Łańcuchówka Kacpra Tekieli

Kacper Tekieli (KWT, Polar Sport, wspinanie.pl) korzystając z super warunków, wczoraj zrobił ciekawą łańcuchówkę (Dolina Śnieżna, Lodowy Zwornik, Droga Dorawskiego, Lodowy Szczyt i zejście do Jaworowej). Całość od samochodu do samochodu zajęła mu 10 godzin. Wspinał się free solo.

dolina sniezna lodowy kacper tekieli

Linia łańcuchówki Kacpra. Przerywanymi liniami zaznaczono niewidoczne fragmenty na zdjęciu. Fot. arch. Kacper Tekieli

Poniżej opis "wycieczki" Kacpra:

Doliną Śnieżną na Wyżnią Lodową Przełęcz (III, WI4, 700m) 2h15min. Bez dolnego progu, który nie istniał. Srebrną Sikawkę pokonał łatwiejszym wariantem z lewej strony (ok WI3-3+). Trudniejszy wariant z prawej nie istniał.
+zejście Ramieniem Lodowego do Doliny Suchej (II, ok.200m) 20min
+ Prawą depresją płn-zach ściany Lodowego drogą Dorawskiego (WI3, ok. 200m) 1h45min
+ zejście Sobkową Granią (II) i Sobkowym Żlebem do doliny Jaworowej

dolina sniezna w majowym wydaniu

Dolina Śnieżna w majowym wydaniu. Fot. Kacper Tekieli

pola firnowe na pln zach scianie lodowego szczytu

Pola firnowe na płn-zach. ścianie Lodowego Szczytu. Fot. Kacper Tekieli

gorna czesc drogi dorawskiego lodowy szczyt

Górna część drogi Dorawskiego. Fot. Kacper Tekieli

Czas od drzwi do drzwi samochodu w Jaworzynie 10h, wszystkie drogi OS, bez liny. Do południa panował regularny mróz, warunki były po prostu doskonałe!

kacper tekieli lodowy szczyt

Kacper Tekieli. Fot. arch. KT

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Mięguszowiecki Szczyt Wielki / Deziderata 6-

21 kwietnia 2015 roku Piotr Sztaba i Jędrzej Myśliński wytyczyli Dezideratę 6-: nową drogę na północnej ścianie Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego. Autorzy zobaczyli możliwość nowej drogi, podczas lustrowania plakatu z topo północnej ściany MSW.  "Deziderata jest trudniejsza niż Północna czy Direta, jednak trochę łatwiejsza niż Superka czy Filar, więc może być ciekawą propozycją dla średnio zaawansowanych technicznie zespołów wspinaczkowych".

Napisz komentarz (2 Komentarze)

Próba trawersu Cerro Torre

Ciekawy film z próby trawersu masywu Cerro Torre znalazł się w sieci. W akcji zobaczycie Thomasa Hubera, Andie'go Sharfa i Tommiego Agulo.

alt

Cerro Torre. Źródło: osp.com.au

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Dodatkowe informacje dotyczące bezpłatnego wstępu na teren rezerwatu Góra Zborów

W związku z wejściem w życie znowelizowanego porozumienia PZA-TMZZ dotyczącego zwolnienia z opłat za wstęp na teren rezerwatu Góra Zborów, w celu uniknięcia niejasności interpretacyjnych, doprecyzowuję niektóre z punktów porozumienia:

nasze-skaly-srednie

1. Zwolnienie z opłat dotyczy tylko członków klubów PZA, które opłaciły roczną składkę w Związku,

2. Zwolnienie z opłat instruktorów dotyczy tylko instruktorów PZA którzy posiadają ważną licencję PZA

3. Zwolnienie z opłat kursantów dotyczy tylko osób wchodzących pod opieką instruktorów PZA z ważną licencją, na czas szkolenia, które ponadto posiadają dokument tożsamości oraz zaświadczenie o uczestnictwie w kursie, podpisane przez instruktora PZA z ważną licencją. Zaświadczenie takie powinno zawierać minimum n/w informacje:

- Imię i nazwisko kursanta,

- informację o uczestniczeniu w kursie wspinaczkowym lub taternictwa jaskiniowego,

- okres trwania kursu,

- podpis instruktora szkolącego.

