberger wraz ze swoją towarzyszką Julie Tullis i kilkoma innymi alpinistami został zaskoczony przez burzę i zablokowany w obozie IV. Julie zmarła wskutek choroby wysokościowej natomiast Kurt, obok innego Austriaka Willi Bauera, był jednym z dwóch ludzi, którzy zdołali się uratować, doznał jednak poważnych odmrożeń.

Będąc już w zaawansowanym wieku, w następnych latach Diemberger kontynuował swoją górską przygodę w nieco niższych górach, głównie w Chinach, urozmaicając ją pracą filmową i pisarską, wygłaszając też niezliczone prelekcje.

Kurt Diemberger otrzymał "Walter Bonatti" Lifetime Achievement Award podczas przyznania Piolets d'Or 2013.

Dokonania górskie

  • 1956 - Königspitze (3859 m) północną ścianą
  • 1957, 9 czerwca - pierwsze wejście na Broad Peak. Zespół: Hermann Buhl, Kurt Diemberger, Marcus Schmuck, Fritz Wintersteller
  • 1958 - Północna ściana Eigeru
  • 1958 - Grandes Jorasses
  • 1958 - Grań Peuterey na Mont Blanc
  • 1960, 13 maja - Dhaulagiri, pierwsze wejście. Zespół: Kurt Diemberger i Albin Schelbert (Austria), Nawang Dorje (Nepal).
  • 1967 - Tirich Mir
  • 1978, 21 maja - Makalu
  • 1978, 15 października - Mount Everest
  • 1979, 4 sierpnia - Gasherbrum II
  • 1984, 18 lipca - Broad Peak
  • 1986, 4 sierpnia - K2
  • 2000 - Cotopaxi

Ciekawostki

  • Autor książek o tematyce górskiej: The Endless Knot : K2, Mountain of Dreams and Destiny, 1991, Summits and secrets, 1991,  Spirits of the Air, 1994, K2 : Challenging the Sky, 1997, The Kurt Diemberger Omnibus, 1999, K2. Traum und Schicksal, 2001
  • Kurt Diemberger był gościem XII Dni Lajtowych w Zakopanem
  • Kurt Diemberger otrzymał "Walter Bonatti" Lifetime Achievement Award podczas przyznania Piolets d'Or 2013.

Cytaty

Zdjęcia

  • Autor: Fot. Giulio Malfer
  • Autor: Fot. arch. Kurt Diemberger
  • Autor: Fot. arch. Kurt Diemberger
  • Autor: Fot. arch. Kurt Diemberger

Filmy

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Reinhold Messner - instytucja alpinizmu i himalaizmu

R. Messner - Portret wybitnego himalaistyReinhold Messner jest jednym z najwybitniejszych himalaistów na świecie. Przełamał wiele rzeczy "niemożliwych" zdobył jako pierwszy Koronę Himalajów i Karakorum, wszedł jako pierwszy na Everest bez tlenu, zdobył koronę ziemi i wiele innych. Żyje w swoim zamku w Tyrolu, gdzie stworzył górskie muzeum.

Data i miejsce urodzenia: 17 września 1944 roku, w Villnöß-Funes w południowym Tyrolu.

Biografia

Pochodzący z Południowego Tyrolu Messner po raz pierwszy zapisał się historii światowej eksploracji w 1978 r. kiedy to jako pierwszy człowiek na ziemi zdobył Mount Everest bez tlenu, co wówczas uważane było za niemożliwe. Jego największym i najsłynniejszym dokonaniem było jednak pierwsze zdobycie wszystkich 14 ośmiotysięczników w Himalajach i Karakorum – Koronę Himalajów (drugim zdobywcą był Jerzy Kukuczka). Na wszystkie wierzchołki wszedł bez użycia tlenu w stylu alpejskim - korzystając z minimalnej ilości sprzętu i redukując ilość obozów do minimum.

Reinhold Messner należy do jednych z największych podróżników XX wieku. Oprócz dokonań alpejskich do jego osiągnięć należy dodać także przemierzenie pieszo Antarktydy, Grenlandii, Tybetu oraz największych piaskowych pustyni kuli ziemskiej, w tym Takla Makan i Gobi. Jest znany także z poszukiwania Yeti i podjęcia próby wyjaśnienia tajemnicy Człowieka Śniegu. W latach 1999-2004 był posłem do Parlamentu Europejskiego w Grupie Zieloni.

Niedługo bardziej szczegółowa biografia!

Dokonania górskie

Alpy

  • 1964, 22 VII - Pierwsze przejście direttissimy północnej ściany Ortler (3905m). Zespół: Reinhold Messner, Günther Messner
  • 1966 - Filar Walkera na Grandes Jorasses
  • 1966 - drugie przejście północnej ściany Rochetta Alta di Bosconero (2400m)
  • 1967, 29-31 I - Pierwsze zimowe przejście północnego-zachodniego filara Monte Agner. Zespół: Reinhold Messner, Heinrich Messner, Sepp Mayerl
  • 1967, 11-14 II - Pierwsze zimowe przejście północnego filara Monte Agner. Zespół: Reinhold Messner, Heinrich Messner, Sepp Mayerl
  • 1967, III - Północna ściana Furchetty. Piersze zimowe przejście. Messnerowie wspinali się drogą Solleder-Wiesner VI. Zespół: Reinhold Messner, Günther Messner
  • 1967, 16-17 VII - drugie przejście Via Dell'Ideale na południowej ścianie Marmolada d'Ombretta. Zespół: Reinhold Messner, Sepp Mayerl, Heinrich Messner, Heini Holzer
  • 1967 - Monte Agner, nowa droga na północnej ścianie (V-VI, A2). Zespół: Günther Messner, Reinhold Messner, Heini Holzer
  • 1967 - nowa droga Via degli Amici na północno zachodniej ścianie Civetta. Zespół: Reinhold Messner, Heini Holzer, Sepp Mayerl, Renato Reali
  • 1968, 30 VII- 1 VIII - Eiger, wariant do Drogi Polskiej. Zespół: Reinhold Messner, Günther Messner, Peter Habeler, Fritz Maschke
  • 1968 - Nowa droga Via Messner na środkowym filarze Sass dal Crusc. Zespół: Reinhold Messner, Günther Messner
  • 1968 - Przejście północnej ściany Monte Agner w zimie.
  • 1968 - Direttissima południowej ściany Marmolada di Penia
  • 1969, 18 VII - Les Droites. Pierwsze przejście samotne i jednodniowe północnej ściany
  • 1969 - Les Droites. Nowa droga Bergland na północno-wschodnim filarze
  • 1969, 2 VIII - Punta Tissi. Pierwsze samotne przejście drogi Philipp-Flamm
  • 1969 - Pierwsze samotne przejście direttissimy południowej ściany Marmolada di Rocca
  • 1969 - Nowa droga Südtiroler Weg na Marmolada di Penia
  • 1969 - Nowa droga Große Mauer VII na Sass dal Crusc. Droga doczekała się dopiero drugiego powtórzenia po 20 latach (autorzy sugerowali podniesienie wyceny do VIII !)
  • 1973 - Przejście zachodniej ściany Furchetta
  • 1973 - Monte Pelmo, przejście północno-zachodniej ściany
  • 1974 - Pierwsze jednodniowe (10 godzin) przejście drogi klasycznej na Eigerze. Rekord pobito dopiero w 2004 roku (Ueli Steck i Stephan Siegrist w 9 godzin). Zespół: Peter Habeler, Reinhold Messner
  • 1974 - Matterhorn, rekord szybkości (8 godzin) przejścia północnej ściany.

