Droga Potoczka M4 na Czubie nad Karbem to zimowy klasyk dla początkujących wspinaczy. Jest to droga w miarę długa, odporna na warunki lawinowe i do tego posiada sporo różnych wariantów. Dla każdego coś miłego - trudności, które można tam wygenerować to na spokojnie od M3 do M6+, choć znajdzie się i M8:).
Droga Głogowskiego M4 na Czubie nad Karbem, należy do zimowych kursowych klasyków Hali Gąsienicowej. Oferuje dwa wyciągi wspinania i sporo popylania po śniegach. Drogi na Czubie są też dobrą propozycją, na niekorzystne warunki lawinowe, bo podejście i zejście jest w miarę ok.
Niemiec-Pańczak-Soszyński M5- (funkcjonuje również nazwa Prawa Droga Niemca) to droga o wiele mniej popularna, niż nieodległy Potoczek, czy Głogowski. Dla drogi kluczowe jest ~40-45 metrowe zacięcie, które jest mieszaniną skały i trawek. Jest po prostu ładne i wydaje mi się, że cała droga jest nieco poważniejsza niż Droga Potoczka.
Swego czasu szukając na kursie taternickim w miarę łatwej drogi zwróciło moją uwagę żeberko na prawo od Drogi Roka. Wyszedł łatwy zimowy wariant Drogi Rokowskiego i Kowalskiego, którą można sobie utrudnić i iść różnymi wariantami. Może to być fajna alternatywa dla obleganych dróg Kochańczyka lub Klisia.
Droga Niemca M4+ na Buli pod Kotłem Kościelcowym, to zimowy kursowy klasyk, choć o wiele mniej znany niż leżące nieopodal Droga Klisia i Kochańczyka. Posiada dwa wyciągi wspinaczkowe i całkiem niezłą asekurację. Jest też relatywnie dobrą opcją na słabe warunki lawinowe (ale i tak mogą się tam zdarzyć lawiny).
Droga Klasyczna VI- na Zamarłej Turni może nie należy do najbardziej litych i pięknych dróg na południowej ścianie. Lecz jest drogą historyczną i koniecznie warto ją zrobić. Stojąc na dolnym trawersie można wtedy stwierdzić, jaką psychę mieli "dziadkowie". Po za tym to kawał dobrego i zróżnicowanego wspinania! Kiedyś miała wycenę V, a teraz po delikatnych obrywach niektórzy sugerują VI-.
Droga Motyki VI to ładna i wymagająca droga z 1935 roku, wyprowadzająca na rzadko odwiedzany tatrzański szczyt. Pierwotnie V 2 x A0 - wydaje mi się jednak (zgodnie z topo Przemka Wójcika), że to bardziej mocne V z solidnym miejscem za VI. Droga ma południowo-zachodnią wystawę, więc może być dobrym celem również w miesiącach wiosenno/jesiennych.
- Mięguszowiecki Szczyt Pośredni / Droga Orłowskiego V
- Wołowa Turnia / Komin Puškáša V
- Próg Mnichowy / Wesołej Zabawy M4+
- Próg W. C. K. / Teksański Klincz M9-
- Z Hińczowej Przełęczy do Dolinki za Mnichem
- Czołówka MSW / Starek-Uchmański VI- [M7]
- Kazalnica Mięguszowiecka / Superdirettissima VII+ [M8]
- Próg W.C.K. / Black Jack M7+
- Kieżmarska Kopa / Direttissima ~M7
- Bula pod Bańdziochem / Pewnego Razu na Buli M5+