Podsumowanie sezonu zimowego 2021/22 w Tatrach
Fot. Jakub Radziejowski

Podsumowanie sezonu zimowego 2021/22 w Tatrach

Chyba już można napisać, że sezon zimowy w Tatrach zakończył się. Możliwe, że jeszcze będzie robić alpiniady z pogranicza turystyki, ale większość łojantów odłożyła już dziabki i działa pewnie w skałach. W tym sezonie działo się dość sporo w Tatrach, jak zwykle w dużej mierze o sukcesie decydował dobór celu do warunków. Warto dodać, że wydany został zimowy przewodnik, a jak to bywa w takich sytuacjach - ludzie rzucili się na pierwsze przejścia zimowe, nowe drogi, itp :). Poniżej subiektywny wybór przejść :).

Tradycyjnie przyjmuję założenie, że będę opisywał:

- eksplorację, czyli nowe drogi i warianty,

- ciekawe alpiniady, w nietypowych miejscach,

- powtórzenia trudnych dróg (od M7+ w górę),

- szybkie, solo, nietypowe, rzadkie, itp. powtórzenia.

Oczywiście w artykule jest możliwość dodawania komentarzy, więc będzie można dopisać swoje przejścia (lub takie, które uważamy, że warto żeby były) lub poprawki. Na pewno czegoś nie wyłapie przeszukując różne źródła (internet, wywiad ustny, itp.). Wrzucam również linki ze źródeł (szczególnie fb). W sumie nowe drogi/warianty będę pogrubiał w tekście, aby łatwiej było je zlokalizować.


W listopadzie w Laboratorium na Hali powstaje Lewy Kochańczyk 4. Poniżej topo  wg przejścia zespołu Arkadiusz Kubicki, Bogusław Szczerba i Sławomir Jabłoński. Droga była wcześniej robiona przez zespół Anna Grzybowska i Michał Panek.

29 listopada Robert Rokowski, Robert Chirk, Wiesław Madejczyk na lewo od Żlebu Zaruskiego wytyczają nową droga / kombinacja kilku, z nowymi wyciągami.

8 grudnia Martin Krasňanský i Richard Nemec wytyczają nową drogę Potešenie M7-.

13 grudnia M. Krasnansky i Michał Sabovčík zrobili prawdopodobnie pierwsze klasyczne przejście przedłużenia drogi Jasna Vec na Przednim Solisku. Oryginalnie jest VI A1. Oni proponują wycenę dla pierwszego wyciągu przedłużenia M7+, a później M6+.

11 grudnia Lukas Dula i Ján Svrček wytyczają Scary Movie M7- na Ścianie pod Skokiem.

Należy wspomnieć o Obozie Grupy Młodzieżowej i PHS w Morskim Oku. Od razu wiadomo, że będzie parę ładnych przejść :). Było tego naprawdę sporo - zobaczcie podsumowanie, a tutaj wrzucam kilka wybranych:

13 grudnia Kamil Klimkiewicz, Jakub Radziejowski i Sebastian Wędzel wytyczają nową drogę Mroczny Obiekt Pożądania 7/7+ na Wołowej Galerii. Jest ciekawą propozycją dla średnio zaawansowanych zespołów. Posiada również unikalny skalny tunel. 

Wołowa Galeria / Mroczny Obiekt Pożądania 7/7+
Opracowanie Jakub Radziejowski

Można powiedzieć, że Bula pod Kazalnicą została delikatnie eksplorowana  przez ten obóz :).

11 grudnia - Zespół Roman Czoch, Mikołaj Dzięciołowski i D. Granowski uklasyczniają dwie drogi: Kapela niespokojnych nóg M6 i Marzenia ściętej głowy M5+.

W końcówce obozu (ze względu na słabą pogodę) wybiera się tam jeszcze parę osób i robi:

18 grudnia - Wadim Jabłoński z Maćkiem Bedrejczukiem robią nową drogę Polak w Pornosie 7-. 