Korona Himalajów i Karakorum

  • 1970 - Nanga Parbat (8125 m) z bratem Guentherem
  • 1972 - Manaslu (8156 m)
  • 1975 - Gasherbrum I (8068 m). Zespół: Peter Habeler, Reinhold Messner
  • 1978, V 8 - Mount Everest (8848 m), bez aparatury tlenowej. Zespół: Reinhold Messner, Peter Habeler
  • 1978 - Nanga Parbat, samotnie, bez asekuracji.
  • 1979 - K2 (8611 m) z Michelem Dacherem
  • 1980, 20 sierpnia - Mount Everest, od strony Tybetu, samotnie (do tego jako pierwsza osoba na świecie), w porze monsunu.
  • 1981 - Shisha Pangma (8027 m) z Friedlem Mutschlechnerem.
  • 1982 - Kanczendzonga (8586 m) z Friedlem Mutschlechnerem.
  • 1982 - Gasherbrum II (8035 m) z Nazirem Sabirem i Sherem Khanem.
  • 1982 - Broad Peak (8047 m) z Nazirem Sabirem i Sherem Khanem
  • 1983 - Cho Oyu (8201 m). Zespół: Hans Kammerlander, Reinhold Messner, Michel Dacher,
  • 1984 - Gasherbrum II oraz Gasherbrum I. Trawers obydwu ośmiotysięczników, znaczna część wyprawy w zamieci śnieżnej. Zespół: Hans Kammerlander, Reinhold Messner
  • 1885 - Annapurna (8091 m). Zespół: Hans Kammerlander, Reinhold Messner
  • 1985 - Dhaulagiri (8167 m). Zespół: Hans Kammerlander, Reinhold Messner.
  • 1986 - Makalu (8481 m). Zespół: Hans Kammerlander, Reinhold Messner, Friedl Mutschlechner.
  • 1986 - Lhotse (8511 m). Zespół: Hans Kammerlander, Reinhold Messner.

Inne

  • 1969 - Yerupaja Chico (6121m) w Andach. Pierwsze wejście. Zespół: Reinhold Messner, Peter Habeler
  • 1969 - Duży, wariant prostujący do drogi brytyjsko-amerykańskiej na Yerupaja Grande(6634m).
  • 1971 - Masyw Carstensza na Nowej Gwinei
  • 1972 - Noszak w Afganistanie
  • 1972 - Mount Kenya w Afryce.
  • 1974, 1986 - Aconcagua w Ameryce Południowej.
  • 1976 - Mount McKinley na Alasce.
  • 1978 - Kilimandżaro, nowa droga.
  • 1983 - Elbrus na Kaukazie
  • 1986 - Mount Vinson na Antarktydzie.
  • 1989 - Przejście Pustyni Judejskiej.
  • 1990 - Dojście pieszo do bieguna południowego (92 dni, 2800 km z Arvedem Fuchsem)
  • 1991 - Trawers Bhutanu ze wschodu na zachód
  • 1992 - Przejście pustyni Takla Makan z południa na północ
  • 1993 - Trawers Grenlandii (2200 km) z południowego-wschodu na północny-zachód
  • 2004 - Samotne przejście pustyni Gobi
  • 2006 - Trawers północnego lądolodu Patagonii

Ciekawostki

  • Otrzymał w 2010 roku nagrodę Złotego Czekana (Piolets d'Or) za osiągnięcia życiowe.
  • Jak każdy człowiek, tak on również ponosił porażki:
    Makalu południową ścianą, 1974. Lhotse południową ścianą, 1975. Dhaulagiri południową ścianą, 1977. Ama Dablam, 1979. Makalu, trawers masywu, 1981. Cho Oyu zimą, 1982. Dhaulagiri północno-wschodnią granią, 1984. Makalu zimą, 1985. Lhotse południową ścianą, 1989. Biegun Północny, 1995. Nanga Parbat ścianą Diamir, 2000.
  • W listopadzie 2010 roku był w Zakopanym na XI Dniach Lajtowych. Wywiad z Messnerem: Cz. I i Cz. II)
  • Po zdobyciu Korony Himalajów przez Jerzego Kukuczkę, Messner wysłał telegram gratulacyjny: Nie jesteś drugi, jesteś wielki!"
  • Zaczął się wspinać z ojcem Josefem Messnerem. Później wspinał się często ze swoim bratem Güntherem.
  • Jest autorem kilkudziesięciu książek o tematyce górskiej i nie tylko.
  • Miał 7 braci i siostrę.
  • Do ukończenia 20 lat przeszedł około 500 dróg w górach.
  • Skompletowanie Korony Himalajów zajęło mu 16 lat (1970-1986). Był pierwszym człowiekiem któremu udała się ta sztuka.
  • W 1986 roku zdobył Koronę Ziemi.
  • Jako pierwsza osoba wszedł na Mount Everest bez tlenu.
  • Jego idolem był przedwojenny wspinacz Paul Preuss.
  • Za swoje osiągnięcia w alpinizmie został odznaczony w 1988 roku na Olimpiadzie w Calgary srebrnym medalem olimpijskim (razem z Jerzym Kukuczką), ale odmówił przyjęcia odznaczenia
  • W 1968 roku bracia Messnerowie wytyczyli nową droga Via Messner na środkowym filarze Sass dal Crusc. Droga oferowała trudności przekraczające stopień VI.
  • Był euro deputowanym z ramienia Federacji Zielonych w latach 1999-2004 i zajmował się w Parlamencie Europejskim m.in. zagadnieniami praw człowieka oraz bezpieczeństwa i polityki obronnej.
  • Po powrocie z Nanga Parbat, musiano mu amputować 7 palców u nóg. Po tym Messner skoncentrował się na wspinaczce zimowej.
  • Jednodniowy rekord przejścia drogi klasycznej na Eigerze (1974 rok) został pobity dopiero w 2004 roku przez Ueli Stecka i Stephana Siegrista.
  • Jego pierwsza żona mówiła o nim: "Nie znam nikogo, kto tak bardzo chciałby być lubiany i tak mało robił w tym kierunku". Messner od dzieciństwa jest wierny wyłącznie samemu sobie, pokornieje jedynie wobec gór i śmierci. Największym sukcesem dla niego samego jest to, że przeżył.
  • Znany Tyrolczyk zabłysnął swego czasu nową linią perfum. Aby nie być gołosłownymi, to zamieszczamy małą grafikę reklamową.

