Granaty / Prawe Żebro IV

Prawe Żebro IV (zimą 3), właściwie Prawe Żebro zachodniej ściany Skrajnego Granata (WHP 222) to ciekawa kursowa droga. Mamy parę różnorodnych wyciągów, do tego ostatnie wyciągi płytą są estetyczne. Aktualnie wymieniono stare spity na ringi, a do tego droga została wyposażona w nową linię zjazdową.

Napisz komentarz (4 Komentarze)

Niżne Rysy / Tomkowe Igły V+

Tomkowe Igły V+ (a właściwie zachodnia Grzęda Niżnich Rysów) to dawniej klasyk tatrzański, ostatnimi latami rzadko odwiedzany. Jak pisał WHP „droga należąca do najdłuższych wypraw skalnych w otoczeniu Morskiego Oka”. Jest to długa droga o umiarkowanych trudnościach i w sumie dość litej skale, gdzie najciekawszy fragment, to wspomniane wcześniej Tomkowe Igły. Minusem jest podejście po nieprzyjemnych trawach i parę kruchych momentów podczas wspinania.

Ogólnie jeśli idziemy do szczytu to jest delikatna wyrypa (~750 m deniwelacji) w pięknym otoczeniu. Mamy sporo możliwości na wycofy. Samo wspinanie kończy się ok ~150 metrów pod wierzchołkiem Niżnych Rysów, skąd można wytrawersować na Bulę pod Rysami.
Raczej jest to cel dla zespołów obytych z górskim wspinaniem, lotną asekuracją i sprawnie poruszającym się po stromych trawach :).
Może też być to ciekawy cel na zimę. Nie kojarzę żadnego zimowo-klasycznego przejścia. 

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Zimowa wyprawa PZA na Broad Peak - baza osiągnięta

23 stycznia w godzinach południowych czasu lokalnego zimowa wyprawa Polskiego Związku Alpinizmu na Broad Peak 8047 m, po 6 dniach marszu lodowcem Baltoro, dotarła do bazy ekspedycji. Baza usytuowana jest na wysokości 4900 m, na lodowcu Godwin Austen pod zachodnią ścianą Broad Peaka.

Baza pod Broad Peak. Fot. polskihimalaizmzimowy.pl

5. uczestnikom, 2. wspinaczom pakistańskim, 3. pracownikom bazy, którzy spędzą w tym miejscu około 60 dni towarzyszyło 30 porterów, którzy po złożeniu ładunków bez zwłoki rozpoczęli zejście w dół. W miejscu bazy zlokalizowano nienaruszone ładunki z głównym wyposażeniem ekspedycji, które dotarły tu już we wrześniu - zapasy żywności, paliwa i sprzętu - ponad 2000 kg ładunków.

Dotarcie do bazy to pierwszy mały sukces wyprawy. Nie zawsze warunki pozwalają na bezproblemowe pokonanie lodowca. Na ostatnim odcinku z Concordii było miejscami 60 cm śniegu, ale odcinek nie był długi i karawana dała sobie z trudnościami radę.

Wyprawa PZA jest jedyną w tym rejonie tej zimy i jedyną w całym w Karakorum atakującą szczyt ośmiotysięczny (1 wyprawa hiszpańska atakuje Laila Peak 6096 m). Parę wypraw atakuje na terenie Pakistanu Nanga Parbat 8125 m - masyw leżący w Himalajach Zachodnich.

W ciągu najbliższych 2-3 dni rozpocząć się powinna akcja wspinaczkowa i najpóźniej 27 stycznia powinien zostać założony obóz I na wysokości 5600 m.

Niżej załączone zdjęcie jest archiwalne i przedstawia bazę polskiej zimowej wyprawy pod Broad Peakiem z 2011 roku. Na horyzoncie Chogolisa 7668 m, na jej tle Mitre Peak 6025 m a przed nimi skrzyżowanie lodowców Concordia.

