Tomasz Kowalski - w pogoni za Śnieżną Panterą

Film opowiada o próbie bicia rekordu zdobycia tytułu Śnieżnej Pantery w czasie poniżej 42 dni. Tomek Kowalski, laureat nagrody im. Andrzeja Zawady próbuje wejść na 5 najwyższych szczytów byłego ZSRR: Pik Lenina, Pik Komunizma, Pik Korżeniewskiej, Chan Tengri oraz Pik Pobiedy.

Tomasz Kowalski - KW Warszawa. Organizator i uczestnik kilkunastu wypraw górskich w m.in Alpach, Andach, Alasce oraz Pamirze i Tien-Shanie. W 2010 roku przeszedł 100 km trawers masywu Mount McKinley. W 2011 roku, w ciągu jednego sezonu zdobył 4 siedmiotysięczniki leżące na terytorium byłego Związku Radzieckiego za co otrzymał wyróżnienie w konkursie Kolosy. Pochodzi z Dąbrowy Górniczej, mieszka w Poznaniu.

5 marca 2013 - staje na wierzchołku Broad Peak. Razem z Maciejem Berbeką, Adamem Bieleckim i Arturem Małkiem dokonali pierwszego zimowego wejścia na Broad Peak.

Niestety podczas zejścia ze szczytu ginie.

Data i miejsce urodzenia: 1985

Data i miejsce śmierci: 8 marca 2013 roku został uznany za zmarłego po zaginięciu na Broad Peaku.

Biografia

Tomek Kowalski pochodził z Dąbrowy Górniczej, później przeniósł się do Poznania gdzie prowadził firmę podróżniczą Poco loco Travel, organizującą trekkingi i prowadzacą Hostel.

W 2003 roku wyruszył autostopem na zwiedzania świata. W kieszeni miał 50 euro. Łącznie spędził W 2003 roku wyruszył po raz pierwszy autostopem za granicę Polski. To była dwutygodniowa wyprawa za niecałe 50 euro. Rok później zdobył Mont Blanc (4810 m n.p.m.) i stwierdził, że może iść wyżej. Zwiedził sześć kontynentów i wszedł na sześć z dziewięciu szczytów Korony Ziemi, której zdobycie było jego dziecięcym marzeniem. W 2010 roku przeszedł 100-kilometrowy trawers masywu Mount McKinley w USA.

Mieszkał kilka miesięcy w Genui, Manchesterze, Nowym Yorku, Brisbane i kanadyjskim Squamish pracując w różnych, czasem dziwnych sytuacjach. - Ale dzięki temu miałem pieniądze na podróże i odkrywanie zakątków - mówił rok temu na Kolosach.

Broad Peak

W 2012 załapał się na zimową wyprawę na Broad Peak. Szczyt udało im się zdobyć 5 marca, niestety dla niego i Maćka Berbeki zejście się nie powiodło:

"Czwórka Polaków - oprócz Kowalskiego i Berbeki Artur Małek i Adam Bielecki - zdobyła Broad Peak (8047 m n.p.m.) 5 marca ok. godz. 17.30. Małek i Bielecki dotarli do obozu IV (7400 m n.p.m.), Kowalski z Berbeką biwakowali pół kilometra wyżej. Ok. godz. 4 rano polskiego czasu, czyli od godz. 8 czasu lokalnego, urwał się z nimi kontakt.

Kowalski schodził ze szczytu jako ostatni. Jego tempo schodzenia, podobnie jak idącego przed nim Berbeki było dramatycznie wolne. Odcinek w dół do przełęczy, który zajmuje ok. godziny, im zajął ponad siedem. Kowalski przez radiotelefon zgłosił Wielickiemu problemy z oddychaniem i ogólne osłabienie. Miał zażyć lekarstwa według zaleceń. Dodatkowo, w czasie schodzenia z przedwierzchołka Rocky Summit wypiął mu się rak. Podczas ostatniej łączności o godz. 6.30 rano czasu lokalnego meldował problemy z jego ponownym zapięciem. To była ostatnia rozmowa z Kowalskim."

Jego ciało na grani podszczytowej dostrzegła 5 lipca wyprawa austriacka. 16 lipca Tomek został pochowany przez Jacka Berbekę i Jacka Jawienia.

Dokonania górskie

Tatry

Alpy

2004 - Mont Blanc

HImalaje i Karakorum

2013, 5 marca - Pierwsze zimowe wejście na Broad Peak. Zespół: Adam Bielecki, Maciej Berbeka, Tomasz Kowalski, Artur Małek. Patrz news.