    Cóż jeśli planujecie w tym sezonie jechać w Himalaje, to w dobrym tonie będzie kupienie sobie m. in kremu do stóp, perfum Nanga Parbat (dla kobiet), Manaslu (dla mężczyzn), żel pod prysznic, mleczko do ciała, lub olej do masażu na ukojenie zmęczonych mięśni po wejściu na szczyt...

  • Wywiad w Gazecie Wyborczej z Messnerem

Cytaty

  • "Wyżej niż na Everest nie wejdę, a bardziej samotnie niż w pojedynkę - nie można. Trzeba się rozejrzeć za nowym wyzwaniem." Reinhold Messner
  • "Obok bezpieczeństwa, które powinno być dla każdego wspinacza pierwszym z przykazań, jako drugie postawiłbym piękno ruchów, piękno, które - żeby wyrazić się dokładnie - wypływa wprost ze stuprocentowej wewnętrznej pewności siebie. Elegancja wcale bowiem nie leży w szybkości ruchów, ani w jakiejś specjalnej manierze, ani w wyposażeniu czy ubraniu wspinacza, lecz w zdolności takiego przemyślenia i sprawdzenia wszystkiego, by wykonywane w trakcie wspinaczki ruchy czy działania nie czyniły wrażenia chaotycznych prób." Reinhold Messner
  • "Doznałem uczucia życia, czystego życia, nagiego życia. To najpiękniejsza rzecz, jaką mamy. A im trudniej je utrzymać, tym silniej się to czuje." Reinhold Messner
  • "To był najlepszy partner wspinaczkowy, jakiego kiedykolwiek miałem. Był twardy i bardzo odważny, prawie nigdy się nie cofał, dlatego wszystko było z nim możliwe." Peter Habeler
  • "Niech góry będą takie, jakie były tysiąc lat temu. Dzikie". Reinhold Messner

Zdjęcia

  • Autor: ? / Źródło fb
  • Autor: Franco Perlotto
  • Autor: Fot. arch. Reinhold Messner
  • Autor: Brak danych
  • Autor: Fot. Arch. Reinhold Messner
  • Autor: Fot. Arch. Reinhold Messner
  • Autor: Fot. Arch. Reinhold Messner
  • Autor: Fot. Arch. Reinhold Messner
  • Autor: Fot. Arch. Reinhold Messner
  • Autor: Fot. Arch. Reinhold Messner
  • Autor: Fot. Arch. Reinhold Messner
  • Autor: Fot. Arch. Reinhold Messner

Filmy

Film dokumentalny Wernera Herzoga oopwiadający o wyprawie Reinholda Messnera na szczyt z 1984 roku.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Potrzebna pomoc dla Wojtka Wenty „Rekina”

Wojciech Wenta(KW Szczecin) w środowisku wspinaczkowym znany jako Rekin, rocznik 1971, wspina się od 25 lat. W czasie kariery przeszedł w górach ok. 200 dróg wspinaczkowych, głównie w Tatrach i Dolomitach.

Wojciech Wenta

Jest współautorem - wraz z Maciejem Tertelisem - trzynastu nowych dróg i wariantów w Polskich Tatrach Wysokich (latem i zimą), w tym dróg, które należą dziś do kanonu klasyków w rejonie Morskiego Oka, m.in. Zemsta Wacława na Mnichu oraz Pachniesz Brzoskwinią na Kopie Spadowej.

Wojtek od 2008 roku walczy z nowotworem szpiku kostnego - szpiczakiem mnogim. Po operacji kręgosłupa w tym samym roku wrócił do wspinania, przechodząc kolejne drogi, głównie w Dolomitach. Późniejsze nawroty choroby uniemożliwiły Wojtkowi wspinanie i pracę.

Wojtek jest szczęśliwym ojcem 4-letniej Weroniki i walczy o każdy następny dzień spędzony razem. Chciałby uczestniczyć w Jej dorastaniu, pokazać Jej świat.

Pomoc naszego środowiska jest nieodzowna z powodu niewystarczających środków jakie zapewnia Wojtkowi państwo.

Wojciech Wenta

W ostatnim czasie stan zdrowia Wojtka bardzo się pogorszył. Szpiczak jest chorobą nieuleczalną, ale przy pomocy nowoczesnych leków można skutecznie ograniczyć postępowanie choroby.

Konieczne jest jak najszybsze rozpoczęcie kuracji lekiem, który może spowolnić chorobę. Miesięczne koszty leczenia to 30 tys. złotych. Z naszą pomocą nadzieja na rozpoczęcie podawania leku Wojtkowi wzrasta. Osoby i instytucje, które chciałyby pomóc w leczeniu Wojtka prosimy o dokonywanie wpłat bezpośrednio na konto naszej Fundacji, klikając w link:

http://www.fundacjakukuczki.pl//pages/darowizna.php

a następnie wybierając wśród celów: „pomoc Wojtkowi Wencie”.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Steve House i jego kolekcja dziabek :-)

Na dole w filmach zamieściliśmy świeżo znaleziony filmik, na którym Steve omawia swoją kolekcję czekanów.

Steve House jest jednym z najlepszych amerykańskich alpinistów. Znany jest ze swoich hardych przejść w stylu alpejskim w górach Alaski, Canadian Rockies, Alp, i Himalajów. Samotnie wszedł na szczyt K7. Bez żadnych poręczówek, spitów, w stylu alpejskim.

W 2010, Steve zalicza 25 metrowy lot podczas wspinaczki na Mount Temple, który kończy się sześcioma połamanymi żebrami i licznymi obrażeniami wewnętrznymi.

Steve House

Steve House. Fot. ims.biz

Data i miejsce urodzenia: 4 kwietnia 1970

Biografia

 

Steve House, uważany za jednego z najlepszych alpinistów świata, jest przede wszystkim gorącym propagatorem stylu alpejskiego we wspinaniu. Wszystkie jego wspinaczki są odbiciem tej ideologii.

Wśród wybitnych przejść House'a trzeba wymienić przede wszystkim samotne wytyczenie nowej drogi na południowo-zachodniej ścianie K7 w Dolinie Charakusa w 2004 roku (41-godzinna akcja z bazy do bazy, trudności drogi VI 5.10- M6 WI4 A2). Za to wejście otrzymał nagrodę publiczności podczas wręczania Złotego Czekana za rok 2004.

Samą nagrodę francuskiego Złotego Czekana (Piolet d'Or) otrzymał rok później za zrobienie w stylu alpejskim wspólnie z Vincem Andersonem nowej drogi na ponad 4000-metrowej ścianie Rupal (Nanga Parbat). Przejście to uznano wówczas za jedno z najlepszych osiągnięć himalajskich ostatnich lat. Droga Anderson/House (5.9, WI4) powstała w ciągu 6 dni, bez użycia poręczówek i butli tlenowych.