Źródło: polskihimalaizmzimowy.pl

  • Autor: Fot. arch. polskihimalaizmzimowy.pl
  • Autor: polskihimalaizmzimowy.pl
  • Autor: Fot. arch. polskihimalaizmzimowy.pl
  • Autor: Fot. arch. polskihimalaizmzimowy.pl
  • Autor: Fot. arch. polskihimalaizmzimowy.pl
  • Autor: Fot. arch. polskihimalaizmzimowy.pl
  • Autor: Fot. arch. polskihimalaizmzimowy.pl
  • Autor: Fot. arch. Polski Himalaizm zimowy
  • Autor: Fot. arch. polskihimalaizmzimowy.pl
  • Autor: Fot. arch. polskihimalaizmzimowy.pl
  • Autor: Fot. arch. Polski Himalaizm zimowy
  • Autor: Fot. arch. polskihimalaizmzimowy.pl
  • Autor: Fot. arch. polskihimalaizmzimowy.pl
  • Autor: Fot. arch. polskihimalaizmzimowy.pl
  • Autor: Fot. arch. polskihimalaizmzimowy.pl

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Najlepszy blog outdoorowy na goryonline.com wybrany!

GÓRY i firma The North Face zakończyły konkurs na „Najlepsze blogi outdoorowe” o tematyce górskiej. Przez ponad pół roku mieliśmy okazję czytać świetne wpisy na portalu goryonline.com, a teraz przyszedł czas na wyłonienie zwycięzcy, który otrzyma zestaw Meru Kit (spodnie i kurtka) firmy The North Face.

Od sierpnia co miesiąc przyznawaliśmy jedną torbę Base Camp Duffel i pokrowiec Base Camp Laptop Sleeve firmy The North Face dla najlepszych wpisów.
 


Chronologicznie były to:

Sierpień
Torbę Base Camp Duffel otrzymał internauta Goznokce, za cykl wpisów "fjallraven classic 2012".
Pokrowiec na laptopa "Base Camp Laptop Sleeve otrzymała uczestniczka wyprawy "Sekretne szczyty Afganistanu".

Wrzesień
Torbę Base Camp Duffel otrzymał internauta Bibliothecarius, za wpisy Krwawa Zemsta i Sakartvelos gaumardżos!
Pokrowiec na laptopa "Base Camp Laptop Sleeve otrzymał Krzysiek Solecki, za wpisy z Mont Blanc.

Październik
Torbę Base Camp Duffel otrzymała internautka Monika Młodecka, za wpis "Bouldering - do pięciu razy sztuka"!
Pokrowiec na laptopa "Base Camp Laptop Sleeve otrzymał Adam Kokot, za wpis "Koniec sezonu".

Listopad
Torbę Base Camp Duffel otrzymał internauta Goznokce, za wpis "Wschód słońca na Sokolicy"!
Pokrowiec na laptopa "Base Camp Laptop Sleeve otrzymał Chesster, za wpis "O miłości, czasie, doświadczeniu...".

Grudzień
Torbę Base Camp Duffel otrzymał internauta Rychu, za wpis "Najpiękniejsza droga jaką zrobiłem"!
Pokrowiec na laptopa "Base Camp Laptop Sleeve otrzymał AWF Olimp Elbrus Expedition, za wpis "Przygotowania".


 

 
NAGRODA GŁÓWNA
 
Redakcja GÓR i przedstawiciele firmy The North Face jednogłośnie zgodzili się, że zestaw Meru Kit (Kurtka Meru Gore Jacket + spodnie Meru Gore Bib) otrzyma internauta Bibliothecarius za prowadzenie swojego bloga na goryonline.com.

Dziękujemy wszystkim autorom blogów za publikowanie ich na serwisie GÓRYonline.com.

 

     
 
Zestaw Meru został zaprojektowany i wyprodukowany przy udziale sportowców współpracujących z firmą The North Face®: Conradem Ankerem, Jimmym Chinem i Renanem Ozturkiem. W 2008 roku podjęli oni próbę zdobycia mierzącego ponad 6310 m n.p.m. szczytu Meru drogą Shark’s Fin. Zespół spędził 19 wyczerpujących dni w ścianie i napotkał jedne z najtrudniejszych na Ziemi warunków wspinaczki wysokogórskiej – ekspedycja została zmuszona do odwrotu 100 metrów od szczytu. Na podstawie informacji od wspinaczy i doświadczenia z wyprawy, każdy element zestawu Meru Kit został zaprojektowany tak by ułatwić kolejną próbę pokonania tej wyjątkowej drogi. W niedzielę 2 października 2011 roku Conrad Anker, Jimmy Chin i Renan Ozturk dotarli na szczyt północno - wschodniej ściany Meru.
 
