Pierwsze wrażenia - Namiot Rockland Trails 2

Namiot Rockland Trails 2 to ciekawa propozycja na dwuosobowy, wygodny namiot z osobnymi wejściami. Produkt dedykowany jest wszystkim tym, którzy cenią sobie kilkudniowe wypady na łono przyrody. Namiot Trails 2 jest dość obszerny (z dwoma małymi przedsionkami) co sprawia, że w miarę łatwo zmieścimy tam np. sprzęt wspinaczkowy, buty itp.. Poniżej zamieszczam na początek opis namiotu, a później przejdziemy do szczegółów.

namiot rockland trails 2 rozlozony

Namiot Rockland Trails 2. Fot. Damian Granowski

Sam namiot kosztuje 300 zł, co jest całkiem niezłą ceną na taki dwuosobowy model. W torbie zamykanej na zamek (dość obszerna, więc pakuje się namiot w miarę wygodnie) otrzymujemy tropik, sypialnię (na mocnej podłodze), 2 pałąki i jeden krótszy poprzeczny). Do tego śledzie i sznurki. Całość waży 3,2 kilograma.

namiot rockland trails 2 elementy

Rozłożone elementy namiotu. Fot. Damian Granowski

Jak pisze producent po rozłożeniu sypialni może ona pełnić funkcję moskiterii. Sypialnia podczepiana jest do stelażu za pomocą plastikowych klamerek. Należy dodać, że jedna osoba spokojnie poradzi sobie z rozłożeniem namiotru Trails 2.

namiot rockland trails 2 sypialnia

Rozłożona sypialnia namiotu Trails 2. Fot. Damian Granowski

namiot rockland trails 2 klamerki

Klamerka w namiotach Trails 2. Fot. Damian Granowski

 Seria Trails posiada po dwa wejścia. W sypialni są to wejścia na zamek z siatką do połowy drzwi. Na tropiku jest zamykane na zamek wejście. Można je otworzyć do połowy, lub w pełni - zamieszczam zdjęcia niżej, które lepiej to zoobrazują.

namiot rockland trails 2 wejscie

Wejście do sypialni. Fot. Damian Granowski

 namiot rockland trails 2 odsuniete wejscie

Odsunięty tropik do połowy...

namiot rockland trails 2 odsuniete w pelni wejscie

... i w pełni. Fot. Damian Granowski

Namiot posiada dość grube szpilki, do których przypinamy tropik i sypialnię. Na mój gust powinny szpilki przez producenta być podostrzone, ponieważ na polach namiotowych gleba jest raczej twarda.

Tropik posiada podklejone szwy. Nie miałem okazji jeszcze sprawdzać, jak będzie zachowywał się na deszczu. Jak tylko trafi mi się taka sytuacja to dopiszę adnotację do tekstu.

namiot rockland trails 2 sledzie

Fot. Damian Granowski

 namiot rockland trails 2 wywietrzniki

Jeden z dwóch wywietrzników, zamontowanych symetrycznie. Fot. Damian Granowski

Wnętrze namiotu jest dość obszerne. Dwie osoby na karimatach i 2 plecaki zmieszczą się spokojnie. Przy mocnym ściśnięciu się, powinny wejść trzy osoby

namiot rockland trails 2 wnetrze

Wnętrze namiotu. Fot. Damian Granowski

 Poniżej zapraszam do lektury opisu produktu. Na końcu artykułu zamieściłem podsumowanie.

Opis produktu: Seria namiotów Rockland Trails

Seria namiotów turystycznych Trails posiada stelaż wewnętrzny - pałąki mocowane są do sypialni. Po przełożeniu pałąków i postawieniu sypialni, naciągamy tropik i przypinamy lub przywiązujemy do stelaża. Plusem tej konstrukcji jest możliwość używania samej sypialni bez tropiku jako moskitiery. To rozwiązanie może okazać się przydatne podczas ciepłych bezdeszczowych nocy, jako samo zabezpieczenie przez owadami.

namiot rockland trail 2

Namiot Trails 2

Dużą zaletą modeli z tej serii są dwa osobne wejścia i dwa przedsionki zlokalizowane po dwóch stronach namiotu. Dzięki temu wchodzenie i wychodzenie z namiotu jest dużo łatwiejsze oraz w przypadku upalnych dni można szybko wywietrzyć namiot. Dwa przedsionki powiększają przestrzeń bagażową naszego namiotu.

