Żabia Turnia Mięguszowiecka / Filar Grońskiego V-

Filar Grońskiego IV+/V- Żabiej Turni Mięguszowieckiej to droga – swego czasu bardzo popularna. Dziś jest rzadziej odwiedzana i stanowi raczej propozycję dla koneserów górskie przygody i delektowania się widokami, w rzadko odwiedzanym zakątku. Ostatnio miałem okazję ją zrobić i muszę przyznać, że nie jest tak strasznie jak to malują i warto czasem pokusić się o trochę dłuższe podejście i zejście :).

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

20. Mistrzostwa Polski w Technikach Jaskiniowych

31 maja 2014 r. w Wojcieszowie odbyły się 20. Mistrzostwa Polski w Technikach Jaskiniowych „Złoty Karabinek”. Zwyciężyli – Izabela Włosek ze Speleoklubu Dąbrowa Górnicza i Michał Macioszczyk z Wielkopolskiego Klubu Taternictwa Jaskiniowego.

Fot. Marian Bochynek

Jubileuszowe zawody odbyły się w nieczynnym kamieniołomie „Gruszka” w Wojcieszowie (Góry Kaczawskie, 25 km od Jeleniej Góry).

Zawodnicy mieli do pokonania podzieloną na trzy etapy trasę, w tym: odcinki linowe, tyrolki, kamienny meander, zjazdy, również przez podwieszoną oponę… Nowością w tym roku było autoratownictwo. Ci, którzy przeszli do finału, rywalizowali ze sobą w kolejnej konkurencji – sprincie na linie. Za błędy przyznawane były punkty karne, a za przekroczenie limitu czasowego i rażące uchybienia techniczne, które mogłyby zagrażać bezpieczeństwu zawodników, czekała dyskwalifikacja. Ci, którzy przeszli do finału (11 mężczyzn i 6 kobiet), zmierzyli się z kolejnym zadaniem – sprintem na linie. Kobiety miały do pokonania 30 m, mężczyźni – 60 m.

Zmagania zawodników oceniali sędziowie: Wit Dokupil (sędzia główny, Speleoklub Bobry Żagań), Marcin Bugała (Wałbrzyski Klub Górski i Jaskiniowy), Paweł Ramatowski (Sekcja Taternictwa Jaskiniowego KW Kraków), Arkadiusz Brzoza (Wielkopolski Klub Taternictwa Jaskiniowego), Franciszek Kramek (Speleoklub Bobry Żagań), Bartosz Sierota (Wałbrzyski Klub Górski i Jaskiniowy), Marcin Oleksy (Speleoklub Bobry Żagań).

Fot. Sławek Oboda

Na podium w tym roku stanęli:

KOBIETY:

I miejsce – Izabela Włosek (Speleoklub Dąbrowa Górnicza)

II miejsce – Agnieszka Włosek (Speleoklub Dąbrowa Górnicza)

III miejsce – Magdalena Rembecka (Speleoklub Dąbrowa Górnicza)

MĘŻCZYŹNI

I miejsce – Michał Macioszczyk (Wielkopolski Klub Taternictwa Jaskiniowego)

II miejsce – Paweł Tomaszewski (Sopocki Klub Taternictwa Jaskiniowego)

III miejsce – Krzysztof Zabłotny (Wrocławski Klub Wysokogórski)

- Trasa była wymagająca zarówno pod względem technicznym, jak i kondycyjnym. Natomiast autoratownictwo najlepiej pokazało poziom doświadczenia zawodników - mówi Michał Macioszczyk, który już trzeci raz z rzędu został Mistrzem Polski w Technikach Jaskiniowych, a w 2010 roku zajął trzecie miejsce. W zawodach startuje od 2008 roku.

Również Izabela Włosek to utytułowana zawodniczka, w tym Mistrzyni Europy z 2011 r. Wiele razy stawała na podium zawodów w Wojcieszowie, a Mistrzynią Polski jest po raz siódmy.