Meru Gore Jacket

  
 
Lekka, wodoodporna i „oddychająca” kurtka wspinaczkowa.
 
Ta najwyższej jakości kurtka do wspinaczki została zaprojektowana przez alpinistów dla alpinistów. Jest wykonana z wodoodporna materiału Gore-Tex® Active™ - najlżejszego i najlepiej „oddychającego” dostępnego obecnie materiału. Kurtka jest wyposażona w specjalistyczne rozwiązania dla alpinistów, takie jak miejsca o zwiększonej przyczepności na ramionach i plecach, które zapobiegają przesuwaniu się plecaka, przystosowane do uprzęży kieszenie oraz kaptur ze wzmocnionym brzegiem, który można nałożyć na kask.
 
Meru Gore Bib

  

 
Specjalistyczne spodnie do wspinaczki w ekstremalnych warunkach
 
Lekkie, „oddychające” i wodoodporne spodnie przeznaczone do wymagających technicznie podejść w ekstremalnych warunkach wykonane z materiału Gore-Tex® Active™ Shell. Spodnie wyposażone zostały w pełnej długości, dwukierunkowe suwaki na nogach z półkolistym otwarciem na zamek na pośladkach, łatwo dostępne kieszenie na udach z możliwością otwarcia suwakiem w trzech kierunkach. Spodnie wyposażone są również w zintegrowane stuptupy, solidną ochronę przed przecięciem Keprotec® i niskoprofilowe szelki.
  

ORGANIZATORZY KONKURSU
 
         

    


Zapraszamy do udziału w kolejnych interesujących konkursach na GÓRYonline.com

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

5. edycja Gier DryToolowych o Kaziową Igłę

Świętokrzyski Klub Alpinistyczny serdecznie zaprasza wszystkich miłośników zimowego wspinania na jubileuszową, 5. edycję Gier DryToolowych o Kaziową Igłę, która obędzie się w dniach 9-10 lutego 2013r. Celem imprezy jest spotkanie oraz integracja środowiska wspinaczkowego, wymiana doświadczeń oraz promowanie wspinania na dziabkach. A jak wiadomo, nic tak nie służy promocji wspinania jak... czynne wspinanie, którego będzie bardzo dużo. Przy okazji wyłonimy najlepiej dysponowanych tego dnia wspinaczy, godnych nagrody głównej, czyli Kaziowej Igły.

Zgodnie z tradycją planujemy imprezę dwudniową – w sobotę odbędzie się część sportowa, w niedzielę przewidziano wspinanie rekreacyjne. Pomiędzy tymi dniami długa noc, czyli plenerowa posiadówa integracyjna.

Statuetki dla najlepszych w 2011r.

(fot. Przemek Klenio Klentak)

 

Impreza, dzięki gościnności gospodarza terenu - GEOPARKU Kielce ( - odbędzie się podobnie jak w 2011r. w nieczynnym kamieniołomie Kadzielnia, położonym u zbiegu ulic Krakowskiej i Pakosz w Kielcach.

Poniżej plan sytuacyjny z zaznaczonymi punktami strategicznymi. Informacja dla niezmotoryzowanych - dotarcie na miejsce z dworców: kolejowego i autobusowego zajmuje odpowiednio 20 i 25 minut marszu.