Seria Trails charakteryzuje się niską wagą, co jest niezwykle istotne podczas przemieszczania się razem z namiotem.

Produkty tej serii to:

Namiot Rockland Trails 2

- namiot dwuosobowy

- waga: 3,2 kg

- maszty: włókno szklane

- materiał:

tropik: 68D 190T poliester, podklejone szwy (wodoodporność: 2000 mm)

sypialnia: 68D 190T (oddychający poliester)

podłoga: PE 120 g/ m2

- wymiary:

szerokość: 140 cm

długość: 210 cm

wysokość: 105 cm

dwa przedsionki: dł. 50 cm

namiot trail rockland schemat

Namiot Rockland Trails 3 (o nim przeczytacie w tym artykule: "Z namiotami Rockland na łonie natury i szlaku przygody"nie natury i szlaku przygody")

 


Podsumowując namiot Trails 2 firmy Rockland to dobra propozycja dla osób, które potrzebują namiotu na kilkudniowe, weekendowe wypady kilka - kilkanaście dni do roku, bez ekstremy. Namiot w tej cenie jest dość solidny, ale nie jest to namiot dedykowany na kilkunastodniowe wyprawy (ze spaniem w trudnym terenie (np morena) - w sumie jednak, całkiem możliwe, że sprawdziłby się w tych warunkach względnie dobrze.

 

Ogólnie jest obszerny na dwie osoby, a osobne wejścia zapewniają o wiele większy komfort niż jedno, przez które trzeba się przepychać.

Damian Granowski

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Filar Cassina dla Polaków

1 czerwca o godzinie 17.00 na szczycie Denali po przejściu Filara Cassina zameldowali się Janusz Gołąb, Wojciech Grzesiok i Andrzej Życzkowski. Aktualnie znajdują się już w High Campie na drodze normalnej. Jest to trzecie polskie przejście tej drogi.

filar cassina na denali

Filar Cassina. Fot. Gerlinde Kaltenbrunner

Tak opisywał Filar Cassina Janusz Gołąb:

Filar Cassina to najwybitniejsza formacja południowej ściany. Droga z bazy na szczyt wynosi ok. 2438 m (8000 ft.). Baza znajduje się na wysokości 2195 m (7200 ft.), a szczyt - 6194 m n.p.m. (20.320 ft.).

Pionierem drogi był Riccardo Cassin, który w 1961 r. dokonał pierwszego przejścia, uprzednio wyznaczając linię wspinaczki na szczyt na podstawie zdjęć lotniczych. Po przejściu drogi Cassin otrzymał depeszę gratulacyjną od prezydenta Johna Kennedego.

Pierwsze polskie przejście zachodniego żebra południowej ściany przypada na rok 1974. W wyprawie pod kierownictwem Henryka Furmanika wzięli udział alpiniści z dwóch śląskich Klubów Wysokogórskich – Gliwickiego i Katowickiego, w tym m.in. Jerzy Kukuczka, który nabawił się tam rozległych odmrożeń stóp. Trzeba jednak zaznaczyć, że przejście to było znacznie łatwiejsze niż droga Cassina – zdobyli szczyt przez West Rib i przez West Buttress.

W 1989 r. miało miejsce pierwsze polskie wejście środkiem południowej ściany - Filarem Cassina. Kierownikiem 4-osobowego zespołu był Leszek Cichy.

Drugiego przejścia dokonał Rafał Sławiński i Joshua Lavigne w 2011.