18 grudnia - Jakub Ciechański i Jonatan Zazula robią nową drogę Inomineta 6.

19 grudnia - Bartłomiej Raczyk i Michał Nowicki robią nową drogę Parada Kosówek 6.

Przebieg pierwszych wyciągów. Z lewej Polak w Pornosie, z prawej Inomineta. Opr. J. Ciechański

Tomasz Klimczak i Michał Makowski powtarzają drogę Wall Street M8 na Czołówce MSW. Ten sam zespół robi później kombinację dróg Szare Zacięcie + Greystone.

Podobne trudności robi Tomasz Kujawski i Krzysztof Zabłotny, robiąc Starka-Uchmańskiego z prostującą końcówą za M8.

T. Klimczak i Jan Kuczera robią Grzędę Heinricha Direct 8- W na Niżnych Rysach. Jak pisze Jasiek: "Jednym słowem droga ta oferuje kawał solidnego wspinania i zdecydowanie jest godna polecenia tym, którzy chcieliby spróbować długiej (dobre 650m. deniwelacji, a wspinania dużo więcej), technicznie dość wymagającej wspinaczku w rejonie Morskiego Oka".

Fot. J. Radziejowski. Opr. J. Kuczera

D. Granowski i M. Makowski robią prawdopodobnie pierwsze powtórzenie drogi Welcome to Jamaica M8 na Kotle Kazalnicy.

R, Czoch i Sebastian Wędzel robią drogę Sałyga-Popko M5 na Kotle Kazalnicy  i wychodzą później na Czarnego Mięgusza. Z planowanym biwakiem. Warto dodać, że mało kto tak robi, a deniwelacji jest prawie tyle co na MSW.

Adam Bielecki i Mariusz Hatała robią drogę Prawy Moma M5 na Turni Zwornikowej. Możliwe, że pierwsze zimowoklasyczne przejście.

Paweł Bańczyk, Konrad Ociepka i Krzysztof Rychlik robią Grzędę Heinricha 6 (bez kopuły szczytowej, 2xAF)

16 grudnia W. Jabłoński, J. Kuczera i J. Radziejowski uklasyczniają drogę Akcja Junior 6+ na Kazalnicy Cubryńskiej. Dodatkowo robią wyjście do Turni Zwornikowej wariantami za 6+.

Na Szataniej Galerii Juraj Koreň i Marek Čači Radovský przechodzą zimowoklasycznie drogę Zeman-Žaček V+ A2, trudności jakie proponują to M8- (pokonane w stylu OS).

Fot. arch. Marek Čači Radovský 

18 grudnia  M. Radovský i Iveta Dekanovská przechodzą kombinację dróg Projekt 61 i Znak Zoro na Pośrednim Solisku. Trudności za M7+.

30 grudnia Łukasz Bandrowski, Stanisław Bobak, Zbigniew Gruszka robią przejście Wariantów Cywińskiego 4 na Zadnim Granacie.

2 stycznia S.Bobak, Jędrzej Myśliński zrobili I zimowe przejście Drogi Gładysza na Zadnim Granacie. Najtrudniejsze miejsce 5/5+.

Początkiem stycznia A. Bielecki,  K. Klimkiewicz i Kacper Kłoda przechodzą w dwa dni Drogę Długosza M7 A1 na Kazalnicy Mięguszowieckiej. U góry szli Kantem Filara. 

Z drugiej strony na Słowacji zrobił się turbo warun na wschodniej ścianie Łomnicy, gdzie Drogę Motyki na wprost zrobił zespół Michal Sabovčík, Richard Nemec i SIlvia Kristofovicova. Taki wariant (w pełni lodowej) pewnie będzie się tworzył raz na kilka/kilkanaście lat. Lód miał trudności ok. WI4+, ale miejscami dość słabo z asekuracją. Z Polaków wiadomo mi, że drogę zrobił zespół A. Bielecki i K. Kłoda oraz Maciek Ciesielski z klientem.