W 2007 roku House dokonał pierwszego wejścia na K7 West w Dolinie Charakusa. Rok później wspólnie ze swoim stałym partnerem Andersonem wytyczyli nową drogę (WI5+ M8 R/X, 1000 m) na północnej ścianie Mount Alberta w Górach Skalistych, w Kanadzie.

To tylko niektóre z osiągnięć Steve'a House. Serię niesamowitych dokonań Amerykanina przerwał w 2010 roku groźny wypadek podczas wspinaczki na Mount Temple, z którego cudem uszedł z życiem (przebite płuco, złamane żebra, złamanie miednicy, uszkodzenie kręgów). Nastąpiła długotrwała rehabilitacja, walka o powrót do zdrowia, sprawności i wspinania.

Steve House jest nie tylko wspinaczem, ale również przewodnikiem górskim, narciarzem, podróżnikiem i pisarzem. Jego „Beyond the Mountain” została nagrodzona Boardman Tasker Prize i wyróżniona nagrodą literacką podczas Banff Festiwal 2009.

Biografia: Dorota Dubicka / wspinanie.pl

Dokonania górskie

Alpy

  • 2007 - Filar Walkera. Zespół Marko Prezlj, Steve House, Vince Anderson

Ameryka Północna

  • 1992 - Denali, West Buttress and West Rib - zachodni filar i zachodnie żebro 
  • 1995 - Mt. Rundle, Two-piece Yanks (5.11+, WI7), pierwsze wejście. Cztery wyciągi. Droga mikstowa - w dalszym ciągu bez powtórzenia. Mt Rundle słynie z dróg lodowych. 
  • 1995 - Denali (6194 m) First Born Fathers and Sons Wall. AI5, Alaskan Grade V. Pierwsze wejście, osiągnięto grań na wysokości 4900 m. Zespół: Steve House, Eli Helmuth.
  • 1996 -  Denali, Beauty is a Rare Thing, Zachodnia Ściana Zachodniego Filara. 5.8, AI4+, Alaskan Grade V, pierwsze wejście, solo. Steve House dotarł do wierzchołka zachodniego filara, którym pochopnie postanowił zejść... Udało się.
  • 1997 - Saskatchewan Massif, Silver Lining. 5.9, WI6+R, pierwsze wejście w ciągu jednego dnia. Klasyk, z wyjątkiem pierwszego, psychicznego wyciągu.
  • 1997 -  Denali, Mascioli's Pillar, South Buttress. 5.10, AO, WI6, Alaskan Grade VI, pierwsze wejście, 34 godziny. Wspinanie skalne i mikstowe, ponad 1200 m, najlepszy granit w całym paśmie Alaska Range. Zespół: Steve House, Steve Swenson
  • 1998 - King Peak, Call of the Wild (WI6, Alaskan Grade V+). Nowa droga, czwarte wejście na dziewiąty szczyt Ameryki Północnej. Zespół: Steve House, Joe Josephson.
  • 1998 - Mount Bradley, Ściana południowa (5.9, A3, WI6x, Alaska Grade VI), zima, pierwsze przejście The Gift That Keeps on Giving. Zespół: Steve House, Mark Twight, Jonny Blitz.
  • 1999 -  Howse Peak, M16, ściana wschodnia (WI 7+, A2). Pierwsze zimowe wejście. Zespół: Barry Blanchard, Scott Backes, Steve House.
  • 2000 - Denali, Slovak Direct (5.9, WI6, M5, VI Alaskan Grade), 60 godzin non-stop, 3 przejście. Najtrudniejsza z dróg na Denali. Zespół: Mark Twight, Scott Backes, Steve House.
  • 2001 - Mount Fay (3324 m), Sans Blitz. Nowa droga na wschodniej ścianie: 5.5, WI7, całość, od wyjścia z namiotu do powrotu 34 godziny. Bez wejścia na szczyt, ale najczystsza linia, tym bardziej emocjonująca, że chodziło o dziewiczy wierzchołek. Zespół: Barry Blanchard, Steve House, Rolando Garibotti.
  • 2001 - Mount Foraker, Infinite Spur, ściana południowa (5.9, WI4, w skali alaskańskiej VI). Piąte przejście w czasie 25 godzin + 20 zejście. Poprzednie wejście (najszybsze) zajęło 7 dni! Na tej drodze Steve i jego partner Rolando Garibotti nauczyli się, że czasami to właśnie zejście stanowi cruxa. Zespół: Steve House, Rolando Garibotti
  • 2003 - The Talkeetna Standard (AI5, 5.9, 3300') Eye Tooth, Lodowiec Ruth, Alaska, pierwsze przejście. Zespół: Steve House, Jeff Hollenbaugh.
  • 2003 - Wschodnia Ściana Mount Dickey. Pierwsze powtórzenie drogi Rowell-Ward-Roberts z 1974 roku (5.9, A1), Ruth Gorge, Alaska. Zespół: Steve House, Jeff Hollenbaugh.
  • 2004 Północna Ściana North Twin (5.9, A3, M?). Góry Skaliste Kanady. Pierwsze powtórzenie linii Lowe-Jones, z wariantami - 30 lat od poprowadzenia drogi. Zespół: Steve House, Marko Prezelj.
  • 2007 - Mount Robson (3954 m). Góry Skaliste Kanady. Nowa droga House-Haley (WI5, M7, 5, 800 m) na Emperor Face (po 11 latach od pierwszej próby na tej ścianie!). Całość od wyjścia z obozu - 35 godzin.  Zespół: Steve House, Colin Haley.
  • 2008 - Mount Alberta (3619 m). Droga Anderson-House to czwarta linia na północnej ścianie Mount Alberta, która jest ikoną kanadyjskich Gór Skalistych. Ponadto ściana została pokonana po raz pierwszy w warunkach zimowych. Zespół: Steve House, Vince Anderson