Denali słynie z trudnych warunków pogodowych – w niewielu miejscach na świecie pogoda potrafi zmieniać się aż tak dramatycznie. Unikalną cechą Denali jest intensywne zimno i niższe ciśnienie niż w innych górach na tej samej wysokości (a zatem w powietrzu jest mniej tlenu).

Warto także wspomnieć o pewnej osobliwości związanej z Denali – bez względu na wybraną drogę podejścia, wspinacze musza przejść przez Dolinę Śmierci (Valley of Death), gdzie często dochodzi do katastrofalnych w skutkach lawin stanowiących dodatkowe ryzyko. Z kolei z Kuluarem Japoński m wiążą się lawiny kamienne i lodowe.

Droga Cassina ze swoją elegancką i wymagającą linią, mimo że dziś jest już standardem, to wciąż pozostaje poważnym wyzwaniem dla zespołów próbujących ją przejść.

--
Źródło:
npm.pl „Jubileusz na Denali” - Andrzej Życzkowski
wspinanie.pl „Ważne postacie alpinizmu. Riccardo Cassin - człowiek z kamienia” Mariusz Wilanowski
drytooling.com.pl „Rekord szybkości na Drodze Cassina na Denali - Aktualizacja!”
kw.warszawa.pl „Sylwetki członków honorowych - Leszek Cichy”
drytooling.com.pl „Leszek Cichy - "Gdyby to nie był Everest"
wgorach.com „Wyprawa na Mount McKinley” Andrzej Niziński
Artur Hajzer „Korona ziemi. Nie-poradnik zdobywcy”

Źródło: profil FB "Polish Annapurna IV Expedition"

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Śnieżne Czuby / nowa droga Groń-Kijowski-Wódkiewicz V

19 maja 2015 zespół (Klub Wysokogórski Nowy Sącz) w składzie Jacek Groń, Kamil Kijowski i Janusz Wódkiewicz poprowadzili nową drogę na południowo--zachodniej ścianie Śnieżnych Czub.

w scianie snieznych czub jacek gron

Jacek Groń na Śnieżnych Czuba. Fot. J. Wódkiewicz

Wycena: V (miejsce)

Długość:  2 wyciągi

Czas przejścia: 60-90 minut

Lokacja:  Dolina 5 Stawów Spiskich

Uroda: Sam oceń. Jeśli przeszedłeś to zaznacz ilość gwiazdek (Od 1 do 5), tak aby inni wiedzieli na co warto iść ;)

Wystawa: S

Charakter: ?

Okres do wspinania: wiosna, lato jesień

Zagrożenia obiektywne: ?

Pierwsze przejście: 2015, 19 maja - Jacek Groń, Kamil Kijowski i Janusz Wódkiewicz

Pierwsze przejście zimowe: ?

Dojście

Śnieżne Czuby to postrzępiony odcinek głównej grani Tatr, który swą południowa ścianą opada do górnego piętra Doliny 5 Stawów Spiskich, doskonale widoczny z chaty Teryho.

Droga zaczyna się kilkanaście metrów na zachód od Lewego Filara, którym prowadzi droga W. Fedorowicza, M. Myszkowskiego, K. Wreczyńskiego z 1969 roku. Oznaczona jako droga nr 2 na tatry.nfo.sk.

 

Śnieżne Czuby - Groń-Kijowski-Wódkiewicz

Śnieżne Czuby. Fot. Jacek Groń

Opis

2 wyciągi o długości 55 metrów każdy, dogodne miejsca na stanowiska. Stosunkowo lita, dobra skała. Ładne, krótkie i eksponowane wspinanie, jak większość dróg na Śnieżnych Czubach.

Droga głównie czwórkowa z jednym miejscem piątkowym, czas przejścia 60-90 minut.

Zejście

Zjazd 60 metrów do żlebu spadającego z przełomu pod Śnieżnym. Można też dojść grzbietem do przełęczy pod Śnieżnym i żlebem zejść w dolinę.

Sprzęt

Zestaw standardowy. Asekuracja  głównie z friendów i taśm .

Historia zdobywania

Nikt jeszcze nie dodał historii. Wrzuć w komentarzach!