Fot. arch. Michal Sabovčík 

8 stycznia W. Jabłoński i R. Nemec robią drogę Stanisławskiego na Małej Śnieżnej Turni 6+. Jak pisze Wadim: "Przejście na ciężko, 9h; próba łańcuchówki z innymi drogami Stanisławskiego w okolicy, zejście z MŚT z powodu słabych warunków".

11 stycznia Bogdań Groń i Jerzy Gurba robią pierwsze zimowe przejście drogi Depresja Poszukiwaczy M5 na Zadnim Granacie. Droga ciekawa zimą i według autorów godna polecenia.

Tego samego dnia W. Jabłoński i J. Kuczera robią kombinację Wielkie Zacięcie Integrale (z podejściem na żywca depresją) na Kieżmarskim Szczycie. Trudności oceniają na M7 WI4 i jest to pewnie pierwsze przejście zimowoklasyczne górnej części Wielkiego Zacięcia.

Kolejnego dnia dokładają drogę Prawy Puskas, M7 WI4 (poważniejsze niż WZ) na tej samej ścianie. Całość też zimowoklasycznie.

 Wielkie Zacięcie Integrale

12 stycznia D. Granowski i Marek Michalski robią na Wielkim Szczycie Wideł robią drogę Lingsch-Seide. Plan był nieco inny, ale warunki pozwoliły przejść tą drogę do grani (trudności oceniamy na M5+). Sama Grań Wideł okazała się mocno zalodzona w kluczowym miejscu, więc musiałem tam haczyć.

15 stycznia Adam Śmiałkowski i Jan Świder robią Komin Węgrzynowicza (do Zachodu Grońskiego) na Wołowym Grzbiecie. Warunki oceniają na V, WI5.

15 lub 16 stycznia Adam Kaniak i R. Nemec wykorzystują świetne śnieżno/lodowe warunki i w ciągu jednego dnia przechodzą kombinację dróg Stanisławskiego i Szczepańskiego na północnej Małego Kieżmarskiego Szczytu. Później przeszli kombinację Puskasa i Birkenmajera na południowej Kieżmarskiego Szczytu. Łącznie 2250 metrów (pewnie z zejściem) deniwelacji w 8,5 godziny.

Tego samego dnia dobre warunki na Kieżmarskim wykorzystuje A. Ficek i Michał Zygma. Trzy dni później również krakowski zespół Patrycja Głowacka i Martin Janáček, którzy powtarzają kombinację Stanisławskiego i Szczepańskich. 

Raz na kilka lat w Białej Wodzie tworzy się Alicja w Krainie Czarów. Mamy do czynienia wtedy z masowym atakiem na ten lód :). W tym roku warunki wykorzystały takie zespoły jak: Robert Grabia - Damian Piluś, P. Głowacka - M. Janáček, Andrzej Ficek - Michał Zygma; A. Bielecki - K. Kłoda, Maciek Ostrowski - Mateusz Zabłocki, Michał Nowicki - Jonatan Zazula, Kacper Tekieli - Łukasz Mirowski.

23 stycznia powstaje Martyrologia Kursowa M3+ na Progu pod Zmarzłym Stawem.  Autorzy to Magda Rukszan, D. Granowski, Paweł Janik i Rafał Szmyd. Jest to raczej łatwa dwuwyciągowoa droga. Na drugim wyciągu jest trochę kruszyzny.

Fragment przewodnika Kuby Radziejowskiego z wyrysowaną linią drogi.

28 stycznia Ján Svrček i V Many wytyczają na Ścianie pod Skokiem drogę Treking M7.

1 lutego powstaje nowa droga Spękany Filarek 4+. Autorzy to S. Bobak, Bartłomiej Gąsienica-Józkowy.

10 lutego zespół Anna Gugulska, D. Granowski, Artur Iwaniak wytyczają Last Minute M6.  Droga oferuje kilkadziesiąt metrów wspinania w całkiem niezłej skale i może być propozycją dla osób, które szukają dróg o trudnościach ~M6 i dobrej asekuracji. Według mnie jest szansa, aby została “klasykiem” w Laboratorium zimowym.