Warto dodać, że tegoroczni zwycięzcy są również mocno zaangażowani w społeczną działalność na rzecz środowiska grotołazów. Iza jest prezeską Speleoklubu Dąbrowa Górnicza, Michał – szefem Wielkopolskiego Klubu Taternictwa Jaskiniowego.

W zawodach udział wzięło 11 pań i 24 panów. W kamieniołomie ruch był spory, gdyż impreza co roku przyciąga liczne grono pasjonatów sportów górskich i okolicznych mieszkańców. Mistrzostwom bowiem towarzyszy zawsze wiele dodatkowych atrakcji. Już w piątek odbył się towarzyski mecz zakończony remisem (6:6) - grotołazi/taternicy kontra miejscowa drużyna. A w sobotę, w trakcie zawodów, można było wziąć udział w warsztatach artystycznych, konkursie „Pchnięcie Kulą” (7,26 kg), Otwartych Zawodach Wspinaczkowych na sztucznej ścianie, zjechać na tyrolce. Były też stoiska ze sprzętem i literaturą górską oraz jaskiniową i gastronomia. A wieczorem, podczas ogniska integracyjnego, pokaz tańca na rurze dał Tomasz Olczak ze Speleoklubu Łódzkiego. Ten punkt programu – z nauką tanecznych figur – cieszył się dużym powodzeniem. Warto dodać, że Tomek również wziął udział w mistrzostwach i zajął 10. miejsce.

Na zawody przyjechał również nestor polskiego taternictwa – Józef Klimas, współzałożyciel Speleoklubu Częstochowa, jak również prekursor grotołażenia na ziemiach żagańskich. Przeprowadził się z Częstochowy do Żagania i w 1961 r. utworzył tu, przy Technikum Włókienniczym, harcerską drużynę grotołazów, która później przekształciła się w Speleoklub „Bobry”. Obecnie jest członkiem honorowym żagańskiego klubu i Polskiego Związku Alpinizmu. W numerze 9. „Grotołajzy”, czyli „Bobrowego” pisma (http://bobry.com.pl/grotolajza9.htm) został opublikowany wywiad z J. Klimasem pt. „Uczyłem jaskiń”.

A podsumowując tegoroczną imprezę, trzeba podkreślić, że to jedyne tego typu zawody grotołazów w Polsce. Ich organizatorem jest Speleoklub „Bobry” Żagań, a partnerami: Polski Związek Alpinizmu, Komisja Taternictwa Jaskiniowego PZA, Urząd Miasta Wojcieszów, Wałbrzyski Klub Górski i Jaskiniowy, Speleoklub „Gawra” Gorzów, Grupa Karkonoska GOPR, Grupa Ratownictwa Specjalnego PCK Żary, Stowarzyszenie „Sobieradzik” Wojcieszów, Urząd Miasta Żagań.

Gratulujemy zwycięzcom, dziękujemy partnerom, patronom medialnym, osobom zaangażowanym w organizację imprezy oraz wszystkim tym, którzy byli z nami duchem i ciałem. Dziękujemy sponsorom, których w tym roku było prawie 50! Zapraszamy do galerii zdjęć na naszej stronie: http://speleomistrzostwa.pl/.

(Ren)

Sponsorzy Mistrzostw Polski w Technikach Jaskiniowych 2014:

  • Polski Związek Alpinizmu – Komisja Taternictwa Jaskiniowego

  • Urząd Miasta Wojcieszów

  • Zakłady Wapiennicze Lhoist S.A.

  • Burmistrz Miasta Żagań

  • Rada Miasta Żagań

  • Pałac Książęcy Sp. z o.o. w Żaganiu

  • Lumen Technik

  • Wydawnictwo Stapis

  • Ratcheck

  • Centrum Stolarskie

  • HiMountain

  • AMC (Petzl, Beal)