Himalaje i Karakorum

  • 2001 - Cho Oyu. Północno wschodnia grań (droga normalna), 27 godzin od wyjścia do powrotu do bazy. Steve testował alpejski styl non-stop na ośmiotysięczniku.
  • 2002 - Nuptse. Nowa droga na południowo-zachodnim filarze, pokonana w stylu alpejskim do wysokości 7200 m, gdzie łączy się z linią Boningtona. Bez wejścia na szczyt.
  • 2003 - Hajji Brakk (5985 m), 5.9, 1200 m, 19 godzin, Pakistan. Pierwsze wejście, solo.
  • 2004 - Nowa droga (VI 5.10- M6 WI4 A2) wytyczona samotnie na południowej ścianie K7 w Dolinie Charakusa. 41-godzinna akcja z bazy do bazy.
  • 2004 - Kapura Peak (6544 m), Pakistan, 1100-metrowa droga; 5.8, M5, lód 90. Pierwsze wejście na szczyt. Zespół: Doug Chabot, Marko Prezelj, Bruce Miller, Steve House, Steve Swenson.
  • 2004 - K7 (6942m). Karakorum, Dolina Charakusa, nowa droga mająca 2650 metrów, na południowo- zachodniej ścianie K7. Na wysokości 6300 m droga łączy się z linią japońską. Steve wycenia drogę na: 5.10, A2, lód 80, M6+, zrobiona solo, w 41 godzin od wyjścia z bazy; drugie wejście na szczyt. Za to przejście Steve otrzymał Golden Piton od magazynu "Climbing" i nagrodę publiczności na ceremonii wręczenia Złotego Czekana. 
  • 2005 - Droga Anderson/House (5.9, WI4) na ścianie Rupal, Nanga Parbat. Powstała w ciągu 6 dni w stylu alpejskim, bez użycia poręczówek i butli tlenowych. Zespół: Vince Anderson, Steve House. Za to przejście otrzymali nagrodę Złotego Czekana.
  • 2005, 1-8 września - Nanga Parbat. Nowa droga Anderson-House ( M5 X, 5.9 WI4, wysokość ściany 4100 m) na centralnym filarze ściany Rupal. Steve miał za sobą jedną zaawansowaną próbę na tej drodze w 2004 roku, z Brucem Millerem (odwrót z 7500, z powodu choroby wysokościowej). Zejście drogą Messnera. Zespół: Steve House, Vince Anderson.
  • 2007 - K7 West (6858 m). Pierwsze wejście na przepiękny szczyt K7 West. Elegancka linia o umiarkowanych trudnościach. Zespół: Marko Prezelj, Steve House, Vince Anderson.

Inne

  • 2005 - Taulliraju (5830 m), Peru. Z powodu wielkiego obrywu skalnego wspinacze opuścili północną bazę pod Huascaran. Powtórzyli drogę włoską na Taulliraju, którą pokonali klasycznie, w ciągu 3 dni. Zespół: Steve House, Marko Prezelj
  • 2005 - Cayesh (5719 m), Peru. Po przejściu 3 dróg na "Sfinksie" (Triglav), wytyczyli nową drogę na zachodniej ścianie Cayesh. 16 wyciągów, OS, 5.10, M7+, w przeważającej części wspinanie mikstowe. Zespół: Steve House, Marko Prezelj.
  • 2006 - Kunyang Chhish, wschodni wierzchołek (około 7400 m). Anderson i House eksplorowali masyw Kunyang Chhish. Zostali zmuszeni do odwrotu na niebezpiecznej grani, a także na skutek braku odpowiedniej aklimatyzacji. Zespół: Steve House, Vince Anderson.
  • 2008 Nowa droga (WI5+ M8 R/X, 1000 m) na północnej ścianie Mount Alberta, Kanada. Zespół: Vince Anderson, Steve House.

Wiesz o przejściach danej osoby? Podziel się swoją wiedzą z nami. Dodaj przejście na dole w komentarzu!

 

 

Ciekawostki

  • Jest współtwórcą programu „Alpine Mentors”, którego celem jest promowanie alpinizmu wśród młodych alpinistów, którzy chcą się skoncentrować na technicznych wejściach w stylu alpejskim na najwyższe i najtrudniejsze szczyty. Więcej przeczytacie tutaj.
  • Jest narratorem w filmie Shattered.
  • Steve House był gościem 10. Krakowskiego Festiwalu Górskiego
  • Za wytyczenie nowej drogi na ścianie Rupal, otrzymał wraz Vincem Andersonem nagrodę Złotego Czekana. Przejście to uznano wówczas za jedno z najlepszych osiągnięć himalajskich ostatnich lat.

Znasz ciekawostki o tej osobie? Podziel się z nami nimi ;)

Cytaty

"To, czy moje wysiłki zakończą się czymś, co moi towarzysze - wspinacze postrzegają jako triumf lub porażkę, jest bez znaczenia. Sukces, gdy się go osiąga, jest zwodniczy: bo za nim stoi sława, bo mieści w sobie wyczyn, bo w nim kryje się najszczęśliwsze zakończenie. Porażka to bardziej  wartościowy owoc; zrodzony w wymagającym nakładu pracy, pokrętnym procesie. Sięgnięcie po raki i dziaby po niepowodzeniu zmusza mnie do przyznania się do własnych braków; do wyciągania z nich lekcji, a także do korzystania z mocnych stron, których się w sobie doszukałem." Steve House

Zdjęcia

  • Autor: Adam Kokot

Podrzuć linki do zdjęć, a z chęcią zamieścimy

Filmy

W czerwcu 2005 roku Steve House i Marko Prezelj wytyczyli nową drogę na Cayesh w Cordillera Blanca w Peru. Nowa droga na zachodniej ścianie zajęła im 16,5 godziny z bazy do bazy. Mikstowe wspinanie do M7+.

Kolekcja czekanów Steve'a

10 lutego 2010 roku Steve House przeszedł na żywca Repentance i Remission, dwa klasyki New Hampshire w Nowej Anglii.

Nie ma jeszcze filmów. Możesz dorzucić linki w komentarzach, a zamieścimy!

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Andrzej Czok

Andrzej Czok11 stycznia 1986 roku zginął Andrzej Czok w obozie III na Kanczendzondze. Celem tego artykułu jest przybliżenie szerokiej publiczności sylwetki wybitnego polskiego himalaisty Andrzeja Czoka.

Data i miejsce urodzenia: 11 listopada 1948 roku, Zabrze

Data i miejsce śmierci: 11 stycznia 1986 roku na Kanczendzondze

Biografia

Urodzony 11. XI.1948r w Zabrzu zginął tragicznie 11.1.1986 na Kanczendzondze, w wyniku obrzęku płuc w obozie III. Wpływ na to miało zapewne osłabienie organizmu po poprzedniej wyprawie, ambicja kazała mu dorównywać kroku będącym w świetnej formie partnerom. Cofnijmy się zatem w czasie, aby przyjrzeć się jego karierze wspinaczkowej.

Pierwsze lata dzieciństwa spędził w Zabrzu, rodzice co prawda nigdy nie wspinali się, ale ojciec – przedwojenny kawalerzysta, uczestnik kampanii wrześniowej zaszczepił w nim zamiłowanie wolności, kontemplacje natury – a jak wszyscy wiemy tego najczęściej szukamy w górach. Andrzej od wczesnych lat pochłaniał książki przygodowe, pielęgnując niejako ziarno zasiane przez ojca. Marzył o podróżach - na szczęście na marzeniach tylko nie kończąc - autostop, wędrówki piesze, w końcu coraz częściej pojawiał się w górach czy też na Jurze Krakowsko Częstochowskiej – jak wiadomo była to mekka śląskiego środowiska wspinaczkowego.