Gry Drytoolowe Dojazd

P1 i P2 - miejsca parkingowe (zdjęcie nieco nieaktualne – P2 to obecnie elegancki parking z nawierzchnią z kostki betonowej i jest to zalecane miejsce do parkowania – na zdjęciu zaznaczono wjazd);

MA - zasadnicze miejsce akcji; na niebiesko zaznaczono dojścia;

Start eliminacji planowany jest na godzinę 9:30 i poprzedzony będzie słowem wstępnym oraz przedstawieniem szczegółowych zasad punktowania. W eliminacjach przygotowanych będzie 10-12 dróg o trudnościach od 4+ do 7-, ale do wyłonienia grona finalistów branych będzie pod uwagę 5-6 najwyżej punktowanych prowadzeń, przy czym liczone będą tylko ukończone w całości drogi (nie liczymy wpinek). Taka formuła jest złotym środkiem pomiędzy zapewnieniem ciągłości i radości wspinania, a potrzebą wyłonienia czołówki najskuteczniejszych łojantów. Zamknięcie eliminacji przewidujemy około godziny 17stej. Po czym po krótkiej przerwie wyłonione grona finalistek i finalistów zmierzą się w świetle halogenów na przygotowanej drodze finałowej – już w formule OS.

Zwycięzca 4. edycji – Maciej Bedrejczuk – na drodze finałowej.

(fot. Przemek Klenio Klentak)

Tegoroczna, jubileuszowa edycja będzie szczególna z powodu włączenia do programu wspinaczki lodowej. Po doświadczeniach zdobytych podczas ubiegłorocznej akcji „Zrób sobie loda sam” (o której można przeczytać tutaj ) i dzięki dużemu wsparciu sprzętowemu udzielonemu przez firmę Unimax Kielce powstaje właśnie na Kadzielni lodospad o całkiem słusznych rozmiarach - 30m wysokości i co najmniej takiej szerokości. Jednym z punktów eliminacji (obowiązkowym dla finalistów) będzie przejście jego głównym spiętrzeniem – sprawa otwartą jest czy będzie to prowadzenie czy wędka - zdecydujemy o tym wspólnie na miejscu w dniu zawodów. Ale niezależnie od tego będą na nim zawieszone również niepunktowane wędki, aby jak największa ilość wspinaczy mogła zakosztować tego - niezbyt powszechnego w naszym kraju - rodzaju wspinaczki.

Gwóźdź programu tegorocznej edycji – 30sto metrowy lodospad – na razie w fazie powstawania. (przyp. red. zobacz relację z sobotniego wspinania)

(fot. Przemek Klenio Klentak)

Zapisy na listę startową, podpisanie stosownych oświadczeń, odbiór numerów startowych, okolicznościowych koszulek, "bonów żywnościowych" na legendarną grochówkę i żurek oraz uiszczenie wpisowego można będzie dokonywać na miejscu w kamieniołomie, w sobotę od godz. 8:00. Zachęcamy do wcześniejszego zgłoszenia uczestnictwa (pod tym adresem internetowym).

Ułatwi to nam organizatorom rozplanowanie działań, a zapisującym się wcześniej zamówienie odpowiedniego rozmiaru koszulki. Wysokość wpisowego szacujemy na 30-40zł. Brak ostatecznej kwoty wynika z faktu, że jesteśmy na etapie domykania budżetu ale będziemy się starać aby była jak najniższa (ewentualna nadwyżka finansowa z tytułu wpisowego zostanie przekazana na pomoc Arturowi Pierzchniakowi - o akcji można przeczytać m.in. tutaj.

Chcielibyśmy w tych szalonych czasach zachować niekomercyjny charakter imprezy – a to wymaga niezależnego, własnego finansowania. Z tego tez powodu nie planujemy gradu nagród rzeczowych – obok Statuetek przewidujemy dla zwycięzców nagrody ufundowane przez polskiego producenta rękawic wspinaczkowych MONKEY’S GRIP.

Gry Drytoolowe o Kaziową Igłę

Komitet organizacyjny ŚKA

 

Uwaga

Zastrzegamy sobie możliwość zmiany terminu lub (w najgorszym przypadku) odwołania Imprezy w przypadku niesprzyjających warunków atmosferycznych. Jest to powodowane wyłącznie troską o bezpieczeństwo uczestników. Szczegółowe informacje o zmianach podamy odpowiednio wcześniej.

Nocleg

Niestety nie dysponujemy w Kielcach obiektem na miarę Domu Turysty w Zakopanem. Poza tym, zgodnie z duchem tradycji, Grom DryToolowym zawsze towarzyszyły namioty. Zatem na miejscu, przy ognisku będzie rozstawiony duży namiot wojskowy (tzw. enes), gdzie zmieści się kilkanaście osób - nie zapomnijcie zabrać ze sobą ciepłych śpiworów i karimat. Będzie także możliwość rozbicia własnego namiotu. Zachęcamy do pozostania na noc i kontynuowania wspinania w dniu następnym.