  • Taternik

  • Góry

  • Jaskinie

  • Wydawnictwo Plan Jelenia Góra

  • PHU Warto

  • Ireneusz Danieliszyn

  • Skalnik Jelenia Góra

  • Skalnik Wrocław

  • Galasiak

  • Tandem

  • Explorer

  • Kotarba

  • Przedsiębiorstwo Usługowo- Produkcyjno-Handlowe Franciszek Kramek

  • Hurtownia Fatra

  • Węgier Glass

  • Małachowski

  • Colorlak

  • Aka

  • Pizzeria „O sole Mio” Żagań

  • Agmar

  • Instalcompact servis

  • Amper Żagań

  • Zwyż Dźwig Żagań

  • Himal Sport

  • Przedsiębiorstwo Zaopatrzenia Górniczego z Krakowa

  • Impuls

  • It Partner

  • Jopek

  • Keim

  • Lhoist

  • Mage

  • Optolith

  • Stapis

  • Zbiorniki Paliwowe Artur Kmiciński

  • Stanisław Sałabaj

  • Roman Krukowski – antykwariat

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Żłobisty Szczyt (2426 m n.p.m.)

Żłobisty Szczyt (słow. Zlobivá, niem. Martaspitze, węg. Márta-csúcs) - to ciekawy szczyt znajdujący się w Głównej Grani Tatr. Jest prawdopodobnie najtrudniejszym tatrzańskim szczytem dla zwykłego turysty, nie taternika. Znajduje się pomiędzy Rumanowym Szczytem, a Zachodnim Szczytem Żelaznych Wrót.

Żłobisty Szczyt od Doliny Złomisk. Fot. Damian Granowski

Z taternickiego punktu widzenia najciekawsza jest północno-wschodnia ściana Żłobistego. Razem z Rumanowym i Gankiem tworzą tak zwany Kaczy Mur, który jest jedną z najbardziej imponujących ścian tatrzańskich.

11 czerwca zrobiłem razem z Andrzejem Marciszem grań Żłobisty-Rumanowy (opisana poniżej). Jeśli się ją przedłuży o Zachodni Szczyt Żelaznych Wrót i Ganek, to może być to naprawdę ciekawa graniówka w sercu Tatr.

Wysokość:  2426 metrów n.p.m.

Lokacja: Tatry Słowackie

Pierwsze wejście: 1899, 29 lipca - Karol Jordán, Marthe Lavallé

Pierwsze wejście zimowe: 1909, 9 kwietnia - Zygmunt Klemensiewicz i Jerzy Maślanka

Szczegółowe opisy:

Przewodnik Szczegółowy WC. Tom 17 "Rumanowy i Żłobisty

WHP tom 10

Opis

Żłobisty Szczyt ma trzy wierzchołki (NW najwyższy, środkowy – Żłobista Turnia, SE – Żłobista Kopa. Od Rumanowego Szczytu oddzielają go Żłobiste Czuby, a od Zachodniego Szczytu Żelaznych Wrót Niżnia Żłobista Przełączka.

Na pierwszym planie Ganek, Rumanowy i Żłobisty. Widok z Wysokiej. Fot. dg

Obiekty w grani Żłobistego

Niżnia Żłobista Przełączka (2327 m)

Żłobista Kopka (ok. 2360 m)(Zlobná kôpka)

Pośrednia Żłobista Przełączka (ok. 2355 m) (Prostredná zlobná štrbina)

Żłobista Kopa (ok. 2420 m)

Niżnia Żłobista Ławka (ok. 2400 m) (Nižná zlobná lávka)

Żłobista Turnia (ok. 2420 m)

Andrzej Marcisz na Żłobistej Turni. Fot. dg

Wyżnia Żłobista Ławka (ok. 2410 m)(Vyšná zlobná lávka)

Żłobisty Szczyt (2426 m)

Żłobiste Wrótka ( 2395 m) (Zlobná bránka)

Żłobiste Czuby (ok. 2400 m) (Zlobné zuby)

Wyżnia Żłobista Przełączka (ok. 2375 m) (Vyšná Zlobná štrbina)

Historia zdobywania

Przed 1899 rokiem miało miejsce pierwsze wejście na Żłobistą Kopę (węgierski turysta o imieniu Károly i nieznanym nazwisku). Wejście na główny wierzchołek latem miało miejsce w 1899 roku (Károly Jordán i Marthe Lavallé). Zimą Żłobisty Szczyt został zdobyty w 1909 roku (Zygmunt Klemensiewicz i Jerzy Maślanka).