Inne

  • 2011 - Pik Lenina
  • 2011 - Pik Korżeniewskiej
  • 2011 - Pik Kommunizma
  • 2011 - Chan Tengri
  • 6 z 9 szczytów Korony Ziemi

Wiesz o przejściach danej osoby? Podziel się swoją wiedzą z nami. Dodaj przejście na dole w komentarzu!

Ciekawostki

  • Biegał maratony i ultramaratony
  • W 2012 razem z Kacprem Tekieli chciał przejść Grań Tatr. Wycofali się ze względu na załamanie pogody
  • 25 kwietnia 2015 roku Złotym Krzyżem Zasługi za zasługi dla rozwoju sportów wysokogórskich i promowanie imienia Polski w świecie Prezydent Bronisław Komorowski odznaczył Tomasza Kowalskiego (pośmiertnie).

Znasz ciekawostki o tej osobie? Podziel się z nami nimi ;)

Cytaty

Dorzuć cytaty tej osoby w komentarzach ;)

Zdjęcia

Podrzuć linki do zdjęć tej osoby, a z chęcią zamieścimy

Filmy

Nie ma jeszcze filmów o tej osobie. Możesz dorzucić linki w komentarzach, a zamieścimy!

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Kilian Jornet

Kilian Jornet -  jest jednym z nasłynniejszych zawodników uprawiającym skialpinizm, który jednocześnie jest jednym z najlepszych biegaczy górskich i ultra na świecie. Na swoim koncie ma liczne zwycięstwa w Pucharze Świata w narciarstwie wysokogórskim oraz wygrane najważniejsze biegi ultra takie jak UTMB pod Mont Blanc czy Western States w USA. Jest w trakcie realizowania projektu Summits of My Life, który polega na pobiciu rekordu wejścia na poszczególne szczyty z Korony Ziemi i nie tylko.

Kilian Jornet.

Data i miejsce urodzenia: 1987, 27 października. Sabadell.

Biografia

Kilian urodził sie w miejsocowości Sabadell w Katalonii. Rodzice pracowali w górski schronisku, więc Kilian i jego siostra codziennie mieli do pokonania sporo kilometrów chociażby pieszo, lub na nartach.

W 1999 rozpoczął uprawianie skialpinizmu, a rok później wygrał już swoje pierwsze zawody. W 2003 dołączył do kadry narodowej juniorów w skialpiniźmie, a od 2007 startuje w seniorach. Można powiedzieć, że w zawodach w skialpiniźmie zdobył wszystko, co było można :-)

Startował również w biegach górskich, ultra maratonach i bardzo często wygrywał. Oprócz tytanicznej pracy nad sobą, treningów, itp., Kilian jest posiadaczem najwyższego zmierzonego poziomu pułapu tlenowego (VO2 max), czyli najpopularniejszego wskaźnika wydolności fizycznej.

Kilian Jornet na Grani Innominaty. Fot. arch. Kilian Jornet

Katalończyk nie ograniczał się jednak tylko do startów w zawodach. Swoją pasję górską realizuje w ekstremalnych biegach górskich, podczas których stara się pobić rekordy. Najbardziej znane jego wyczyny w ostatnich latach to trasa Courmayeur - Mont Blanc - Chamonic w 8h 42 min, Chamonix - Mont Blanc - Chamonix w 4 godziny 57 minut! Oraz Cervini - Matterhorn - Cervini w 2h 52 min.

Kilian Jornet na szczycie Matterhornu. Nadal w spodenkach i butach do biegania. Fot. Summits of My Life

 Kilian realizuje swój imponujący projekt "Summits of My Life", polegający na pobiciu rekordów wejścia i zejścia na wybranych szczytach:

    2013 – Matterhorn (już pobity, patrz news)
    2013 – Elbrus
    2013 – Mont Blanc (już pobity, patrz news)
    2014 – Aconcagua (już pobity, patrz news)
    2014 – Denali (Mount McKinley) (już pobity, patrz news)
    lato 2015 – Mount Everest

Dokonania górskie

Alpy

2012, 21 września - Trasa z Courmayeur na Mont Blanc Granią Innominata w niesamowitym czasie 6 godzin 17 minut, następnie zbiegł do Chamonix. Łącznie potrzebował na ten wyczyn 8 godzin 42 minuty! (patrz news).

2013, 11 lipca - pobił rekord trasy Chamonix - Mont Blanc - Chamonix. Potrzebował tylko 4 godziny 57 minut! Patrz news.