Ciekawostki

Znasz ciekawostki o tej drodze? Podziel się nimi.

Cytaty

Znasz wypowiedzi ludzi o tej drodze? Podziel się nimi

Topo

 

Groń-Kijowski-Wódkiewicz V na Śnieżnych Czubach
Linia nowej drogi. Fot. Jacek Groń

 

Masz topo? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Zdjęcia

Masz zdjęcia? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Filmy

Wyszperałeś w sieci filmy o tej drodze? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Jeśli zauważyłeś nieścisłości w tym opracowaniu, lub chciałbyś coś dodać od siebie, to możesz to zrobić przez nasz system komentarzy :-)

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Hansjörg Auer i Much Mayr na Alasce

17 maja 2015 roku Hansjörg Auer i Much Mayr dokonali pierwszego wejścia na dziewiczy Mt. Reaper. Nowa droga na północnej ścianie została nazwana Sugar Man (M7, 85°, A1, 750m).

mount reaper alaska sugar man

Wspinanie na Sugar Man. Fot. arch. Hansjörg Auer

Austriacy zwrócili uwagę na nienazwany i dziewiczy szczyt na lodowcu Pitchfork pomiędzy Mt. Citadel i Mt. Berserker. 11 maja przybyli na lodowiec z Anchorage i po rekonensansie zdecydowali się na atak na północną ścianę. Wystartowali o 4 rano, o 13.30 byli na szczycie i po bardzo szybkim zejściu o 16tej w bazie. Po jego zdobyciu szczyt nazwali Mt. Reaper.

mt reaper alaska sugar man

Linia Sugar Man. Fot. arch. Hansjörg Auer

Jak pisze Auer: "Mieliśmy głównie niestabilną pogodę, co jest typowe dla tego rejonu. Według prognoz miał być tylko jeden dzień ładnej pogody. Temperatura była jednak wyższa niż myśleliśmy, więc wydawało się, że przejście tej ściany może być problematyczne. Zdecydowaliśmy się na atak w niezbyt idealnej pogodzie. Wspinaliśmy się na lekko, co pozwoliło nam całą akcję zamknąć w 12 godzinach od bazy do bazy.
Podczas wspiania mieliśmy silny wiatr i sporo pyłówek. Do tego sporo spionowanego terenu ze słabą protekcją. W cruxie nie było mowy o locie. Niektóre stanowiska składały się z czekanów wbitych w plastry lodu na granicie. W sumie mieliśmy trochę szczęścia".

Źródło: planetmountain.com

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Poszukiwany polski alpinista w masywie Mont Blanc

Jak podaje RMF24.pl od tygodnia nie ma kontaktu z polskim alpinistą, który wg żandarmerii francuskiej, miał zamiar zdobyć szczyt Mont Blanc.

Mont BlancMont Blanc i okolice / Fot. wikimedia.org

 

40-to latek tydzień temu był widziany po raz ostatni z schronie Vallot pod szczytem. Miał on wraz z mniej doświadczonym kolegą zamiar zdobyc najwyższy szczyt alp lecz jego kolega zrezygnował ze wspinaczki. Wczoraj uw mniej doświadczony alpinista miał podać szczegółową trasę wspinaczki zaginionego. Ratownicy z Chamonix apelują, by osoby, które dysponują jakimikolwiek informacjami o zaginionym Polaku, jak najszybciej się z nią skontaktowany. Według nich polski alpinista był ubrany w pomarańczowe spodnie i jasną kurtkę, miał biały kask i duży czerwony plecak.

Poszukiwania jak na razie nie przyniosły rezultatu pomimo akcji ratunkowej przy użyciu helikoptera, który szuka zaginionego od soboty.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Kieżmarski Szczyt (2558 m n.p.m.) - 60 najpiękniejszych szczytów tatrzańskich

Kieżmarski Szczyt (Kežmarský štít) - nazwa tego wybitnego szczytu pochodzi od spiskiego miasta Kieżmak. Jest też jednym z najwyższych tatrzańskich szczytów. Najbardziej imponująca południowa ściana oferuje szereg ciekawych dróg wspinaczkowych. Szczyt jest dostępny dla turystów wyłącznie w towarzystwie przewodnika. W jego masywie znajduje się również Mały Kieżmarski  Szczyt, którego północna ściana jest jedną z najwyższych w Tatrach.