3 dni później S. Bobak i Jędrzej Myśliński wytyczają kilka metrów na prawo Resiańscy Brusiarze Noży M7- (od razu nasuwa się pytanie, co autor nazwy miał na myśli? :).

Próg Grzędy Kościelcowej / Laboratorium Zimowe

13 lutego na Małym Solisku Miroslav Sim, Ivan Staroň wytyczają drogę Hotovô M6.

 

 

14 lutego miało miejsce ciekawe przejście na zachodniej ścianie Kościelca. Paweł Kajzerek i Piotr Pietrzak przeszli Komin Świerza, a następnie górę Stanisławskim. Trudności ocenili na  6+? Nie jest mi wiadomo, o żadnych przejściach zimowo klasycznych tego fragmentu, więc może to pierwsze zimowo klasyczne?

23 lutego W. Jabłoński i M. Makowski przechodzą Bocek-Sadek VI na Małym Kieżmarskim szczycie. Jak pisze Wadim: Naprawdę syta i fajna slowacka "szóstka".

26 lutego A. Ficek i Michał Zygma przechodzą drogę Atlantyda M6 w masywie Małego Kieżmarskiego Szczytu. Do kajetu wpisują ją również Michał Makowski i Krzysiek Zabłotny.

1 marca Wojciech Malawski i Jakub Radziejowski przechodzą nową drogę Bloody мир 5+/6 na Buli pod Zmarzłym Stawem. Krótka propozycja i jak pisze Kuba:
“W efekcie wyszło około 80 metrów ciekawego i treściwego wspinania (plus 40m łatwego terenu) wzbogacającego listę krótkich dróg na ściankach podkościelcowych. Nazwa to oczywiście odniesienie do imienia człowieka, który wywołał wojnę, a później schował się w bunkrze na Uralu, jak to mówią”.

Od czasu do czasu w nasze Taterki docierają wspinacze z zagranicy. Chyba już drugi raz dotarł tu niejaki Paul Ramsden ze Szkocji. Gość podobno, coś tam wie o alpinizmie i zrobił m. in. takie drogi jak Via Minima M6- (25 lutego z W. Jabłońskim), Prawy Filar wsch. ściany Durnego Szczytu M5 (26 lutego z W. Jabłońskim), komb. dróg Stanisławskiego i Szczepańskich na MK (z Michałem Makowskim i Krzyśkiem Zabłotnym) oraz płn.-wsch. Filar Ganku z Michałem Makowskim i Krzyśkiem Zabłotnym.

2 marca Katarína H Lukačková i M. Krasňanský próbują uklasycznić drogę Orient Express na Małym Kieżmarskim Szczycie. Oryginalnie droga ma VI+ A3-4. Udało się im sporo uklasycznić i nowymi wariantami droga ma trudności M9- A2.

Fot. arch. M. Krasňanský 

3 marca  na Koziej Kopce zespół M. Radovský i J. Švingál pocisnęli drogę Texaský masaker M8+.

Fot. arch. M. Radovský

Droga ścianowa w Tatrach o długość ponad 2200 metrów? Słowacki zespół w Popradskim Plesie odpowiedział pewnie: "Potrzymaj mi piwo!". A tak poważnie to 5 marca A. Ruskó, D. Kocsis zrobili trawers Patchfinder M3, całej płn.-zach. ściany Tępej. Wyszło ponad 2200 metrów wspinania i coś czuje, że pewnie jeszcze coś takiego wykluje się w Tatrach :).