2013, 21 sierpnia - Trasa Cervini - Matterhorn - Cervini w 2 godziny 52 minut. (patrz news)

2014, czerwiec - West Buttres na Denali - w 11 godzin i 40 minut (szczyt baza). Patrz news.

Fot. Summits Of My Life

Inne

Wiesz o przejściach danej osoby? Podziel się swoją wiedzą z nami. Dodaj przejście na dole w komentarzu!

Wyprawy

Ciekawostki

Napisał autobiografię "Biec albo umrzeć" w wieku 24 lat. Recenzję znajdziesz tutaj.

Znasz ciekawostki o tej osobie? Podziel się z nami nimi ;)

Cytaty

Kiss or kill. Pocałuj albo zabij. Pocałuj chwałę albo zgiń podczas próby. Porażka to śmierć, zwycięstwo to emocje. Walka jest tym co wyróżnia zwycięstwo". Kilian Jornet

Musisz wytrzeć łzy, żeby biec dalej, widzieć kamienie, ściany czy niebo. Musisz zrezygnować z imprezy, z lepszej oceny, powiedzieć „nie” dziewczynie. Trzeba być odważnym, wyjść na deszcz, nawet jeśli nogi będą ci krwawić, gdy upadniesz na ziemię, w błoto, a ty podniesiesz się na nowo, aby dalej się wspinać...”. KIlian Jornet

Dorzuć cytaty tej osoby w komentarzach ;)

Zdjęcia

Podrzuć linki do zdjęć tej osoby, a z chęcią zamieścimy

Filmy

Nie ma jeszcze filmów o tej osobie. Możesz dorzucić linki w komentarzach, a zamieścimy!

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Olśniewający moment

Wszystkie twoje przygotowania, wszystkie wcześne pobudki i zarwane noce poprowadzą cię do miejsca, które tylko sobie wymarzysz. Bądź twardy. Szukaj nowych doświadczeń. Znajdź ten "olśniewający moment" (w ang. oryginale The Brilliant Moment).

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Wspomnienia z wakacji - nowy konkurs Lafumy i Ceneria.pl

Miło jest powspominać wakacje... Ceneria.pl i Lafuma ogłaszają konkurs na fotograficzne wspomnienia z aktywnego wypoczynku wakacyjnego!

Nagrodami są produkty firmy Lafuma: śpiwór Active 35 oraz czapka Namib i pasek do spodni Atlas.

Zasady konkursu:

1. Konkurs polega na udostępnienia na profilu firmowym Ceneria.pl na facebooku (za pomocą aplikacji konkursowej) zdjęcia z wakacji, przedstawiającego aktywne formy spędzania czasu.

2. Konkurs odbywa się w dwóch etapach:

I etap: od 10.09.2013 r. do 26.09.2013 r. - zamieszczanie zdjęć (za pomocą aplikacji konkursowej);

II etap: od 27.09.2013 r do 7.10.2013 r. - głosowanie na najlepsze fotografie wybrane przez organizatorów.

3. Na konkurs można przesłać dowolną ilość zdjęć.

4. Przesłane zdjęcia muszą być wolne od roszczeń osób trzecich.

5. Nagrodami w konkursie są produkty firmy Lafuma: śpiwór Active 35 (nagroda główna, którą otrzyma autor najlepszej zdaniem organizatora fotografii nadesłanej na konkurs) oraz pasek Atlas i czapka Namib Cap (nagrody publiczności, które otrzymają autorzy fotografii o największej liczbie głosów w głosowaniu Internautów na fanpage'u Ceneria.pl).

Zapraszamy do udziału w konkursie!!!

Więcej informacji

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Sprzęt wspinaczkowy - cz. 4 proces produkcyjny

Marzyliście kiedyś o zwiedzeniu fabryki sprzętu wspinaczkowego? Przykładowo fabryka DMM znajduje się w Północnej Walii. Trochę daleko... Na szczęście możecie odbyć wirytualną wycieczkę z domu, dzięki temu filmikowi, opisującemu proces produkcyjny naszego szpeju. Warto oglądnąć, aby wiedzieć, na czym się wspina.

Poprzednie części cyklu:

Sprzęt wspinaczkowy - cz.3 karabinki

Sprzęt wspinaczkowy - cz.2 Czekany

Sprzęt wspinaczkowy - cz.1 Friendy

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Jeff Lowe

Jeff Lowe dokonywał wielu przełomowych przejść wspinaczkowych, zapisując się na kartach historii jako ojciec nowoczesnej wspinaczki lodowej i mikstowej. Uważany jest też za jednego z pionerów stylu alpejskiego, który propagował w różnych częściach świata.