Kieżmarski Szczyt od południa. Fot. Mikołaj Pudo

Z taternickiego punktu widzenia najciekawsza jest południowa ściana o wysokości 550 metrów. Należy ona do piękniejszych letnich ścian tatrzańskich. Tutaj znajduje się - przez wielu - Wielkie Zacięcie VI+, uważane za najpiękniejszą szóstkę Tatr.

Widok na południową ścianę Kieżmarskiego Szczytu z Drogi Motyki na wschodniej ścianie Łomnicy. Fot. dg

Wysokość:  2558 m n.p.m.

Lokacja: Tatry słowackie

Pierwsze znane wejście: 1615, czerwiec - David Frölich ze szkolnymi kolegami i być może przewodnikiem.

Pierwsze wejście zimowe: 1906, 8 marca - Günter Oskar Dyhrenfurth, Alfred Martin.

WHP tom XXII

Opis

Kieżmarski Szczyt jest zwornikowym szczytem w grani Wyżniego Baraniego Zwornika w słowackich Tatrach Wysokich (pomiędzy Granią Wideł, a Małym Kieżmarskich Szczytem. Pomiędzy MKSz, a Kieżmarskim Szczytem znajduje się Wyżnia Kieżmarska Przełęcz (Vyšná Kežmarská štrbina). Pomiędzy Wschodnim Szczytem Wideł, a Kieżmarskim Szczytem znajduje się Kieżmarska Przełęcz (ok. 2463 m).

Kieżmarski Szczyt góruje nad dolinami:

- Miedzianą Kotliną – odnoga Doliny Dzikiej należącej do systemu Doliny Kieżmarskiej

- Świstówką Huncowską – górne piętro Doliny Huncowskiej

- Lejkowym Kotłem i Cmentarzyskiem, należącymi do Doliny Łomnickiej

Patrząc od południa z Doliny Łomnickiej widzimy 500 metrową ścianę południową i południowo-zachodnią. Z kolei 500 metrowa ściana północno-zachodnia spada do Miedzianej Kotliny. Najłatwiejsze drogi wejścia na wierzchołek prowadzą od Kieżmarskiej Przełęczy, Rakuskiej Przełęczy i Huncowskiej Przełęczy. Na północ od Kieżmarskiego Szczytu znajduje się Mały Kieżmarski Szczyt, uważany dawniej za niższy wierzchołek rozległego masywu Kieżmarskiego Szczytu. Z czasem uznano ich odrębność. Pomiędzy Kieżmarskimi Szczytami znajduje się Wyżnia Kieżmarska Przełęcz.

Historia zdobywania

Kieżmarski Szczyt ze względu na swoje położenie był jednym z pierwszych wysokich szczytów tatrzańskich, które odwiedzano. Całkiem możliwe, że pierwszego wejścia dokonali koziarze, polując na Kozice w XVII wieku lub nawet wcześniej. Pierwsze wzmianki o zdobyciu Kieżmarskiego Szczytu pochodzą z początków XVII wieku. W czerwcu 1615 r. na szczycie był David Frölich (uczeń liceum w Kieżmarku, późniejszy matematyk) ze szkolnymi kolegami i być może przewodnikiem. Ogólnie szczyt odwiedzali turyści i naukowcy. Następne znane wejście miało miejsce 1654 roku (Daniel Speer, znanego jako Simplicissimus, oraz czterech innych studentów i przewodnika Gärtnera). Prawdopodobnie wejść było więcej niż kilka. Na szczyt wchodzono od Rakuskiej Przełęczy (przez Świstówkę Huncowską i Huncowską Przełęcz), przez Świstówkę Huncowską przez Wyżnią Kieżmarską Przełęcz oraz od Rakuskiej Przełęczy przez Mały Kieżmarski Szczyt.

