Latem w Tatrach noszenie haków na klasykach, raczej mija się z celem (no chyba, że awaryjnie w plecaku), tak zimą sytuacja się zmienia i są one znacznie częściej używane. W tym artykule postaram się opisać, jak wygląda mniej więcej podstawowy zestaw haków na zimę w Tatrach.
Północno-wschodni Filar Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego to jedna z ciekawszych dróg zimą w Morskim Oku - wraz z Direttissimą i Filarami Cubryny są to bardzo popularne i długie drogi. Latem ze względu na kruszyznę i trawy polecana jest dla koneserów. Sam filar ma 880 metrów deniwelacji, droga i zejście są niebanalne. W skrócie wielka przygoda!
Droga Stanisławskiego VI wyprowadzająca na Mnichową Przełączkę Wyżnią to kawałek historii polskiego taternictwa. Droga ta, była pierwszą udaną próbą pokonania w jakikowiek sposób wschodnich urwisk Mnicha i Mniszka. Niegdyś najtrudniejsze miejsce przechodzone metodą sztucznych ułatwień, obecnie pokonywana klasycznie. Przejście jej, wraz z dwoma, charakterystycznymi trawersami, stanowi niezapomnianą górską przygodę.
Pewnego razu podsłuchałem w Sokołach jak Wojtek Wajda mówi do swoich kursantów, że we wspinaniu górskim dążymy do tego, aby było jak najwięcej wspinania we wspinaniu :-). Im młodszy stażem wspinacz, tym procentowy udział operacji sprzętowych jest większy w czasie wspinania. Idealnie, jeśli wraz ze wzrostem doświadczenia wspinaczkowego nie rosną nam tylko umiejętności wspinaczkowe, ale również wiedza na temat rożnych aspektów technicznych i taktycznych.
15 stycznia 2015 roku portal goryonline.com donosił: „Dawn Wall zrobiona klasycznie! To, na co z zapartym tchem czekał cały wspinaczkowy świat, a pod koniec zmagań także ludzie niezwiązani na co dzień z górami – śledzący relację na żywo z ostatnich metrów transmitowaną przez NBC News – stało się faktem. Tommy Caldwell i Kevin Jorgeson ukończyli ostatni wyciąg Dawn Wall i stanęli na szczycie El Capitana! Obaj panowie spędzili w ścianie 19 dni, rozpoczynając swoje zmagania 27 grudnia. Linia, którą przeszli, jest obecnie bez wątpienia najtrudniejszą klasyczną wielowyciągową drogą na świecie”. Podobny news obiegł media wspinaczkowe na całym świecie...
Co wpływa na atmosferę festiwalu? Wiele czynników, takich jak miejsce, czas, selekcja filmów konkursowych z Polski i zagranicy, jury, nagrody, konkursy, warsztaty, panele dyskusyjne, zawody czy dodatkowe atrakcje. Przede wszystkim tworzą ją jednak ludzie, spotkania i rozmowy – te na scenie i poza nią. Poznajcie ich, przedstawiamy gości.17. Krakowskiego Festiwalu Górskiego.
Kurtykówka VI+ - należy do uznanych tatrzańskich klasyków. Pierwsze VI+ w Tatrach. Jednakże trudne podejście i zejście sprawiają, że rzadko jest przechodzona. Ze względu na niską wysokość i bujną roślinność, to ściana potrzebuje dużo czasu aby wyschnąć. Mimo tych "mankamentów", a może zwłaszcza dzięki nim, jej przejście będzie niezapomnianą przygodą. Warto dodać, że droga trzyma klasę :-) - nie jest ewidentnie.. Haków jest parę, a asekuracja nie rozpieszcza. Warto mieć młotek.
Augustová V+ jest kilkuwyciągową drogą położoną w bezpośrednim sąsiedztwie Galerii Osterwy i znajduje się na północno-zachodniej ścianie Zadniej Osterwy. Wytyczona została w 2017 roku przez Ondreja Bizuba i Jána Kovára. Oferuje ciekawe wspinanie w trudnościach około piątkowych. Droga jest w pełni obita. Dlatego, stanowi doskonałą alternatywę dla trudniejszych dróg na Galerii w krótkie jesienne dni, gdy zbiera się na deszcz, ale lunąć nie chce ;-)
Setka IV na Zadnim Kościelcu to droga, którą robi właściwie każdy kurs taternicki. Nie bez powodu: długa, o umiarkowanych trudnościach, sporo litego terenu przeplatanego trawkami i po prostu ładna :-). Robiłem ją trzy razy i za każdym razem był to przyjemny czas z ładnymi widokami.
Správny čas VIII - obita sportowa droga znajdująca się w pobliżu Drogi Dieski. Oferuje techniczne wspinanie z kilkoma boulderami, bardzo zróżnicowana i testująca obycie w wielu o płaszczyznach wspinaczkowych. Dla mnie jedna z najciekawszych sportowych dróg w Tatrach.
Jargiłło-Paćkowski VI+ to piękna i urozmaicona droga w prawej części Zamarłej Turni. Oferuje dwa lite wyciągi, plus jeden wyciąg wspólny z Motyką. Jeśli tylko czujemy się pewnie w trudnościach VI+ to warto uderzać :).
Latem 2019 roku została wytyczona nowa droga Medzi legendami VIII- (RS1) na południowej ścianie Wołowej Turni. Autorzy: Rado Staruch, Viera Malachovská i Marcela Kuníková.
Stanisławski V to krótka droga, wyprowadzająca w logiczny sposób na Zmarzłą Przełęcz od strony południowej. Znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie Zamarłej Turni. Jest ciekawym urozmaiceniem dla klasyków tej popularnej ściany, idealna na drugą drogę w ciągu dnia. Jest to również interesująca propozycja na początek łańcuchówki śladem międzywojennych mistrzów (Stanisławski WHP 153, Trawers Zamarłej WHP 163, Motyka na Kozich Czubach WHP 181). Jej kolejnym atutem jest możliwość szybkiego przedostania się z powrotem do podstawy ściany (dwa zjazdy).
Czarne Zacięcie VII-/VII [M7+] na Czołówce Mięgusza to droga zarówno na lato i zimę. Muszę przyznać, że po jej zrobienu wydała mi się najładniejszą drogą jaką robiłem na Czołówce MSW. Ma relatywnie mało przejść w porównaniu z Szarym Zacięciem i drogą Starek-Uchmański. Zdecydowanie ma świetną asekurację i może być nieco trudniejszą alternatywą (na pewno ładniejszą) od dwóch w. w. dróg. Zawsze też można poćwiczyć na niej hakówkę.
Mantra M6 to nowa droga na Szataniej Galerii, powstała za sprawą zespołu: K. Lukackova i Ján Svrček.