W końcówce lat 60 trafił do gliwickiego KW, los chciał że poznał Zdzisława Kirkin – Dziędzielewicza. Łatwo sobie wyobrazić jak na wyobraźnię młodego człowieka działają opowieści postaci, która szeroko pojętemu taternictwu czy też wspinaniu poświęciła życie. Szlify taternickie zdobył w 1970r. Jego przyjaciele podkreślają, że cenił sobie nowe drogi, nie lubił utartych szlaków, za słowami szły i czyny – już w 1973r został autorem nowej drogi na Młynarczyku. W zespole z Michałem Gabryelem,Tadeuszem Gibińskim oraz Januszem Skorkiem, pokonali drogę którą wycenili na VI A2 .Wejście odbyło się środkiem wschodniej ściany drogą przez Badyl w dniach 13-15 czerwca.

z21

Andrzej Czok w Tatrach

Dwa lata później na Żabiej Turni Mięguszowieckiej razem z Januszem Barankiem poprowadził drogę lewą częścią płn ściany wycenioną V A1. Inne drogi tatrzańskie wynienione w „Taterniku” przez Czoka jako istotne – to przejście w 1975 pn ściany Małego Koprowego wycenionego V-. Partnerami byli A.Bałuch, J.Baranek oraz P.Czok. Andrzej wymienia też jako ważne z jego punktu widzenia pierwsze powtórzenie w 1974 środkiem północnej ściany Wielkiej Jaworowej Turni w zespole z Krzyśkiem Pankiewiczem. W tamtych czasach wszystko odbywało się po kolei - zgodnie podkreślają wspinacze z tamtych lat, związek wybierał cel, decydował o składzie wyprawy, trzeba było się wykazać w innych górach, więc po Tatrach trafił w Alpy.

W 1974 jego udziałem padło pierwsze polskie przejście południowej ściany Aiguille du Fou wycenione w skali alpejskiej na ED - partnerami byli Pankiewicz i Wolf. Kolejnym łupem podczas tego obozu był filar Gervasuttiego na Mont Blanc du Tacul – trudności ED, było to również piewsze polskie przejście, partnerowali Krzysiek Pankiewicz, Bogusław Słama i Andrzej Skłodowski. 1978r to kolejny mocny akord w karierze Czoka,zimowy obóz w Szwajcarii w składzie Walenty Fiut, Jan Wolf oraz kierownik Janusz Skorek – cel główny mityczna północna Eigeru drogą Harlina. W ścianie zastali inny zespół, który poręczował drogę i brał ją metodą „oblężniczą” – wobec czego Polacy zaczęli wspinaczkę drogą klasyczną zakończoną sukcesem. Było to wejście zimowe w rekordowym na tamte lata czasie – całość zajęła cztery dni.

Zespół dysponował jeszcze wolnym czasem, a tak doborowe towarzystwo nie chciało marnować go na zwiedzanie Grindewaldu.Na kolejny cel obrano północno –wschodnią ścianę Fintesraarhornu, która ze względu na długie i uciążliwe podejście stosunkowo rzadko atakowane była zimą. Na miejscu plany zweryfikowała pogoda, Polacy zdecydowali się wytyczyć nową linię - wybitną deskę lodową - ok. 800m, nachyleni 55° .Dobre warunki lodowe oraz klasa zespołu pozwoliła rozprawić się z drogą w 4h. Po alpejskim przetarciu, Andrzej trafił w góry Pamiru, sprzyjały temu różne obozy organizowane przez bratni przecież ZSRR. W 1975 r. razem z partnerami stanął na Piku Lenina,głównym przeciwnikiem była kiepska pogoda.Z innych przejść w Pamirze warto zwrócić uwagę na wejście i zejście w rekordowym czasie trzech dni na Pik Kommunizmu w 1978r.

6

Andrzej Czok i Jerzy Kukuczka w drodze na szczyt

(fot. Adam Bilczewski)

W Himalajach pojawił się w 1976r podczas polskiej wyprawy na K2. Góra pokazała swój charakter i mimo wielu prób „nie puściła”, nasz zespół operował w składzie Janusz Kurczab, Wojciech Kurtyka, Leszek Cichy i inni - łącznie 20 osób. Andrzej nową drogą - północno wschodnią granią na K2 dotarł do 8000m. W 1979 r. wchodzi bez tlenu razem z Jerzym Kukuczką na Lhotse- było to czwarte wejście na ten szczyt., W 1980 roku 19 Maja zdobył również bez tlenu Mount Everest i tym razem z Jurkiem Kukuczką, co godne podkreślenia wejście odbyło się nową drogą filarem południowym. W 1982 samotnie, zachodnią ścianą zdobywa Makalu, ta wyprawa miała tragiczny przebieg, zginął Tadeusz Szulc – o okolicznościach zabezpieczania ciała piszę w dalszej części opracowania. Warto tutaj przytoczyć refleksje Andrzeja, który w momencie wycofania się Machnika i Skorka został sam. „Miałem zgodę kierownika, który ufał w moje doświadczenie i zdolność oceny sytuacji.Długo biłem się z myślami czy nie popełniam błędu, czy aby nie przeszarżuję”. Ostatecznie w dniu wejścia o 12:45 melduje się radiotelefonicznie w bazie słowami „ Dzień Doberek ze szczytu…. „ Wreszcie mamy rok 1985.

Andrzej Czok na szczycie Everestu

Wyprawa na Dhaulagiri, piszę „wreszcie” bo jak się okaże ta wyprawa według komentatorów ze środowiska przyczyni się do późniejszej śmierci Czoka w 1986 r., ale po kolei.Warunki jak to w środku himalajaskiej zimy nie rozpieszczały, lawiny zasypywały obozy,więc tą samą pracę trzeba było wykonywać kilka razy. Czok i Kukuczka zdobyli szczyt po południu, noc zastała ich w zejściu, „złapali” biwak na 7800m, Andrzej miał odmrożone palce u stóp. Siłą woli przetrwali noc, o 9 rano zeszli do „IV”. Zbyt długi odpoczynek sprawił, że dopiero na 22 Czok doszedł do „II’ a Kukuczka drugą noc z rzędu spędził bez sprzętu pod gołym niebem, by dopiero rano dotrzeć do obozu.

Ta ciężka wyprawa odbiła się na zdrowiu Andrzeja, który zginął podczas kolejnego wyjazdu w Himalaje o czym wspomniałem na samym początku .Myślę, że warto pokreślić fakt, że himalaizm a już szczególnie zimowy to ciężka zespołowa robota. Nie wszyscy mogą być gwiazdami z pierwszych stron gazet jak Jerzy Kukuczka, Wanda Rutkiewicz czy Krzysztof Wielicki. Według kolegów Andrzej był zawsze w cieniu, człowiek od czarnej roboty. Po powrocie z wypraw zarabiał na życie jak większość chyba wtedy himalaistów, pracując na wysokościach – malowanie kominów, szybów kopalnianych i tego podobne rzeczy nie były mu obce. Z biegiem lat podjął pracę w gliwickiej firmie Energopomiar – ogólnie drugą po za górami pasją Andrzeja było krótkofalarstwo.