Widok ze Żłobistego na Rumany i Ganek. Fot. dg

Ważniejsze wejścia

Drogi

Granią z Niżniej Żłobistej Przełączki na Żłobisty Szczyt (I)

Podejście na Niżnią Żłobistą Przełączkę. Fot. dg

Z Rumanowej Dolinki idziemy prosto żlebem do góry na Niżnią Żłobistą Przełączkę (łatwo). Stamtąd idziemy granią (0+) Żłobistą Kopkę. Z niej na Pośrednią Żłobistą Przełączkę (okno skalne, oraz łatwe zejście do Dol Złomisk). Stamtąd na Żłobistą Kopę. Schodzimy na Niźniś Źłobistą Ławkę. Tutaj znajduje się ok. 10 metrowa Żłobista Turnia (wyjście I). Możemy obejść ją z lewej strony, lub po zdobyciu zjechać.

Okno skalne. Fot. dg

Idziemy na Wyżnią Żłobistą Ławkę i tutaj mamy dwie sensowne opcje do wyboru. Albo kominkiem prosto na szczyt Żłobistego (II, ale na Jurze pewnie miałoby IV :-), lub z lewej strony przejść wariantem za I (według WC, tom 19, str 95. Według Andrzeja Marcisza raczej więcej niż I).

Wspomniany wyżej kominek. Fot. dg

Granią z Żłobistego na Rumanowy (II)

Ze szczytu schodzimy eksponowaną granią (II) na Żłobiste Wrótka, a następnie przez Żłobiste Czuby (miejsca II) na Wyżnią Żłobistą Przełączkę, skąd już depresją SW ściany Rumanowego na przełączkę pomiędzy wierzchołkami. Można zaliczyć wierzchołek SE i wrócić na wspomnianą przełączkę.

Żłobiste Czuby. Fot. dg

Z Rumanowego schodzimy rynną na południową stroną, a następnie ścieżką w stronę żlebu Gankowej Przełęczy. Tutaj łatwo możemy zejść do Rumanowej Dolinki, lub iść dalej na Ganek.

Ciekawostki

Nazwa szczytu pochodzi od ludowej nazwy Żłoby, jaką określano żleby znajdujące się pod tym szczytem od strony Doliny Kaczej.

Obecną polską nazwę szczytu wprowadził Stanisław Eljasz-Radzikowski w 1907 r.

Cytaty

Zdjęcia

Panorama na Tatry Wysokie z Szerokiej Jaworzyńskiej. Fot. Damian Granowski

Panorama ze Żłobistego Szczytu
 
Panorama z Żłobistego Szczytu na południe. Fot. dg
 
Panorama ze Żłobistego Szczytu na Dol. Białej Wody
 
Panorama z Żłobistego Szczytu na północ. Fot. dg

 

Filmy

Napisz komentarz (1 Komentarz)

Montano LMW - jedynie 1,69 kg

Jeśli myślisz, że to reklama to masz rację :-). Zdecydowanie jednak lubię pisać o rzeczach, co do których jestem przekonany, że mogą nam pomóc w realizacji naszych celów górskich. Trochę uprzyjemnić życie i nie być zbędnym gadżetem, za który płacimy jak za zboże.

Na Wysokiej. Fot. Damian Granowski

Nowotarska firma Montano od paru lat już doskonali swoją odzież. W tym roku w sprzedaży jest dostępny ciekawy zestaw ciuchów, których łączna waga zamyka się sporo poniżej dwóch kilogramów. Jeśli nie lubicie nosić zbyt dużo na grzbiecie, to być może propozycja dla was.

Jak pisze producent:

Letni zestaw LIGHT WEIGHT MOUNTAIN WEAPON (LMW) to sześć produktów: bluza Cortina, spodnie El Cap, kurtka Latok Minimalist, spodnie Latok Minimalist, podkoszulka Hybryda, plecak Torre – wszystkie przedstawione produkty, łącznie ważą dla rozmiaru L jedynie 1,69 kg!

