Nowe wydanie I tomu „Dolomitów” Dariusza Tkaczyka

Nowe - ponad trzystu stronicowe - wydanie I tomu „Dolomitów” Dariusza Tkaczyka niedawno zawitało do księgarń. Nowa szata graficzna, zmieniony format, a przede wszystkim zaktualizowane informacje sprawiają, że jest to najbardziej aktualny polski przewodnik po wschodniej części Dolomitów.

Tom pierwszy przedstawia szlaki wschodniej części Dolomitów

    Doliny: Val Pusteria, Val di Sesto, Val di Landro, Val di Brales;
    Grupa Dolomiti di Sesto;
    Val De Ansiei;
    Cadini di Misurina;
    Doliny: Val Badia, Val Boite;
    Grupa Dolomiti di Braies;
    Grupa Fanes;
    Grupa Tofan i grań Fanis;
    Grupa Cristallo – Pomagagnon;
    Grupa Sorapiss;
    Piave;
    Antelao;
    Marmarole;
    Doliny Val Cordevole, Val Fiorentina, Val Codalonga, Val di Zoldo;
    Grupa Averau-Nuvolau;
    Croda da Lago;
    Pelmo;
    Civetta, Moiazza;
    Schiara, Talvena, Tamer, Pramper, Mezzodi

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Schemat topo

Schemat wspinaczkowy to nic innego jak mapa mająca na celu przeprowadzenie nas przez ścianę wybraną drogą. Taki schemat posiada specjalne oznaczenie mające na celu odnalezienie drogi w ścianie. Na załączonym obrazku przedstawiamy objaśnienia poszczególnych znaczków.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Z Chamonix na Mont Blanc i z powrotem w 5 godzin!

Kilian Jornet pobił dziś rekord trasy Chamonix - Mont Blanc - Chamonix. Nowy oficjalny rekord to 4 godziny 57 minut! Poprzedni rekord został ustanowiony 23 lata temu przez Szwajcara Pierre-André Gobeta, które 21 lipca 1990  przebiegł tą trasę w 5 godzin 11 minut.

Kilian i Mateo podczas zbiegania z Blanca. Fot. Montaz Rosset

Kilian wraz z Matheo Jacquemoudem wyruszyli o 4:46 z pod kościoła St. Michel w centrum Chamonix. Na szczycie Mont Blanc byli po 3 godzinach i 33 minutach (3800 metrów przewyższenia).

O ile wejście jest w miarę bezpiecznie, tak podczas zbiegania Matheo spadł do szczeliny na lodowcu Bosson. Kontuzja nogi uniemożliwiła mu dalszy bieg.

Kilian samotnie dokończył bieg i pomimo opóźnienia zbił czas poniżej magicznych pięciu godzin.

Swoją drogą rekord na tej trasie na nartach wynosi 5 godzin 6 minut (Matheo Jacquemoud, 2013).

Kilian ma na koncie również bieg na trasie Courmayeur - Mont Blanc - Chamonix. (patrz news).

Kilian Jornet

Źródło: chamonix.net

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Ukryty Lód (35m, WI4+/II)

Ukryty Lodospad (WI4) - Idealny do wędkowania i nauki chodzenia w pionowym lodzie. Górna, prawa część tarasu niebezpieczna, urywające sople. Korzystna wystawa i ukrycie w lesie sprawiają, że często gdy na innych lodospadach nie ma już warunków, tam możemy spotkać piękny, niebieskawy lód.

Lodospad ukryty w Białej Wodzie

Paweł Czernecki na górnej części Ukrytego Lodospadu. Fot. Damian Granowski

Wycena: WI4 lub WI4+

Zagrożenia obiektywne: -

Nachylenie: do 90 stopni

Długość / liczba wyciągów: jeden (20 metrów)

Lokalizacja: Biała Woda

Namiary GPS: ?

Wystawa: N

Czas podejścia: ok. 1 godzina

Uroda: Sam oceń ilością gwiazdek (góra artykułu).

Pierwsze przejście:  ?

Dojście

Podejście z niebieskiego szlaku w Dolinie Białej Wody. Odbijamy w lewo około 100 metrów przed wiatą, gdzie widać Lodospad Mrozków. Miejsce jest dość charakterystyczne, dzięki dwóm podłużnym głazom z lewej strony i zwalonemu pniu.

Początkowo stromo, po czym do nieewidentnego żlebu, nie trzymamy się żlebu (lawiniasto) jego lewą częścią klucząc wśród powalonych drzew do podstawy lodu. Musimy podejść około 150 metrów w pionie, więc trochę się idzie.