Zamiłowanie do elektroniki, sprawiło, że na wyprawach zawsze odpowiadał za łączność i eksploatacje sprzętu radiowego. Pracownicy gliwickiej firmy którzy znali się z Andrzejem wspominają, że podczas wieczornych spotkań towarzyskich, zawsze barwnie i ciekawie opowiadał o górach. Ryzykant, świetny kompan, ambitny człowiek - te określenia padają z ust kolegów, którzy dzielili z nim ciężki górski los.

Dla lepszego zobrazowania postaci Andrzeja, pozwolę sobie w tym miejscu przytoczyć słowa Adama Bilczewskiego wypowiedziane dla „Taternika”. „W 1982 r. podczas szturmu na Makalu, w trudnym terenie zawisło na jumarach ciało Tadeusza Szulca, choćby po to by ukoronować wysiłek przyjaciela postanowiliśmy kontynuować zdobywanie szczytu. Wcześniej jednak trzeba było zabezpieczyć ciało Tadzia. Razem z Waciem Sonelski Mirkiem Kurasiem podjęliśmy się tego zadania. Andrzej widząc nasze skromne siły,uparł się na dołączenie do akcji, mimo iż wyznaczony był już wcześniej do ataku szczytowego, ignorując nasz sprzeciw, powiedział, że ta sprawa jest najważniejsza a resztą będziemy martwić się później.” Pięć dni później stanął samotnie na szczycie. W tym samym wywiadzie Adam Bilczewski podkreśla, że osobowość Andrzeja poznał już w 1979 pod Lhotse, „zawsze wyprzedzał nas na dojściu do wysokich obozów, odgarniał je ze śniegu, gotował herbatę z którą na nas czekał”. Po zdobyciu szczytu w w pierwszej czwórce, nakłaniał do powtórzenia wyczynu resztę kolegów, po prostu w jego działaniu nigdy nie było cienia egoizmu.

Tytułem krótkiego podsumawia warto podkreślić, że Andrzej Czok złotymi zgłoskami wpisał się w złotę erę polskiego himalaizmu i to między innymi jego brak w latach 90” przyczynił się do do braku następców, którzy godnie przejęli by pałeczkę i kontynuowali dzieło starszych kolegów.

̣̣̣̣̣̣̣̣̣̣̣̣̣̣̣̣̣̣̣̣̣̣̣̣̣̣̣̣̣̣autor: Łukasz Zioła

Ciekawostki

  • Koledzy zgodnie powtarzają, że Andrzej zawsze był w cieniu. Na czołówkach gazet zwykle pojawiali się Jerzy Kukuczka, Krzysztof Wielicki czy Wanda Rutkiewicz. - To był człowiek od czarnej roboty - przyznają przyjaciele.
  • Zamiłowanie do elektroniki, sprawiło, że na wyprawach zawsze odpowiadał za łączność i eksploatacje sprzętu radiowego. Pracownicy gliwickiej firmy którzy znali się z Andrzejem wspominają, że podczas wieczornych spotkań towarzyskich, zawsze barwnie i ciekawie opowiadał o górach.Ryzykant, świetny kompan, ambitny człowiek - te określenia padają z ust kolegów, którzy dzielili z nim ciężki górski los.
  • Bardzo dobre określenie Andrzeja podejście do wspinania była odpowiedź Wackowi Sonelskiemu na prelekcji o wyjeździe w Andy w 1981 r.
    Po opowiadaniu Andrzeja i Januszów o tym jak przebiegała droga , o trudnościach i zagrożeniach Wacek zadał pytanie:
    - A jaka tam była skała ?
    Na to Andrzej :
    - Twarda

Dokonania Górskie

Tatry

  • 1973 – nowa droga na Młynarczyku
  • 1974, 4-5 stycznia - Droga przez Vodopad na północnej ścianie Małego Kieżmarskiego Szczytu. Zespół: Anna Okopińska, Andrzej Czok, Mirosław Krawczyk
  • 1974 – pierwsze przejście zimowe środka północnej ściany drogą Kurczaba Wielkiej Jaworowej Turni.
  • 1975 – nowa droga na Żabiej Turni Mięguszowieckiej
  • 1975 - nowa droga na Małym Koprowym
  • 1976 – nowa droga na Ramieniu Krywania

Alpy

  • 1974 – pierwsze polskie przejście południowej ściany Aiguille du Fou i filara Gervasuttiego na Mont Blanc du Tacul
  • 1977 – zimowe przejście filara Piussiego na Cima Su Alto
  • 1978 – zimowe przejście północnej ściany Eigeru wraz Janem Wolfem, Januszem Skorkiem i Walentym Fiutem
  • 1978 – nowa droga na Finsteraarhornie wraz Janem Wolfem, Januszem Skorkiem i Walentym Fiutem.

Andy

  • 1981 – przejście zachodniej ściany Yerupaja
  • 1981 – przejście północno-zachodniej ściany Ninashanca

Pamir

  • 1975 – Pik Lenina
  • 1975 - Pik XIX Zjazdu KPZR (5920m), nowa droga. Zespół: Andrzej Czok, Piotr Malinowski, Wojciech Wróż
  • 1978 – Pik Korżeniewskiej
  • 1978 – Pik Kommunizmu (obecnie Szczyt Ismaila Samaniego), w rekordowym czasie trzech dni na wejście i zejście

Himalaje i Karakorum

  • 1976 – nowa droga północno-wschodnią granią na K2, dotarcie do wysokości 8000 m n.p.m.
  • 1979 – wejście bez tlenu z butli na Lhotse razem z Jerzym Kukuczką, Zygmunt Andrzejem Heinrichem i Januszem Skorkiem
  • 1980 – nową drogą na Mount Everest z Jerzym Kukuczką
  • 1982 – samotny atak i wejście zachodnią ścianą na Makalu
  • 1983 – Thalay Sagar w Himalajach Garhwalu, pierwsze wejście płn.-wsch. filarem z Januszem Skorkiem, Hansem Christianem Dosethem, Frodem Guldalem i Havardem Nesheimem
  • 1985 – pierwsze zimowe wejście na Dhaulagiri bez tlenu z Jerzym Kukuczką.