Organizator - Świętokrzyski Klub Alpinistyczny - www.ska.org.pl

Współpraca - GEOPARK Kielce - www.geopark-kielce.pl

Wsparcie sprzętowe – Unimax Kielce - http://www.unimax.com.pl/pl/kontakt

 

Sponsorzy:

Świętokrzyski Klub Alpinistyczny - www.ska.org.pl

SPEED MED POLAND (opieka medyczna) – www.speedmedpoland.pl

Pizza pod Trójką - www.pizzapodtrojka.pl

MONKEY’S GRIP - www.monkeysgrip.com

 

Partner - Nasze Skały - www.naszeskaly.pl

 

Patronat medialny:

brytan.com.pl

drytooling.com.pl­­

GÓRY – górski magazyn sportowy

wspinanie.pl

 

Grafika:

Rafał Dzidek Stefanowski

 

 

Topo Kadzielni

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Wielka Kapałkowa Turnia WI4+/IV

Lodospad Wielkiej Kapałkowej Turnii (WI4+/IV) - znajduje się w Żlebie Wielkiej Kapałkowej Turni. Ma łącznie 7 wyciągów wspinaczkowych.

Położenie: SE żleb Wielkiej Kapałkowej Turni.

Wycena: WI4+/IV

Zagrożenia obiektywne:

Nachylenie:

Długość / liczba wyciągów: 7 wyciągów

Czas przejścia:

Wysokość podstawy n.p.m.:

Lokalizacja: Tatry

Namiary GPS:

Wystawa:

Czas podejścia:

Uroda:

Pierwsze przejście: 1975, 9 marca. Zespół: D. Bakoš, V. Petrík.

Dojście

Wejście ze Srebrnej Strągi w Dolinie Śnieżnej i dalej żlebem spadającym z przełączki między Wielką Kapałkową Turnią a Kapałkową Strażnicą.

Opis

Nikt jesze nie dodał opisu. Możesz być pierwszy!

Zejście

Sprzęt

Historia zdobywania

Nikt jeszcze nie dodał historii. Wrzuć w komentarzach!

Ciekawostki

Znasz ciekawostki o tym lodospadzie? Podziel się nimi.

Cytaty

Znasz wypowiedzi ludzi o tym lodospadzie? Podziel się nimi

Topo

Schemat. Żródło: tatry.nfo.sk

Masz topo? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Zdjęcia

Masz zdjęcia? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Filmy

Wyszperałeś w sieci filmy o tym lodospadzie? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Pierwsze wrażenia z używania kurtki Terrex GTX Active Shell i spodni icefeather Pant firmy adidas

Na początku października otrzymaliśmy do testów kurtkę adidas terrex™ GTX Active Shell Jacket i spodnie icefeather Pant. Od tego czasu miałem okazję kilka razy przetestować je w warunkach górskich (jesień i zima) i najwyższy czas na pierwsze wrażenia, a do końca lutego obszerny tekst z podsumowaniem.

Testowanie spodni i kurtki adidas w Gorcach na skiturach. Fot. Joanna Wolańska

Muszę przyznać, że wejście firmy adidas na rynek outdoor zaciekawiło mnie. Nurtowało mnie jakie będą ich produkty. Czy będą to ciuchy rodzaju "miejski outdoor" ewentualnie na stok narciarski. Czy coś więcej? Dziś już mogę powiedzieć, że druga opcja zwyciężyła. Wyżej wymieniona kurtka przeznaczona jest do uprawiania szeroko pojętych sportów outdoorowych. Z mojej strony skupię się na wspinaniu, trekkingu (z racji podejścia pod ścianę) i skituringu. Bo te działalności uprawiam najczęściej.

Kurtka adidas terrex™ GTX Active Shell

Przymierzanie w Rudawach. Fot. Magdalena Dudek

Kurtka leży na ciele całkiem, całkiem. I co najważniejsze komfort przy założeniu uprzęży i kasku nadal jest zachowany.