Ponadto, przypominam, że pomimo iż porozumienie dopuszcza możliwość bezpłatnego wprowadzenia przez jednego instruktora do pięciu kursantów, to zgodnie z programami szkolenia PZA, podczas szkolenia wspinaczkowego jeden instruktor PZA nie może szkolić więcej niż czterech kursantów <http://www.pza.org.pl/szkolenie/index.acs?id=100004>, a podczas szkolenia taternictwa jaskiniowego (z wyłączeniem szkolenia wspinaczkowego), tzn. techniki taternictwa jaskiniowego, autoratownictwo i techniki awaryjne, oraz szkolenie dodatkowe (sporządzanie dokumentacji jaskiniowej, podstawowe techniki ratownicze), jeden instruktor może szkolić nie więcej niż pięciu kursantów.

Towarzystwo Miłośników Ziemi Zawierciańskiej, zgodnie z porozumieniem, otrzymuje listę klubów zrzeszonych w PZA oraz listę instruktorów posiadających ważną licencję.

Zwracam się z prośbą o nie utrudnianie pracy przedstawicielom TMZZ i potraktowanie obowiązku legitymowania się z humorem.

Włodzimierz Porębski, PZA.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Jak zwinąć linę wspinaczkową?

Zwykle jeśli chcemy przenieść lub przechować linę wspinaczkową to zwijamy ją. Jednak sporo osób ma problemy z prawidłowym i schludnym zwinięciem liny, więc poniżej znajdziecie krótki filmowy poradnik z cyklu węzłów wspinaczkowych. Mam nadzieję, że film będzie przydatny zarówno dla wspinaczy, jak i pracowników wysokościowych.

 

Fot. Anna Resiak


Ten artykuł jest jednym z szerszego cyklu, pt. "Szkoła wspinania" mającego na celu popularyzację bezpiecznych metod wspinania oraz usprawnienie, a co za tym idzie wzrost ogólnego poziomu wspinania. Celem tego "projektu" jest przekazanie/utrwalenie podstawowej wiedzy dla początkujących jak i również różnych patentów dla bardziej zaawansowanych.

Uprzedzam jednak, że nie jest to internetowy kurs wspinania, a jedynie uzupełnienie takich kursów + ewentualne przypomnienie. Jeśli myślisz o kursie/sekcjach wspinaczkowych i podoba ci się mój sposób przekazywania wiedzy to zapraszam do kontaktu.

Na portalu znajdziecie już sporo - mam nadzieję - ciekawych wpisów. W miarę czasu będą dodawane nowe artykuły i ew. usprawniane stare. Być może od czasu do czasu będę wrzucał film instruktażowy. Cykl nie ma ścisłego planu wydawniczego, więc dla zainteresowanych stworzyłem newsletter na który można się zapisać, aby otrzymywać powiadomienia o nowościach. Terminy mogą być różne. Dodatkowo artykuły w formie cyfrowej mogą być na bieżąco poprawiane i uzupełniane (plus nad drukiem), dlatego artykuł sprzed kilku lat, może już mieć nową formę i uaktualnioną treść.


Niżej podpisany zwija linę na NW wierzchołku Świnicy po przejściu Filaru Świnicy. Fot. Maciej Chmielecki

Najpierw zamieszczam film, a później prezentację zdjęciową poszczególnych - kluczowych - fragmentów. Myślę, że dla poprawnego obczajenia będzie potrzebne oglądnięcie filmu, przejrzenie prezentacji zdjęciowej, jeszcze raz oglądnięcie filmu i na koniec praktyczne ćwiczenia z własną liną :-).

Poniżej zdjęciowa prezentacja poszczególnych kroków. Wszystkie zdjęcia są możliwe do oglądnięcia w większej rozdzielczości w galerii zdjęć.

PS. nie jestem w GOPRze, ani TOPRze. Przypadkowa koszulka z Memoriału Bartka Olszańskiego ;).