Wspinaczka na wędkę na dolnym progu, w akcji Grzesiek Czernecki. Fot. Anna Resiak

Można również po podejściu pod Lodospad Mrozków strawersować w lewo, minąć Pierwszy Uśmiech i podążać w lewo 100 metrów, a następnie do góry.

Opis

Ukryty Lód składa się z dwóch spionowanych progów przedzielonych łatwym terenem. Na drugim progu z prawej strony, lód u góry może być odspojony od powierzchni.

Górny próg. Fot. Damian Granowski

U góry są założone pętle (na jednej mailon), z których można założyć wędkę. 70 metrów pojedynczej może starczyć.

Zejście

Zjazdy (dwie pętle na drzewach.Tak samo jak podejście.

Sprzęt

6-8 śrub

Historia zdobywania

Nikt jeszcze nie dodał historii. Wrzuć w komentarzach!

Ciekawostki

Znasz ciekawostki o tym lodospadzie? Podziel się nimi.

Cytaty

Znasz wypowiedzi ludzi o tym lodospadzie? Podziel się nimi

Topo

Ukryty Lód. Fot. Tomasz Dolny

Masz topo? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Zdjęcia

Masz zdjęcia? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Filmy

Wyszperałeś w sieci filmy o tym lodospadzie? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Napisz komentarz (4 Komentarze)

Uzupełnienie do informacji o zmianie struktury Rady Inicjatywy Środowisk Wspinaczkowych „Nasze Skały”

W uzupełnieniu do informacji o rozszerzeniu Rady IŚW „Nasze Skały” (naszeskaly.pl/Inicjatywa Środowisk Wspinaczkowych "Nasze Skały" uzupełnia strukturę Rady nowi koordynatorzy regionalni), z przyjemnością informujemy, że do Rady Koordynatorów Regionalnych dołączył Konrad „Konradowski” Burzawa (Sudecki KW), który będzie wspierał Macieja „Pętlę” Pętlickiego jako koordynator regionalny regionu „Rudawy”.

Arek Tabisz prosił o podanie, że poza działalnością we Wrocławskim KW jest również członkiem KW Opole.

Na wakujące stanowisko w Radzie Operacyjnej – członka Rady odpowiedzialnego za koordynację działań wolontariuszy Inicjatywy, spośród zgłoszonych kandydatur, wybraliśmy Wojciecha „Paprota” Paprockiego (KW Warszawa). Dziękujemy wszystkim, którzy się zgłosili, za chęć pracy społecznej na rzecz środowiska wspinaczkowego!

Mariusz Biedrzycki
Przewodniczący Rady
Koordynator regionalny regionu „Jura Południowa”
Inicjatywa Środowisk Wspinaczkowych „Nasze Skały”

Inicjatywa Środowisk Wspinaczkowych „Nasze Skały” powstała w 2008 roku przy udziale Fundacji im. Jerzego Kukuczki, Polskiego Związku Alpinizmu oraz czołowych mediów wspinaczkowych. Zajmuje się zapewnieniem legalnego dostępu do skałkowych i górskich rejonów wspinaczkowych w Polsce. W tym celu IŚW „Nasze Skały” prowadzi negocjacje ze służbami ochrony przyrody, władzami gmin oraz prywatnymi właścicielami gruntów, na których położone są skały.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Komunikat PZA w sprawie tragicznych wydarzeń na Gasherbrumie I w Karakorum

Pod Gasherbrumem od dwóch dni nie ma kontaktu z Arturem Hajzerem (uznany został za zaginionego), a Marcin Kaczkan po upadku Kuluarem Japońskim został uratowany przez wspinaczy rosyjskich. Poniżej zamieszczamy komunikat PZA.

Wysokość 6000m, w tle Gasherbrum II. Fot. polskihimalaizmzimowy.pl

W niedzielę, 7. lipca Artur Hajzer i Marcin Kaczkan wyszli z obozu III (7150m), by zdobyć szczyt Gasherbrum I (8068m). Po osiągnięciu wysokości 7600 m z powodu silnego wiatru przerwali atak szczytowy, zawrócili.

Dotarli do obozu III ( 7150m) i za pomocą radiotelefonu połączyli się z bazą, z kucharzem wyprawy, informując, że schodzą do obozu II (6400m) i wszystko jest w porządku.

Tego dnia, to jest w niedzielę 7. lipca o godz 11.00 naszego czasu (godzina 14.00 czasu miejscowego) Izabela Hajzer otrzymała od męża Artura Hajzera sms, w którym pisał: Marcin Kaczkan spadł kuluarem japońskim. Od tego czasu nie udało się nawiązać kontaktu z Arturem Hajzerem.