Kieżmarski Szczyt w późniejszych latach popadł nieco w zapomnienie. Dopiero w drugiej połowie XIX wieku coś się zmieniło, chociaż i tak większość ruchu koncentrowało się na modnej wówczas Łomnicy.

Zimą na szczyt weszli Günter Oskar Dyhrenfurth i Alfred Martin w 1906 roku.

Widok na Łomnicę, Grań Wideł i Kieżmarski Szczyt. Fot. Damian Granowski

Ważniejsze wejścia

1615, czerwiec. Pierwsze wejście - David Frölich ze szkolnymi kolegami i być może przewodnikiem.

1906, 8 marca. Pierwsze wejście zimowe - Günter Oskar Dyhrenfurth, Alfred Martin.

1912 - Pierwsze przejście prawego filara południowej ściany.
1930 - przejście przez Wincentego Birkenmajera i Dorawskiego południowej ściany (dolna część środkiem ściany, a później rampą).
1931 - Pokonanie lewego filara ściany. Mogilnicki i Zalewski

Drogi

Wejście na Kieżmarski Szczyt jest łatwe, lecz nie prowadzi tam żaden szlak turystyczny, więc możliwe jest wejście turystyczne tylko z przewodnikiem.

Kieżmarski Szczyt
 
Widok ze szczytu. Na południowej Kieżmara jeszcze było lato :-). Widok z powodu bliskiego sąsiedztwa Łomnicy i Durnego szczytu jest nieco ograniczony. Mamy za to ładny widok na Tatry Bielskie i otoczenie Doliny Kieżmarskiej. Dla uzupełniania widoku warto wejść jeszcze na Mały Kieżmarski Szczyt Szczyt (zobacz panoramę z Małego Kieżmarskiego Szczytu). Fot. Damian Granowski

Z Doliny Łomnickiej

Spod Łomnickiego Stawu idziemy starą ścieżką myśliwską do Lejkowego Kotła.

Orientacyjnie zaznaczony przebieg ścieżki do Lejkowego Kotła. Fot. Damian Granowski

Z Lejkowego Kotła ścieżką na północ do długiego żlebu spadającego z Huncowskiej Przełęczy.

Dół ww. żlebu. Fot. dg

Źlebem około 100 metrów do dużych bloków, gdzie odbijamy w lewo (skalna płyta) na grzędę po lewej stronie żlebu.

Podczas zejścia żlebem do Doliny Łomnickiej. Fot. dg

Grzędą do góry (wyraźna ścieżka). Później ponownie wchodzimy do żlebu. Nim do góry do Huncowskiej Przełęczy. Skąd kierujemy się w stronę Kieżmarskiego Szczytu. Trzymamy się prawej strony grani.

Zejście w kierunku Huncowskiej Przełęczy. Fot. Damian Granowski

Wychodzimy na Wyżnią Kieżmarską Przełęcz, skąd w lewo granią po skalnych blokach na wierzchołek (około 4 godziny). Zejście ok. 3 godz. Dla taterników zamieściłem opis zejścia ze szczytu, który znajdziecie w danej drodze wspinaczkowej. Chociażby tutaj: Zejście z Kieżmarskiego Szczytu.

Z Doliny Kieżmarskiej

Idziemy czerwonym szlakiem na Rakuskę Przełęcz, skąd w prawo trawersem do Doliny Huncowskiej. Idziemy jej dnem do podstawy żlebu spadającego z Huncowskiej Przełęczy. Nim na przełęcz, skąd droga jak w opisie "Z Doliny Łomnickiej.

Południowa ściana

W Dolinie Łomnickiej jest południowa ściana i południowo-zachodnia. Obie ściany ograniczone są Filarem Mogilnickiego (opadającym do górnych partii Cmentarzyska). Od ściany południowej Kieżmarskiej Czuby oddziela ją żleb Wyżniego Kieżmarskiego Przechodu.