Mankiety można dobrze dopasować do nadgarstków i nie odpinają się podczas wspinania.

Pozostałe ściągacze (dwa wokół kaptura) można optymalnie dopasować do konkretnej sytuacji.

Brak jest ściągacza u dołu kurtki, zamiast tego mamy dwa miejsca z wszytą gumką, która sprawia, że dół jest zawsze w miarę dopasowany. Czy wyjdzie to na dobre kurtce? Przekonamy się, póki co jestem zadowolony.

Zamki są wodoodporne i na oko solidne. Dodatkowo producent na samym dole zamka dorzucił guzik, który zapobiega rozpinaniu się zamka na dole. Wzdłuż całego zamka jest plisa, wyściełana przy brodzie i szyi miękkim w dotyku materiałem.

Kurtka posiada dwie kieszenie osadzone w miarę wysoko, przez co nie ma problemu z dostępem do nich, bedąc ubranym w uprząż.

Kurtka adidas terrex™ GTX Active Shell Jacket z założoną uprzężą. Fot. Magdalena Dudek

Kaptur można spokojnie założyć na kask, a jeśli nie mamy kasku, to dodatkowym ściągaczem możemy dopasować do głowy.

Kurtka waży 370g dla rozmiaru M. Więcej zdjęć poniżej w galerii (zdjęcia są ustawione losowo. Po kliknięciu na zdjęcie przejdziecie do galerii, gdzie będą wszystkei zdjęcia kurtki)

  • Autor: Damian Granowski
  • Autor: Magdalena Dudek
  • Autor: Magdalena Dudek
  • Autor: Magdalena Dudek
  • Autor: adidas
  • Autor: adidas

Deszcz

Kurtka dzięki membranie Gore-Tex Active Shell jest wodoodporna (sprawdzone!).

Skitury

Niedawno miałem okazję przemieszczać się w niej przez dwa dni w Gorcach. Moje wrażenia są bardzo pozytywne. Przede wszystkim kurtka świetnie chroni przed wiatrem (sprawdzone w temperaturze około -10 stopni C).

Membrana bardzo dobrze oddycha, z drugiej strony utrata ciepła w kurtce jest znaczna. Jeśli się ruszamy to nie ma problemu, jeśli stoimy w miejscu (np. przymusowy postój) to raczej puchówka powinna być. Lecz to sprawa indywidualna. Cały weekend spędziłem w niej i dla mnie nie było problemów (zmarzluchem jednak nie jestem).

Wspinanie lodowe

Chociaż adidas do wspinania zimowego w lodzie poleca inną kurtkę (patrz linia odzieży Icefeather), to postanowiłem sprawdzić kurtkę w Tatrach. O ile nie miałem okazji jeszcze wspinać się w niej w typowym tatrzańskim mikście, tak poniedziałkowy wypad do Białej Wody sprawił, że nigdy chyba już nie pojadę bez kurtki z membraną na lodospady. Rosnąca temperatura sprawiła, że Oczy Pełne Lodu miał asekurant, a prowadzący (niżej podpisany) robił raczej "Oczy Pełne Wody". W każdym razie wkręcając śrubę pod kluczowym miejscem Oczów... mogłem stwierdzić, że kurtka raczej nie przecieknie. Dopiero podczas wkręcania śrub, i wiszenia na dziabkach, woda delikatnie wlała mi się przez rękawy. Na szczęście dzięki mocnemu zaciągnięciu mankietów efekt był mocno ograniczony i skończyło się tylko na mokrych przedramionach.

Ciekawi mnie jeszcze, jak będzie z wytrzymałością kurtki. Póki co to wspinałem się w niej jeden dzień, oraz kilkanaście dni chodziłem. Pomimo tego, że materiał wygląda pozornie delikatnie, to na kurtce nie ma żadnych śladów użytkowania.

Spodnie adidas icefeather Pant

Wspinanie na drodze w Samo Południe. Fot. Cezary Klus

Spodnie dedykowane są do wspinaczki lodowej i alpnizmu. Leżą na ciele optymalnie, aczkolwiek podczas podnoszenia nogi trochę mocno napinają się na kolanach.