Ideą produktów spod znaku LMW jest połączenie lekkości i funkcjonalności. To produkty przeznaczone dla tych, którzy nie chcą nosić w góry ciężkich plecaków i oczekują od swojego ubrania maksymalnej użyteczności: ochrony przed wiatrem i deszczem, przy jednoczesnym zapewnieniu komfortu termicznego.

Poniżej waga poszczególnych rzeczy:

bluza Cortina - 310 g. Jej test znajdziecie tutaj: Bluza Cortina Stretch Montano - wrażenia użytkownika

spodnie El Cap - 360 g

kurtka Latok Minimalist - 290 g

spodnie Latok Minimalist - 190 g

podkoszulka Hybryda - 110 g

plecak Torre - 370 g. Jego test znajdziecie tutaj: Wrażenia z używania Plecaka Torre Montano.

Według danych ze strony wyszło łącznie 1630 gram (może różne rozmiary?). Osobiście z tego zestawienia używam Cortiny, El Cap i Torre. W ciągu wakacji zamieszczę testy poszczególnych produktów. Już dziś mogę powiedzieć, że bluza Cortina jest zaj....a ;).

Sklep Montano

Fot. arch. Memoriał Skwira

Swoją drogą to niektóre firmy przygotowują podobne zestawy. Tutaj przykładowo kolekcja TNF:
http://drytooling.com.pl/serwis/outdoor/sprzet/6322-1-5-kilograma-the-north-face-verto-climb

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Kinti Polish Expedition Peru 2014

24 czerwca 2014 startuje wyprawa wysokogórska Kinti Polish Expedition Peru 2014. Dwóch alpinistów z Klubu Wysokogórskiego w Toruniu Jurek Czerniec i Piotr Waloszczyk przez miesiąc będą działać w rejonie Białej Kordyliery w Peru. Celem wyprawy jest zdobycie 5 gór w miesiąc.

Fot. arch. wyprawy

Kolejno alpiniści będą starali się zdobyć: Wallunarahu 5686 m, Artesonraju 6025 m, Alpamayo 5947m, Quitaraju 6036 m drogami o trudnościach od PD (peu difficile – dość trudno, UIAA od II) do D + (difficile – bardzo trudno +, UIAA od IV). Głównym celem wyprawy jest dokonanie pierwszego polskiego przejścia drogi El Escudo ( hiszp. tarcza) o trudności D+ (difficile – bardzo trudno) prowadzącą na najwyższy szczyt Peru –Huascarana nazywanym też Tronem Bogów.

Ponad 40 lat temu w rejonie Cordiliera Blanca działali alpiniści z KW Toruń. Dokonali oni wtedy, między innymi, pierwszego wejścia na dziewiczy pięciotysięcznik nazywając go: Nevado Toruń. Obecnie alpiniści chcą podtrzymać wspaniałe tradycje wspinaczkowe swoich starszych kolegów.

Od początku wyprawy towarzyszyć im będzie Kinti (w jęz. Quechua koliber), który symbolizuje niekończącą się radość oraz nektar życia. To symbol osiągania tego, co wydaje się niemożliwe. Zapraszamy do śledzenia losów wyprawy na facebookowym profilu wyprawy: Kinti Polish Expedition Peru 2014.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Le Vol Du Dragon na NE ścianie Les Droites

Czesi Jan Straka i Pavel Vrtik w dniach 8-12 marca 2014 roku wytyczyli drogę Le Vol Du Dragon (M7+ A2 1200 metrów) na północno wschodniej ścianie Les Droites. Droga oferuję naprawdę niezły ciąg trudności i tylko jeden wyciąg był haczony. 3 biwaki w ścianie, styl alpejski, żadnych spitów.

 

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

McKinley kończy 30 lat!

Marka własna sieci INTERSPORT, producent odzieży, obuwia i akcesoriów dedykowanych sportom outdoorowym kończy właśnie 30 lat! Z tej okazji przygotowano specjalną promocję – 30% zniżki na zakup jubileuszowej kolekcji McKinley. Produkty odpowiadają na potrzeby sympatyków aktywności na świeżym powietrzu.