Rozpoczęto akcję ratunkową, którą z bazy pod Gasherbrumami kieruje kierownik niemieckiej wyprawy Thomas Laemmle. W nocy z 7. na 8. lipca wysłano ekipę tragarzy wysokościowych, której celem było dotarcie do obozu II (6400m). Z powodu silnego wiatru i podającego śniegu dotarli tylko do  obozu I i zawrócili do bazy.

W nocy z 8. na 9. pogoda poprawiła się. Z obozu I (6000m) wyszła grupa wspinaczy rosyjskich, która rano dotarła do obozu II i odnalazła w nim Marcina Kaczkana.

Artur Hajzer nie żyje - powiedział Marcin Kaczkan w rozmowie przez radiotelefon z Thomasem Laemmle.

W ciągu najbliższych godzin komunikaty z bazy pod Gasherbrumami zweryfikują ostatecznie tę tragiczną wiadomość.

Zarząd PZA

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Tienszan Expedition 2013

Już w lipcu br. Magdalena Prask rozpoczyna kolejną górską wyprawę Tienszan Expedition 2013. Wyprawa jest realizowana w ramach programu „2011 – 2013 Śnieżna Pantera”, którego celem jest zdobycie w ciągu trzech lat wszystkich 5 najwyższych szczytów byłego Związku Radzieckiego. Do zdobycia pozostały jej dwa ostatnie siedmiotysięczne wierzchołki: Chan Tengri (7.010m npm) zwany „Małym K2” oraz Pik Pobieda (7.439m npm) – jeden z najniebezpieczniejszych szczytów świata.

Szczyty, które celem w tegorocznej ekspedycji są usytuowane są w górach Tienszan na pograniczu Kazachstanu i Kirgistanu oraz na pograniczu Kirgistanu i Chin. Pasmo Tienszan, zwane Niebiańskimi Górami, o długości 2500 kilometrów stanowi potężną, naturalną barierę dla mas powietrza pomiędzy Syberią, a centralną Azją. Tienszan jest najbardziej na północ położonym spiętrzeniem, sięgającym 7.000m npm. Panują tam szczególnie trudne warunki pogodowe i skrajnie niskie temperatury, połączone z częstymi zmianami pogody. Te wszystkie czynniki sprawiają, że oba planowane szczyty uważane są za ambitne cele sportowe.

Magdalena Prask. Fot. arch. M. Prask

Do tej pory Śnieżną Panterę zdobyło tylko pięciu Polaków (w tym jedna kobieta). Dlaczego tak niewielu?

Po pierwsze aby zdobyć to prestiżowe alpinistyczne odznaczenie zwane Śnieżną Panterą trzeba do Azji Centralnej jeździć wiele razy, przez kilka lat - nie każdy ma takie samozaparcie.
Po drugie zaś - Pik Pobiedy, szczyt wchodzący w skład Śnieżnej Pantery to prawdziwie przerażająca góra. Jest szczytem bardzo trudno dostępnym i jednym z najtrudniejszych siedmiotysięczników na świecie. Zbocza góry pokryte są lodem i śniegiem. Długa na 4 kilometrów grań powyżej 7.000m npm, huraganowe wiatry, duże zagrożenie lawinowe, wspinaczka przez pionowe lodowe seraki, temperatura sięgająca minus 30 stopni Celsjusza czynią wspinaczkę na Pik Pobiedy niezwykle niebezpiecznym przedsięwzięciem. Wejście na Pik Pobiedy jest bardziej cenione niż zdobycie niektórych ośmiotysięczników. Niewielu jest odważnych by próbować ją zdobyć, a zaledwie garstka zdołała wejść na sam szczyt. Do 2001 roku na szczyt weszło zaledwie 130 osób, a śmierć poniosło 180 ludzi - więcej jest wspinaczy, którzy zginęli na zboczach tej góry, niż tych, którzy bezpiecznie szczyt zdobyli.

Wyprawa potrwa od 21 lipca do 24 sierpnia 2013r.

Więcej informacji na www.magdalenaprask.pl

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Damian Granowski instruktor taternictwa PZACześć! Jestem Damian – założyciel bloga drytooling.com.pl . Na mojej stronie znajdziesz opisy czy schematy dróg wspinaczkowych oraz artykuły poradnikowe. Teksty są tworzone z myślą o początkujących, jak i bardziej zaawansowanych wspinaczach. Mam nadzieję, że i Ty znajdziesz coś dla siebie.
Jeśli potrzebujesz dodatkowego szkolenia z operacji sprzętowych, technik wspinaczkowych czy umiejętności orientacji w górach, zapraszam na moje kursy.

Używamy ciasteczek

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.