Jeff Lowe podczas wspinaczki na Ama Dablam w 1979 roku. Fot. thewildwood.wordpress.com

Data i miejsce urodzenia: 1950, 13 września

Biografia

Nikt nie dodał jeszcze biografi tej osoby. Możesz być pierwszy. Zamieść biografię w komentarzu na dole

Jeff Lowe na okładce jednego z najważniejszych amerykańskich magazynów sportowych „Sport Illustrated”, rok 1978

Dokonania górskie

Alpy

1991 - Jeff Lowe dokonuje przejścia nowej drogi: Metanoia na północnej ścianie (przejście zimą, bez boltów).

Himalaje i Karakorum

Inne

Wiesz o przejściach danej osoby? Podziel się swoją wiedzą z nami. Dodaj przejście na dole w komentarzu!

Wyprawy

Ciekawostki

Znasz ciekawostki o tej osobie? Podziel się z nami nimi ;)

Cytaty

"Struktura lub wygląd drogi są dla mnie bardzo istotne i często jest tak, że lód dodaje to "coś" do wyglądu ściany. Często skalna ściana nie ma takiego wyrazu. Gdy dodać do niej lód i śnieg, bogactwo jej rzeźby objawi soię z całą mocą, a przy tym wygląda znacznie poważniej." Jeff Lowe

„Zrób najlepszy użytek jaki możesz, z tego co masz dostępne w tym momencie – i zrób to w tym momencie”. Jeff Lowe

Dorzuć cytaty tej osoby w komentarzach ;)

Zdjęcia

Podrzuć linki do zdjęć tej osoby, a z chęcią zamieścimy

Filmy

Nie ma jeszcze filmów o tej osobie. Możesz dorzucić linki w komentarzach, a zamieścimy!

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Test spodni adidas Terrex Mountain

Spodnie adidas Terrex Mountain to produkt stworzony przez wspinaczy, dla wspinaczy i innych pasjonatów górskich sportów. Są to już drugie spodnie z linii Terrex, jakie mam okazję testować - poprzednie adidas Icefeather były dedykowane aktywnościom zimowym (Patrz test). Terrex Mountain to spodnie, które sprawdzą się wiosną, latem, jesienią w górach. Nie widzę przeciwwskazań, aby nie sprawdziły się zimą np. podczas drytoolingu.

Niżej podpisany w "ścianie" Małej Śnieżnej Turni. Fot. Anita Słowicka

Jak pisze producent:

Spodnie adidas Terrex Mountain komfortowo poprowadzą Cię przez górski teren, dzięki technologii FORMOTION. Spodnie mają dwie zapinane kieszenie z przodu, do których możemy sięgnąć, będąc ubranym w uprząż lub plecak.

- FORMOTION® to technologia 3D tworząca dopasowujące się ubrania, które wspomagają swobodę ruchów sportowca. Przemyślane detale takie jak profilowane otwory w pasie, przy lamówce oraz u nasady rękawów, mankietów i nogawek w połączeniu ze specjalistycznym materiałem, funkcjonalną konstrukcją i odpowiednim rozmieszczeniem szwów zapewniają optymalne dopasowanie i wygodę.

- dwie zapinane kieszenie z przodu, jedna z lewej strony na biodrze, druga z prawej na udzie

- elastyczny ściągacz w pasie; wzmocnione newralgiczne miejsca; zamki na dole nogawek spodni, dla lepszej wentylacji

- technologia Nano-Tex niweluje przykry zapach; lepsza ochrona przed wilgocią

- 85% nylon / 15% elastyna o splocie płóciennym

- waga: 440 g (rozm. M)

Sugerowana cena: 619 pln

Ogólne wrażenia

Spodniom Terrex Mountain trzeba przyznać, że świetnie leżą na nogach. Dzięki rozciągliwemu materiałowi dopasowują się do ruchu i nigdzie nie uwierają - dodatkowo kolana są profilowane. Materiał jest miły w dotyku, a wszystkie szwy i nitki schludnie wykończone.

Profilowane kolana. Fot. Damian Granowski

Posiadają cztery zapinane siateczkowe kieszenie - warto zaznaczyć, że są to markowe zamki YKK. Dwie standardowo z przodu, jedna z tyłu na prawym udzie i jedna na tyle (z lewej strony). Nie ma problemu z dostaniem się do kieszeni w założonej uprzęży, a kieszeń na udzie stała się moją ulubioną kieszenią na topo wspinaczkowe.

Miłośnicy light&fast zapewne ucieszą się z wszytego sznurka, który spełnia funkcję paska. W razie gdybyśmy jednak potrzebowali go, to spodnie posiadają odpowiednie szlufki.