Zdjęcia

  • Autor: Fot. Arch. Andrzej Czok
  • Autor: Fot. Arch. Andrzej Czok
  • Autor: Fot. Arch. Andrzej Czok
  • Autor: Fot. Arch. Andrzej Czok
  • Autor: Fot. Arch. Andrzej Czok
  • Autor: Fot. Arch. Andrzej Czok
  • Autor: Fot. Arch. Andrzej Czok
  • Autor: Fot. Arch. Andrzej Czok
  • Autor: Fot. Arch. Andrzej Czok
  • Autor: Fot. Arch. Andrzej Czok
  • Autor: Fot. Arch. Andrzej Czok
  • Autor: Fot. Arch. Andrzej Czok
  • Autor: Fot. Arch. Andrzej Czok

Filmy

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Krzysztof Berbeka

Krzysztof Berbeka - wspinacz, taternik, ratownik GOPR. Ojciec himalaistów: Macieja Berbeki i Jacka Berbeki. Jego brat Ryszard Berbeka również się wspina. Krzysztof brał udział w ponad 200 wyprawach ratunkowych.  Był też licencjonowanym przewodnikiem tatrzańskim, instruktorem taternictwa, narciarstwa i ratownictwa.

Uczestniczył w wielu wyprawach w Alpy (1957 brał udział w słynnej akcji ratunkowej na Eigerze, 1964), Hindukusz (1960) i Kaukaz (1958, 1961). Zmarł na skutek urazów i odmrożeń, jakich doznał podczas wypadku 18 marca 1964 r., w czasie zejścia z Dent d'Hérens.

Sierpień 1960 r. – dolina Qazi Deh. Od lewej Hideho Sawata, Jan Mostowski, Krzysztof Berbeka, Jerzy Krajski, Stanisław Kuliński, Zbigniew Rubinowski, Yajiro Sakato, Jukiharu Hirose i Zbigniew Krysa. Fot. Toshiaki Sakai / arch. Józef Nyka

Po jego tragicznej śmierci utworzony Fundusz Krzysztofa Berbeki, w założeniu mający wspierać rodziny wspinaczy którzy zginęli w górach.

Data i miejsce urodzenia: 11 kwietnia 1930 roku, Pińsko

Data i miejsce śmierci: 1 kwietnia 1964 roku, w Zurychu

Biografia

Krzysztof Berbeka urodził się w Pińsku 11.04.1930 r. Lata szkolne spędził u matki w Mszanie Dolnej skąd pochodzi jego rodzina. Tam zetknął się z górami, stamtąd wyruszał na pierwsze włóczęgi w Gorce i Beskid Wyspowy.

Po ukończeniu szkoły średniej w Rabce w 1950 roku rozpoczął studia geologiczne, które wkrótce przerwał, aby całkowicie poświęcić się górom, które były jego wielką pasją. Z zamiłowaniem uprawiał narciarstwo, jako zawodnik Klubu Sportowego "Wierchy" w Rabce. W tym czasie Krzysztof Tatry oglądał tylko z Turbacza, gdzie często bywał, wtedy też zaczęła się jego wielka miłość do Tatr. W 1951 r. zaczął się wspinać i wkrótce stał się jednym z czołowych polskich taterników i alpinistów.

Był instruktorem taternictwa i przewodnikiem tatrzańskim. Uczestniczył w polskich wyprawach alpinistycznych w Alpy w 1957 i 1964 roku. Kaukaz - 1958. 1961i Hindukusz 1960 rok. W Hindukuszu wejściem na Noszak 7.492 m ustanowił wraz z towarzyszami wyprawy nowy polski rekord wysokości.

Od 1952 roku pracował jako ratownik zawodowy w Grupie Tatrzańskiej GOPR i był jednym z najbardziej czynnych ratowników.

Uczestniczył w ponad 200 wyprawach ratunkowych. Był instruktorem ratownictwa górskiego. Wyjazd w Alpy zimą 1964 r. zakończył się tragicznie, po dokonaniu w zespole międzynarodowym pierwszego zimowego przejścia północnej ściany Dent d'Herens, już w drodze zejściowej uległ wypadkowi.  Zmarł 1 kwietnia 1964 roku po dwóch tygodniach hospitalizacji w Zurichu. Bezpośrednią przyczyną było ciężkie zapalenie płuc. Wywiązało się, gdy cztery dni czekał na lodowcu na pomoc. Wypadek zdarzył się podczas zejścia po dokonaniu pierwszego zimowego przejścia północnej ściany Dent d`Herens w Alpach Walijskich. Jeden z międzynarodowego zespołów wspinaczy potknął się, podciął innych i wszyscy stoczyli się do szczeliny. Nie był to już trudny teren, wiec skończyło się na złamaniach i obiciach. Niestety długie oczekiwanie rannych na pomoc zakończyło się dla Krzysztofa Berbeki tragicznie. 

Został pochowany w Zakopanem, tablica pamiątkowa z jego nazwiskiem znajduje się na symbolicznym tatrzańskim cmentarzu pod Osterwą.

W 1965 roku ówczesna Grupa Rabczańska przyjmuje imię Krzysztofa Berbeki tragicznie zmarłego ratownika

Nikt nie dodał jeszcze biografi tej osoby. Możesz być pierwszy. Zamieść biografię w komentarzu na dole

Dokonania górskie

Tatry

Alpy

1964 - pierwsze zimowe przejście ściany Dent d'Hérens

HImalaje i Karakorum

Inne

Wiesz o przejściach danej osoby? Podziel się swoją wiedzą z nami. Dodaj przejście na dole w komentarzu!

Wyprawy

Ciekawostki

Znasz ciekawostki o tej osobie? Podziel się z nami nimi ;)

Cytaty

Dorzuć cytaty tej osoby w komentarzach ;)

Zdjęcia

Podrzuć linki do zdjęć tej osoby, a z chęcią zamieścimy

Filmy

Nie ma jeszcze filmów o tej osobie. Możesz dorzucić linki w komentarzach, a zamieścimy!

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Pogrzeb Krzysztofa Milera

Krzysztofa Milera pożegnamy w sobotę, 29 grudnia 2012 r. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się o godz. 11.30 w Puckiej Farnie (ul. Morska) różańcem i mszą świętą w intencji Krzysia. Pochówek odbędzie się na miejscowym cmentarzu "przy zatoce" (Aleja Lipowa) bezpośrednio po uroczystościach w kościele.

Wiadomość z 22 grudnia

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 21 grudnia 2012 roku zginął w Tatrach w masywie Cubryny, 18-letni Członek Klubu Wysokogórskiego Trójmiasto, śp. Krzysztof Miler. Jeśli nie kojarzycie Krzysztofa osobiście, to na pewno widzieliście okładkę najnowszego Taternika, lub film Kostka Strzelskiego "Łojanci".

Łączymy się w modlitwie z Rodziną i wszystkim Bliskimi.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Damian Granowski instruktor taternictwa PZACześć! Jestem Damian – założyciel bloga drytooling.com.pl . Na mojej stronie znajdziesz opisy czy schematy dróg wspinaczkowych oraz artykuły poradnikowe. Teksty są tworzone z myślą o początkujących, jak i bardziej zaawansowanych wspinaczach. Mam nadzieję, że i Ty znajdziesz coś dla siebie.
Jeśli potrzebujesz dodatkowego szkolenia z operacji sprzętowych, technik wspinaczkowych czy umiejętności orientacji w górach, zapraszam na moje kursy.

Używamy ciasteczek

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.