Łapiemy końcówkę liny i wybieramy odcinek na długość naszych rozpostartych ramion

Łapiemy końcówkę liny i wybieramy odcinek na długość naszych rozpostartych ramion. Fot. Anna Resiak

Składamy linę na karku

Składamy linę na karku. Fot. Anna Resiak

Następnie puszczamy końcówkę liny, łapiemy prawą ręką linę  blisko lewej i rozkładamy linę ponownie na szerokość ramion

Następnie puszczamy końcówkę liny, łapiemy prawą ręką linę  blisko lewej i rozkładamy linę ponownie na szerokość ramion. Fot. Anna Resiak

Zakładamy na kark

Zakładamy na kark. Fot. Anna Resiak

Teraz dla odmiany puszczamy lewą ręką pętle i dokładamy ją do prawej. Rozwijamy na szerokość rozpostartych ramion i zakładamy na kark

Teraz dla odmiany puszczamy lewą ręką pętle i dokładamy ją do prawej. Rozwijamy na szerokość rozpostartych ramion i zakładamy na kark. Fot. Anna Resiak

Naprzemiennie zmieniamy ręce i powtarzamy zakładanie liny na kark

Naprzemiennie zmieniamy ręce i powtarzamy zakładanie liny na kark. Fot. Anna Resiak

Taki zwój liny trochę waży, więc wolę zwijać go na karku. Popularne jest też zwijanie takiej liny na przedramieniu, lecz jest to bardziej męczące

Taki zwój liny trochę waży, więc wolę zwijać go na karku. Popularne jest też zwijanie takiej liny na przedramieniu, lecz jest to bardziej męczące. Fot. Anna Resiak

Kończymy zakładanie liny na kark, gdy zostaje nam około 2-3 metry liny. Zdejmujemy wtedy pęk liny i zakładamy ją na przedramię

Kończymy zakładanie liny na kark, gdy zostaje nam około 2-3 metry liny. Zdejmujemy wtedy pęk liny i zakładamy ją na przedramię. Fot. Anna Resiak

Układamy linę tak, aby wypośrodkować pętle. Mają zwisać równomiernie po bokach

Układamy linę tak, aby wypośrodkować pętle. Mają zwisać równomiernie po bokach. Fot. Anna Resiak

Następnie łapiemy wolny koniec liny prawą ręką i zaczynamy oplatanie zwoju

Następnie łapiemy wolny koniec liny prawą ręką i zaczynamy oplatanie zwoju. Fot. Anna Resiak

Oplatanie liny

 Fot. Anna Resiak

Przy oplataniu pomagamy sobie lewą ręką, która łapie wolną linę

Przy oplataniu pomagamy sobie lewą ręką, która łapie wolną linę. Fot. Anna Resiak

Robimy kilka takich oplotów. Idealnie jeśli każdy będzie wyżej niż poprzedni. Niech będą w miarę obcisłe

Robimy kilka takich oplotów. Idealnie jeśli każdy będzie wyżej niż poprzedni. Niech będą w miarę obcisłe. Fot. Anna Resiak

Zwijamy do czasu jak zostanie nam około 1-1,5 metra wolnej liny

Zwijamy do czasu jak zostanie nam około 1-1,5 metra wolnej liny. Fot. Anna Resiak

Najłatwiej dać linę między nogi i lewą rękę wyciągamy (wraz z końcówką liny). Mamy z prawej strony pętelkę z liny, a z drugiej wolną końcówkę

Najłatwiej dać linę między nogi i lewą rękę wyciągamy (wraz z końcówką liny). Mamy z prawej strony pętelkę z liny, a z drugiej wolną końcówkę. Fot. Anna Resiak

Z wolnej końcówki robimy pętelkę, którą wkładamy w poprzednią

Z wolnej końcówki robimy pętelkę, którą wkładamy w poprzednią. Fot. Anna Resiak

Do tej ostatniej wkładamy wolną końcówkę liny i całość zaciągamy mocno

Do tej ostatniej wkładamy wolną końcówkę liny i całość zaciągamy mocno. Fot. Anna Resiak

Zwinięta lina wspinaczkowa

Tak zwinięta lina, nie powinna się "schłamić" podczas rozwijania. Fot. Anna Resiak

Powyższy sposób zabezpieczania liny jest w sumie najłatwiejszy do opanowania i uczę go na kursach wspinaczkowych. Podczas prac wysokościowych nauczyłem się również innego zakańczania, które wydaje mi się schludniejsze i szybsze do wiązania, aczkolwiek trudniejsze jest do nauczenia się (minimalnie). Odsyłam tutaj do galerii zdjęć ze zwijania liny.