Tego samego dnia na Osterwie M. Sim i I. Staron robią Bisquit Dubouche M5

 

6 marca Michał Czech i W. Jabłoński robią Pravý vhĺbení M7 na Pośredniej Grani. Jak pisze Wadim: "Rzadko chodzona droga na rzadko odwiedzanej zimą ścianie. Miejscami kruchawa, ale nie przeszkadza to w jej odbiorze jako fajnej wspinaczki. Asekuracja całkiem dobra. Droga nie miała przejścia zimowoklasycznego, a ostatnie zimowe to pewnie w zeszłym tysiącleciu :).
Kluczowy wyciąg to majstersztyk - techniczne wejście do cieniutkiej ryski w pionowej płytce, asekuracja z mikrofriendów. Wyceniamy go na M7. Dalej całkiem sporo terenu do szczytu. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że mógłby być fajny i przyjemny jakby był podlany firnami, albo chociaż przysypany związanym śniegiem. My mieliśmy wszędzie drytooling w suchym śniegu. Za to zachód słońca na szczycie wynagrodził nam pół dnia ciężkiej pracy w ścianie".

Michał Czech w Akcji. Fot. W. Jabłoński

7 marca Jakub Radziejowski i Andrzej Sokołowski robią prawdopodobnie pierwsze przejście zimowoklasyczne Komina Hobrzańskiego na Cubrynie. Proponują trudności 7-, a drogę polecają.

Fot. Jakub Radziejowski

W miarę szybko doczekuje się powtórzenia. Zespół Paweł Burda i T. Klimczak 26 marca przechodzi ją OS. Trudności ocenili na 6+. 

12-lub 13 marca Ondrej Húserka i Evka Milovska robią pierwsze powtórzenie drogi Ebrieta Simplex M8 (powtarzający sugerują M8-) na Sokolej Turni.

13 marca M. Sim - I. Staroň robią Silná príťažlivosť M6- na Hlińskiej Turni.

 

13 marca Robert Grabia i Piotr Wojdal powtarzają Rosyjską Ruletkę M8- WI5 na Progu WCK

Tego samego dnia Stanisław Bobak, Bartłomiej Gąsienica-Józkowy robią pierwsze przejście zimowe Drogi Mączki 3/4 na Czubie nad Karbem.

14 marca Darek Sokołowski prowadzi swój projekt drytoolowy na Ostrodze Filara Kazalnicy. Pożegnanie Króla ma 3 wyciągi, z czego ostatni to cyfra M14+. Asekuracja ze spitów i haków.

 Fot. Krystian Kotecki

15 marca Michał Czech i W. Jabłoński przechodzą Superparanoję M7+ w stylu 1xA0. Poniżej opis Michała: "Z ciekawostek udało nam się pokonać klasycznie ściankę problemową na Długoszu (letnie VIII, w miękkich butach i z magnezją, choć myślę że dałoby się w rakach jakby ktoś chciał bardziej na zimowo), ale niestety czytanie topo nie jest naszą mocną stroną i na pierwszym wyciągu zaliczyliśmy drobny zapych, który sprowokował prowadzącego do chwilowego złapania się przelotu. Zasadniczo wiele to nie zmieniło (poza tymczasowym uspokojeniem falującej getry) i wyciąg został dokończony używając dziabek (czy tam zimowo-klasycznie), nie mniej nie możemy mówić o w pełni klasycznym przejściu drogi. Tak czy siak wydaje nam się że przejście tej drogi w jakimkolwiek stylu to ciężki temat, przynajmniej dla mnie i Wadima".

Tego samego dnia powstaje za sprawą S. Bobaka i Sebastiana Szadkowskiego Seledynowe Zacięcie 5+.

16 marca? Małgorzata Jurewicz i Józef Soszyński mają zaawansowaną próbę na Ostatnim Mohikaninie A3. Zabrakło 10 metrów, ponieważ Józek zgubił dziabkę :). Pewnie nadal jest tam gdzieś ;). Kolejnego dnia przechodzą OS jeszcze Drogę Momy M7+ na Kazalnicy Cubryńskiej.