Producent dodał do spodni szelki (ew. można odpiąć) co według mnie jest optymalnym rozwiązaniem na zimowe wspinanie.

Posiadają trójwarstwową membranę. Na pewno nie przemakają (sprawdzone). Dodatkowo spodnie posiadają wzmocnienia na kostkach chroniące np. przed rakami.

Dwie ocieplane kieszenie z wodoodpornym zamkiem, do których łatwo możemy się dostać.

Bardzo dobrym patentem są wodoodporne zamki po bokach spodni, umożliwiające rozpięcie spodni, przez co na podejściach będzie nam o niebo łatwiej utrzymać wentylację i właściwą temperaturę.

Wodoszczelny zamek wzdłuż nogawki po rozpięciu. Fot. Joanna Wolańska

Spodnie posiadają w nogawkach fartuch przeciwśnieżny, który możemy używać zamiast stuptutów (do czego szczerze zachęcam). Jedynym jego mankamentem jest to iż, gdy nie chcemy z niego korzystać, to haczyk do sznurówek lubi się zaczepiać o... sznurówki. Przez co irytujące było czasem zdejmowanie butów, lub marsz. Poradziłem sobie z tym w ten sposób, że podczas marszu otwierałem zamek boczny od nogawek, a fartuch śnieżny rozpinałem i część z haczykiem dawałem na zewnątrz. Dwa w jednym: haczyk nie przeszkadzał, a wentylacja zdecydowania się poprawiała.

Korzystałem z tego patentów tylko przy butach skiturowych. Nie wiem jeszcze jak się będzie sprawdzało to rozwiązanie przy zwykłych butach.

Wspinanie mikstowe

Ciekaw byłem jak sprawią się podczas wspinania mikstowego. Jest to działalność, która stawia wysokie wymagania względem sprzętu. Tutaj uwaga - spodnie dedykowane są do alpinizmu i wspinania lodowego. Czyli terenu w którym przeważa śnieg i lód. Tatrzański, lub inny mikst to może być dla nich za wiele.

Zacięcie na czwartym wyciągu Orła z Epiru. Fot. Cezary Klus

Parę razy wspinałem się już w nich zimą i póki co na jednym kolanie membrana wygląda na naruszoną. Idealnym rozwiązaniem byłoby według mnie wzmocnienie kolan, tak jak to ma miejsce przy kostkach. Zwiększyłoby to istotnie żywotność spodnie (które tanie nie są).

Skitury

Bardzo pozytywnie :-) Nie ma nic do zarzucenia. Wybornie się w nich chodzi i zjeżdża.

Skitury w Gorcach. Fot. Joanna Wolańska

Niestety według mnie nogawki mogłyby być dłuższe... przynajmniej dla mnie. W butach skiturowych, co prawda nie odczuwałem dyskomfortu, lecz boję się, że gdyby przyszlo mi torować, lub - gorzej - schodzić w głębokim śniegu - bez nart - to fartuch mogłby się podwijać do góry, co powodowało by wpadanie śniegu. Rozwiązaniem tego problemu wydaje się przewleczenie sznurka pod spodem buta i doczepienie haczykami do specjalnych otworów w nogawkach.

Wspinanie lodowe

To jest to! spodnie są przeznaczone do śniegu i lodu. Czuć to.  Wodoodporne i oddychające. Miodzio!

Sklep adidas online

Na cały test będziecie musieli jeszcze trochę poczekać :-)

Damian Granowski

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Damian Granowski instruktor taternictwa PZACześć! Jestem Damian – założyciel bloga drytooling.com.pl . Na mojej stronie znajdziesz opisy czy schematy dróg wspinaczkowych oraz artykuły poradnikowe. Teksty są tworzone z myślą o początkujących, jak i bardziej zaawansowanych wspinaczach. Mam nadzieję, że i Ty znajdziesz coś dla siebie.
Jeśli potrzebujesz dodatkowego szkolenia z operacji sprzętowych, technik wspinaczkowych czy umiejętności orientacji w górach, zapraszam na moje kursy.

Używamy ciasteczek

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.