Inspiracją do stworzenia marki McKinley stał się najwyższy szczyt Ameryki Północnej mierzący 6194 m n.p.m. To wysoka, niebezpieczna góra, której bez odpowiedniego sprzętu nie da się zdobyć. Pomyślano wówczas o produkcji odzieży i akcesoriów, które ułatwiłyby osiągnięcie celu – tak zrodziła się marka McKinley.

Innowacyjność wyróżnia markę

Producent, oferuje maksymalny komfort i bezpieczeństwo podczas uprawiania sportów outdoorowych takich jak: trekking, hiking, czy nordic walking. By wspierać użytkowników podczas wysiłku, opracowano i opatentowano kilka systemów funkcyjnych. Należą do nich m.in.:

  • AQUABASE chroniący przed wiatrem i przemakaniem,

  • AQUAMAX utrzymujący odpowiedni klimat dla skóry, chroniący także przed wiatrem
    i przemakaniem,

  • VENTMAX pozwalający skórze oddychać,

  • DRY PLUS zapewniający szybkie odprowadzanie wilgoci na zewnątrz.


 

Ponadto wszystkie produkty McKinley zrobione są z wysokojakościowych materiałów gwarantujących długotrwałe użytkowanie. Z przeprowadzonych badań wynika także, że marka jest jedną z najchętniej wybieranych marek sprzętu outdoorowego. Jej użytkownicy to osoby, których hobby stanowi aktywny wypoczynek.

Grzegorz Drabik, specjalista INTERSPORT o marce: „McKinley proponuje odzież i sprzęt turystyczny dla całego przekroju polskiej turystycznej braci. Niezależnie od tego, czy wyruszasz zdobywać alpejskie czterotysięczniki, przemierzasz beskidzkie szlaki, uprawiasz turystykę tylko latem, czy też całorocznie – w ofercie marki McKinley znajdziesz KOMPLET produktów, które będą odpowiednie dla tych aktywności. Cechą charakterystyczną zarówno odzieży, jak i sprzętu turystycznego spod znaku McKinley, jest wysoka funkcjonalność oraz wyjątkowo korzystna relacja ceny do jakości. McKinley stosuje wysoce zaawansowane technologie materiałowe (np. Primaloft), za które trzeba zapłacić dużo mniejszą kwotę, niż u innych marek outdoorowych.”

Produkty sprawdzone przez profesjonalistów

Claudia Siegrist, Heike Betz, Thomas Hartmann i Markus Amon to sportowcy, którzy od 2011 r. wspierają markę McKinley. Na ich kontach zapisały się m.in. wyprawy do odległych zakątków świata, zdobywanie ośmiotysięczników, wspinanie się po niebezpiecznych skałach. Dzięki ich doświadczeniu i wiedzy wchodzące na rynek produkty, odpowiadają na kluczowe potrzeby odbiorców. Tworząc team marki McKinley sportowcy testują odzież, obuwie i akcesoria w najtrudniejszych warunkach.

Jubileuszowe ceny kolekcji

Okres wakacyjny sprzyja aktywnemu wypoczynkowi, dlatego przed wyjazdem warto odwiedzić jeden ze sklepów i zaopatrzyć się w odpowiednie produkty przydatne np. podczas pieszych wycieczek. Wiatro i wodoszczelne kurtki z membraną, buty z amortyzowaną podeszwą, spodnie, koszulki, śpiwory i plecaki dostępne są w salonach sieci sprzedaży INTERSPORT z 30% zniżką. Promocja potrwa do wyczerpania zapasów.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Damian Granowski instruktor taternictwa PZACześć! Jestem Damian – założyciel bloga drytooling.com.pl . Na mojej stronie znajdziesz opisy czy schematy dróg wspinaczkowych oraz artykuły poradnikowe. Teksty są tworzone z myślą o początkujących, jak i bardziej zaawansowanych wspinaczach. Mam nadzieję, że i Ty znajdziesz coś dla siebie.
Jeśli potrzebujesz dodatkowego szkolenia z operacji sprzętowych, technik wspinaczkowych czy umiejętności orientacji w górach, zapraszam na moje kursy.

Używamy ciasteczek

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.