Dojście spod Łomnickiego Stawu

Obchodzimy staw naokoło i tam gdzie wpada potok, przechodzimy przez mostek na wygodną ścieżkę. Ścieżką około 30-45 minut pod ścianę.

Orientacyjnie zaznaczony przebieg ścieżki pod południową ścianę Kieżmarskiego Szczytu. W sumie też do Lejkowego Kotła. Fot. Damian Granowski

Dojście z Doliny Kieżmarskiej

Najłatwiej przejść Tatrzańską Magistralą (szlak czerwony). Blisko schroniska Skalnate Pleso znajdziecie ścieżkę odbijającą w prawo. Czas podejścia około 2,5-3 godziny.

Filar Mogilnickiego III, 1931 H. Mogilnicki, A. Zalewski

Płyty Pochylego VIII-, 1967 M. Cerny, D. Jagersky, O. Pochyly, P. Pochyly, J. Unger-Zrust

Żółte Okapy VIII, 1975 J. Rybicka, J. Smid

Lewa depresja - Puškáš IV, 1949 A. Puskas, A. Szabo

Cesta do hor (VIII-) / 2003 M. Balaz, I. Mincik

Krawędź filara Birkenmajera (V, A2) 3h / 1974 L. Jon, S. Silhan

In memoriam Čondl-Rose VII, 1974 L. Jón - S. Šilhán

Obrovský kút (Wielkie Zacięcie) VI+, 1967 I. Dieska, M. Plzak, P. Pochyly, J. Unger-Zrust

Prawym kantem Wielkiego Zacięcia V+ A3, 1981 A. J. J. Križo

Vyhliadková cesta V+ A2 1971 Z. Drlík - V. Prokeš

Droga Birkenmajera i Zachód Birkenmajera IV, 1930 Wincenty Birkenmajer, J. K. Dorawski

Prawy Puškáš V, 1948 J. Petrlova, A. Puskas

Płyty Kriššaka VI, 1970 M.Krissak, G. Hak, M. Neuman, V. Petrik

Lipka - Święcicki V, 1976 P. Lipka, Wojciech Święcicki

Prawym filarem ściany V- (Filar Grosza) - 1912, A. Grosz, G. A. Hefty i I. Laufer

Martiš - Špánik VA0, 1975 J. Martis, J. Spanik

Blcha in memoriam V+, 1981 V. Brichta - A. Formánek

Total free jazz VIII, 1989 P. Ondrejovic, J. Vondercik

Tulák po hviezdach VIII-, 1991 P. Ondrejovič, J. Čech, E. Halásek

Fialov Kút VI-, I. Fiala i tow.

Jašterica V+ 1992 J. Svrček - J. Hreus

Čertova svadba IX-, 1993 M. Heuger - O. Bajana

Południowo -zachodnia ściana

250 metrowa południowo-zachodnia ściana opada do Cmentarzyska. W ścianie wyodrębnia się trzy filary i dwa długie żleby.

Prawym żlebem pd.-zach. ściany Cmentarzyska V - 1921 - A. Grosz i A. Wawrek

Środkowym Filarem pd.-zach. ściany V+ A0 - 1963 - J. Andrasi, L. Petrik i M. Plzak

Lewym żlebem IV - 1920 - I. Keczely i A. Tay

maly kiezmarski kiezmarski szczyt widly

Mały Kieżmarski Szczyt, Kieżmarski Szczyt (pn.-zach. ściana) i Widły widoczne z Doliny Dzikiej. Fot. Damian Granowski

Północna-zachodnia ściana

Wysoka na ponad 500 metrów ponad Miedzianą Kotliną. W 1/3 przecina ją Miedziana Ławka. Z lewej strony ograniczonna jest żlebem spadającym z Wyżniej Kieżmarskiej Przełęczy. Z prawej strony pn.-zach. żleb Kieżmarskiej Przełęczy.