Płachta na linę w użyciu. Fot. Damian Granowski

W ciągu dnia wspinaczkowego zazwyczaj jednak będziesz zwijał ją na specjalną płachtę na linę lub po prostu do torby z IKEI, która jest bardzo popularnym rozwiązaniem w Polsce. Zabezpiecza to przed dostawaniem się brudu do liny (patrz konserwacja sprzętu wspinaczkowego).

Używanie płachty na linę lub torby z ikei jest bardzo proste. Przywiązujemy jeden koniec liny do specjalnej pętelki (płachta na linę) lub ucha torby (IKEA). Przewijamy linę do środka i wolną końcówkę przywiązujemy do wspinacza, lub pętli przy torbie albo płachcie. Jeśli rzucicie koniec liny na kupę to będzie problem z jej znalezieniem lub - gorzej - wyciągniemy ją, ale lina przejdzie pomiędzy którymś splotem i zrobi się węzeł na linie.

Przewinięcie liny sprawi, że na linie nie będzie żadnego węzła, który mógłby doprowadzić do kłopotów. Musimy zwrócić uwagę, aby wspinacz wiązał się do pętelki z liny będącej na wierzchu.

Wspinanie w Słonecznych Skałach. Z lewej widoczna torba z IKEI, gdzie schowana jest lina. Fot. Damian Granowski

Jeszcze na koniec dorzucam link do przewodnickiego zwijania liny, który umożliwia wygodne noszenie jej na plecach.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Powstała nowa strona o kanioningu

W internecie powstała nowa strona kanioning.net, poświęconą kanioningowi. Autorzy zebrali na niej artykuły, zdjęcia i filmy z ostatnich lat. Strona nie jest wyłącznie dla pasjonatów, w założeniu ma być ciekawa dla wszystkich, którzy lubia góry, wodę i przygodę.

Kanioning. Fot. M. Badurska

 

 

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

7/8 to więcej niż 1...

W 1981 członkowie Zakopiańskiego Klubu Wysokogórskiego postanowili zdobyć szczyt Annapurny 8091 m. n.p.m. nową drogą. Pod koniec wyprawy dwóch himalaistów Maciej Berbeka i Bogusław Probulski znajdowało się w obozie czwartym. Kończyła im się żywność i gaz. Kierownik wyprawy Ryszard Szafirski zleca lekarzowi wyprawy Lechowi Korniszewskiemu znajdującemu się w obozie pierwszym: „Bierzesz gaz i jedzenie i idziesz do obozu trzeciego. Tam się spotkacie”.

Lech Korniszewski nie śpi całą noc, suszy przemoczone buty nad palnikiem, a rankiem wyrusza z zaopatrzeniem dla kolegów. Dzięki temu, Berbeka i Probulski założyli obóz piąty i zdobyli szczyt.

Historia jakich wiele? Niekoniecznie bo to jeszcze nie koniec… Po powrocie do kraju 7 himalaistów Maciej Berbeka, Bogusław Probulski, Ryszard Gajewski, Maciej Pawlikowski, Włodzimierz Stoiński, Andrzej Osika i Ryszard Szafirski otrzymało  medale za udział w wyprawie. Lech Korniszewski medalu jednak nie dostał. Odznaczeni koledzy zanieśli swoje medale do jubilera i zażądali „Masz pan siedem medali, zrób pan ósmy”. I tak powstał medal wyjątkowy, złożony z 7 kawałków medali: 2 złotych, 2 srebrnych i 3 brązowych. Medal jedyny na świecie….  Medal 7/8, które jest znacznie większe niż 1!

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Damian Granowski instruktor taternictwa PZACześć! Jestem Damian – założyciel bloga drytooling.com.pl . Na mojej stronie znajdziesz opisy czy schematy dróg wspinaczkowych oraz artykuły poradnikowe. Teksty są tworzone z myślą o początkujących, jak i bardziej zaawansowanych wspinaczach. Mam nadzieję, że i Ty znajdziesz coś dla siebie.
Jeśli potrzebujesz dodatkowego szkolenia z operacji sprzętowych, technik wspinaczkowych czy umiejętności orientacji w górach, zapraszam na moje kursy.

Używamy ciasteczek

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.