Fot. Damian Granowski

Co mnie niezmiernie cieszy to wzmocniony materiał na pośladkach, udach i kolanach. Właściwie ciężko tu mówić o "wzmocnieniu", a raczej o tym, że spodnie składają się z dwóch materiałów.  Jeden delikatniejszy (i przewiewniejszy) w miejscach gdzie, nie ma on kontaktu mechanicznego ze skałą (łydki, biodra, góra ud), oraz drugi mocniejszy w miejscach newralgicznych jak zewnętrzna część ud, kolana, pośladki.

Rzut oka na wewnętrzną stronę spodni. Z lewej wzmocniony materiał, z prawej delikatniejszy, lecz bardziej oddychający. Fot. Damian Granowski

Gdy potrzebujemy dodatkowej wentylacji, to możemy rozpiąć zamki (zamki YKK) w nogawkach.

Fot. Damian Granowski

Last but not least: spodnie są po prostu ładne (oczywiście, opinia subiektywna) :-). Dobrze stonowane kolory sprawiają miłe dla oka wrażenie. Firmowe trzy paski nie są mocno wyeksponowane.

Trekking

Powiedzmy sobie szczerze :-). Typowy trekking wspinacza górskiego polega na podejściu pod ścianę i zejściu ze szczytu (lub spod ściany). Zazwyczaj mamy dopakowany szpejem plecak. W tych warunkach, gdy człowiekowi jest wystarczająco ciężko, o wiele łatwiej doczepić się wad produktu. adidas wyszedł z tego "testu" obronną ręką, bo nie znalazłem żadnych poważnych błędów, jedynie detale w stylu:

- podwinięte nogawki do marszu lubią się zsuwać.

Podejście pod ścianę. Fot. Anita Słowicka

Generalnie spodnie dobrze odprowadzają ciepło i pot. Dodatkowo możemy wzmocnić ten efekt poprzez otwarcie zamków w kieszeniach, co powoduje widoczną różnicę w chłodzeniu. Technologia FORMOTION™ tak reklamowana przez adidas, najwyraźniej sprawdza się.

Fot. Damian Granowski

Wspinanie

Ponownie nie mam zastrzeżeń. Pomimo, że w wakacje zrobiłem "kilka" dróg tatrzańskich, to spodnie nie mają żadnego znaczącego śladu zużycia.

Piękne zacięcie na Drodze Dieski. Fot. Dariusz Zadarnowski

Oczywiście z szacunku do tak dobrej odzieży, nie używałem ich np. w granitowych przerysach Sokolików. Tam sprawdzają się jednak spodnie z ciucholandu, których nie będzie nam żal wyrzucić po kilku prze****rysach. Chociaż wydaje mi się, że produkt adidas nie wyszedłby źle na takim teście.

Materiał jest przyjazny wspinaczom, ponieważ podczas dalekich ruchów np. mocnych wstawień stopy, rozciąga się na kolanie, udach bezproblemowo.

Kluczowe miejsce drogi Roland-Kubin na Batyżowieckim Szczycie. Fragment "trawersu pod czerwonymi przewieszkami". Fot. Piotr Zabierzowski

Podsumowując:

Spodnie adidas Terrex Mountain to przemyślany produkt, który zadowoli każdego pasjonata outdooru, od wiosny do jesieni. Czy to będzie wspinanie w górach, czy trekking. W obu aktywnościach powinny się sprawdzić.

Pomimo, że spodnie nie są dedykowane zimie, to myślę, że podczas drytoolingu, lub łatwego skituringu nie zawiedziecie się. O rezultatach jeszcze tutaj napiszę ;).

Naprawdę ciężko znaleźć mankamenty techniczne w tych spodniach. To się ceni... tak na 619 zł w sklepie adidas. Wychodzi na to, że cena (jak na polskie realia) jest jedynym minusem tych spodni.

Damian Granowski

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Damian Granowski instruktor taternictwa PZACześć! Jestem Damian – założyciel bloga drytooling.com.pl . Na mojej stronie znajdziesz opisy czy schematy dróg wspinaczkowych oraz artykuły poradnikowe. Teksty są tworzone z myślą o początkujących, jak i bardziej zaawansowanych wspinaczach. Mam nadzieję, że i Ty znajdziesz coś dla siebie.
Jeśli potrzebujesz dodatkowego szkolenia z operacji sprzętowych, technik wspinaczkowych czy umiejętności orientacji w górach, zapraszam na moje kursy.

Używamy ciasteczek

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.