Droga Grosza (II m.IV+) 2h 30min (od Miedzianych Ławek) / 1927 E. Payer, Alfred Grosz, G. Lingsh, G. Seid

Środkową częścią pn.-zach. ściany III - 1949 - Jozef Dostal Eugen Nemes, Alexander Srnka, Ladislav Vitek i Pavel Vitek

Skrajem ściany (I) 3h 15min

Ciekawostki

Z Kieżmarskiego Szczytu na Łomnicę prowadzi jedna z najwspanialszych tatrzańskich granii: Grań Wideł.

Jakieś ciekawostki odnośnie góry

Cytaty

Cytaty o górze

Zdjęcia

alt

Kieżmarski Szczyt . Źródło: gekony.wordpress.com

Masz zdjęcia? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Filmy

Masz filmy? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy

W cyklu 60 najpiękniejszych tatrzańskich szczytów - na razie - ukazały się:

32. Wysoka

53. Łomnica

54. Kieżmarski Szczyt

59. Jagnięcy Szczyt

Zobacz galerię zdjęć najpiękniejszych tatrzańskich szczytów lub - dla porówniania - galerię najpiękniejszych szczytów świata.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Wykorzystanie energii słonecznej w outdoorze - Brunton

Słońce to niekończące się źródło energii. Korzystając z niego możemy zasilić nawet cały dom. Jak wykorzystywać energię słoneczną, gdy wyjeżdżamy i potrzebujemy dodatkowego doładowania? To proste! Brunton proponuje rozwiązanie, które doceni każdy podróżnik. Zastosowanie paneli solarnych sprawdzi się podczas krótkich wypadów za miasto i wymagających ekspedycji.  

Brunton

BRUNTON EXPLORER
Kompaktowy, poręczny, lekki panel, którego konstrukcja nie zajmuje zbyt dużo miejsca w plecaku. Ogniwa zbudowane z wysokiej wydajności niezależnych i polikrystalicznych modułów solarnych, które w słoneczny dzień pozwalają na szybkie naładowanie akumulatora o pojemności 1000mA. Taka ilość energii wystarcza na szybkie zasilenie smartphone’a, przenośnego odtwarzacza mp3 czy aparatu fotograficznego. Kompatybilny z systemami Brunton Sync Tech panel Explorer jest doskonałym rozwiązaniem na krótkie wycieczki.

brunton explorer

BRUNTON SOLARIS
Solaris to lekki, półsztywny, nietłukący (nie zawiera szkła) oraz bardzo wytrzymały panel słoneczny przeznaczony do specjalnych zastosowań zewnętrznych. Dzięki solidnej, wodo- i wstrząsoodpornej budowie doskonale sprawdza się przy stałym wykorzystaniu w terenie. Nie wymaga zabiegów konserwacyjnych. Znajduje wiele zastosowań: od typowych potrzeb campingowych do podtrzymywania pracy kamer przemysłowych. Zastosowana innowacyjna technologia CIGS (mieszanina miedzi, indu, galu i selenu) pozwala na bardzo wydajną pracą zarówno w niskich jak i wysokich warunkach oświetleniowych.
Niewątpliwą zaletą marki jest dożywotnia gwarancja na wszystkie produkty. Wystarczy przyjść do sklepu,
w którym produkt został zakupiony, zwrócić go lub wymienić na nowy.

Dostosuj panel do własnych potrzeb i ciesz się ekologicznym rozwiązaniem w terenie.
Więcej informacji na http://www.brunton.com

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Damian Granowski instruktor taternictwa PZACześć! Jestem Damian – założyciel bloga drytooling.com.pl . Na mojej stronie znajdziesz opisy czy schematy dróg wspinaczkowych oraz artykuły poradnikowe. Teksty są tworzone z myślą o początkujących, jak i bardziej zaawansowanych wspinaczach. Mam nadzieję, że i Ty znajdziesz coś dla siebie.
Jeśli potrzebujesz dodatkowego szkolenia z operacji sprzętowych, technik wspinaczkowych czy umiejętności orientacji w górach, zapraszam na moje kursy.

Używamy ciasteczek

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.