20 marca J. Svrček i J. Gimera wytyczają nową drogę na Wieży pod Skokiem Hrana XXII - JZ M5+

21 marca Mišo Matuš i J. Świder przechodzą Komin Mączki (WC XIV/147) na Garajowej Strażnicy. Zaproponowali wycenę V, dla trudności pierwotnych trudności V+ A1. Jak piszą: “Podejście pod ścianę z Trzech Studniczek (to był błąd), powrót przez Niewcyrkę. Całość zajęła nam 12godzin, a było tego 24 km. Droga miała ok 700m z czego lodospad ok 80-90m Przydatne śruby i kondycja".

24 marca Anna Cichoń i A. Ficek przechodzą Drogę Komarnickich M3 WI3 na Zadnim Gerlachu. Jest to łatwa alpiniada, na której parę lat temu był potężny obryw. Prawdopodobnie w dobrych warunkach zimowych można robić już tą drogę, bez większych obaw o kolejne obrywy, czy luźne bloki.

24 marca P. Burda i T. Klimczak przechodzą Drogę Korosadowicza 6+ na płn. ścianie Wołowej Turni. Jak pisze Tomek: “Droga okazała się piękna, długa i zwieńczona wspaniałymi widokami. Dla mnie była to esencja zimowego taternictwa. Serdecznie polecam wszystkim zespołom, które radzą sobie w trudnościach szóstkowych i chciałyby zakosztować górskiej przygody”.

Piotr Barankiewicz i Karol Kosiorek zrobili prawdopodobnie pierwsze zimowoklasyczne przejście drogi Zacięciami na Cubrynie 6. „Wyszło ok. 110m, dwa zjazdy ze starych stanowisk (dołożyliśmy repy), wycena ok. 6. Warto mieć duble średnich friendów (czerwony, żółty) jeśli łączyć wyciągi. My robiliśmy na 3 krótkie plus ostatni w łatwym terenie. Droga ma przejście zimowe z 1975, ale raczej nie na dziabach… Bardzo estetyczne ruchy”.  Wyszło ok 110m wspinania. L1 6, L2 6-, L3 5, L4 3. zjechalismy na dwa razy na 60tce ale snieg byl wysoki (jest trzeci stan jakby co), dwa pierwsze stanowiska wzmocnilismy repami.

Michał Jastrzębski, Jasiek Dryszel i Robert Nejman przechodzą Cień Wielkiej Góry M6 i dodają wariant dojściowy do stanowiska od Długosza-Popko - wydaje mi się, że jest to fajna opcja aby wydłużyć nieco drogę. Jak pisze Robert: "Ostatni wyciag Cienia jest krótki 15-20 m i wiedzie w lewo. My poszliśmy skosem w prawo wyraźną załupą (widoczna na fototopo). Ok 70-80 m M4 moze plus. Dosyć dobre trawy i fajne wspinanie, po drodze niewygodne stanowisko. Na skraju Kotla jest kilka stanowisk zjazdowych. Nam chodzilo o to żeby zjechac Dlugoszem-Popką i zabrac sprzęt pozostawiony dwa dni wcześniej".

25 marca Jacek Czech jr i Wojtek Josse przechodzą Grzędę Direct VI+ na zach. ścianie Niżnych Rysów. "W piątek przeszliśmy w ciągu 18h "Grzędę Direct" OS na Zachodniej Ścianie Niżnich Rysów. W drogę wbiłem się po raz pierwszy parę lat temu z Pawłem "Banią" Bańczykiem 6 czerwca ale z powodu zbyt małej ilości śniegu który miał związywać bloki skalne wycofaliśmy się po 15 metrach wspinania (czyli 15m RP) po czym poszliśmy na Kazalnice. Tym razem jednak warun dopisał. Drogę zrobiliśmy na 8 wyciągów z czego pierwszy, piąty, szósty i siódmy poprowadziliśmy po terenie nie opisanym w fototopo Głazaka i Radziejowskiego. Na wspomnianych połaciach ściany zaznaliśmy naprawdę fajnego lecz bardzo poważnego wspinu o trudnościach do VI z miejscem VI+ w cruxie Zacięcia Pomurnika którym wyszliśmy do szczytu".



28 marca Marek Čači Radovský i Duri Svingal  przechodzą Okap Hokej M10 na Kazalnicy Mięguszowieckiej. 

Tego samego dnia J. Radziejowski z Rafałem Sondejem przechodzą drogę Europa, Europa 6/6+ na płn.-wsch. ścianie Świnicy. Prawdopodobnie nie miała do tej pory przejścia zimowego. Jak pisze Kuba: “Pierwszy wyciąg to mocne 6, może 6+, asekuracja wymagająca. Wyżej już nieco łagodniej, ale co najmniej dwa pasaże za 5/5+. Odniosłem wrażenie, że linia jest nieco bardziej angażująca niż Prawy Dorawski, a na pewno warta odwiedzenia”.

31 marca Martin Heuger i M.arek Radovský robią droge La Šarapata M7+ na Małym Kieżmarskim Szczycie. W przewodniku po Małym Kieżmarskim droga nr 84, ma wycenę M5 A1. Być może pierwsze klasyczne.

29 kwietnia A. Śmiałkowski i J. Świder robią nową drogę Zamglona Rynienka M5+ WI3+ na Modrej Turni. “Nowa droga w zachodniej ścianie Modrej Turni. Po dojściu drogą WHP 3613 (cały czas po śniegu, nachylenie 5o%) do progu skalnego pod Kołową Szczerbiną na wysokości ok 2250. Stąd śnieżno lodowym zachodem 15m w lewo w skos do początku lodowej rynny. Rynnną 30m do dużego bloku skalnego po lewej stronie rynny. Przy bloku stanowisko z haków. Dalej rynną 30m w stronę wierzchołka Modrej Turni do trójkątnego zęba skalnego. Stąd w przedłużeniu rynny 5 m M5+ do śniegów podszczytowych. Dalej łatwo 15m na szczyt".

Żleb Dredg'a miał też przejście w wykonaniu Bartka Ziemskiego i Jonatana Zazuli.

Co wydarzyło się w Tatrach?

Początkiem grudnia wydany zostaje przez Taternika przewodnik wspinaczkowy Drogi Zimowo-klasyczne w Tatrach Polskich. Autorem jest Jakub Radziejowski i można powiedzieć, że mamy wreszcie porządny przewodnik :). Dziękujemy Kuba!

Oczywiście przy takiej pozycji ciężko ustrzec się od przeoczeń/błędów, które wielokrotnie nie były winą autora. Na takie sytuacje Kuba przygotował podstronę na Taternik.org, gdzie można znaleźć wszelkie uzupełnienia i nowe drogi. Warto sobie spojrzeć, no i kupić :).


Przy zbieraniu informacji korzystałem ze źródeł własnych, facebooka oraz stron takich jak climber.com.pl, jamesak.sk, lezecz.cz, tatry.przejscia.pl, wspinanie.pl, taternik.org.

 

Damian Granowski

Komentarze obsługiwane przez CComment

Powiązane artykuły

Podsumowanie sezonu letniego 2023 w Tatrach

Podsumowanie sezonu letniego 2023 w Tatrach

Podsumowanie sezonu zimowego 2022/23 w Tatrach

Podsumowanie sezonu zimowego 2022/23 w Tatrach

Podsumowanie sezonu letniego 2022 w Tatrach

Podsumowanie sezonu letniego 2022 w Tatrach

Damian Granowski instruktor taternictwa PZACześć! Jestem Damian – założyciel bloga drytooling.com.pl . Na mojej stronie znajdziesz opisy czy schematy dróg wspinaczkowych oraz artykuły poradnikowe. Teksty są tworzone z myślą o początkujących, jak i bardziej zaawansowanych wspinaczach. Mam nadzieję, że i Ty znajdziesz coś dla siebie.
Jeśli potrzebujesz dodatkowego szkolenia z operacji sprzętowych, technik wspinaczkowych czy umiejętności orientacji w górach, zapraszam na moje kursy.

Używamy ciasteczek

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.