Rumanowy Szczyt (2428 m n.p.m)

Rumanowy Szczyt (słow. Rumanov štít ) to dwuwierzchołkowy szczyt w głównej grani Tatrach Wysokich, który wysokością minimalnie ustępuje Rysom. Sąsiaduje on z Gankiem (Gánok) i Żłobistym Szczytem (Zlobivá). Słynie z takich dróg jak Lewy Filar Rumanowego, Prawy Filar Rumanowego, Rumanowe Koryto. Wszystkie znajdują się na Kaczym Murze.

Widok z Szerokiej Jaworzyńskiej na Kaczy Mur (czerwoną linią wyrysowany jest Filar Ganku). Po lewej widoczny Rumanowy Szczyt. Fot. Damian Granowski

Wysokość: 2428 metrów n.p.m.

Lokacja: Tatry Wysokie / Słowacja

Pierwsze wejście: 27 września 1902 roku; Janusz Chmielowski, Klemens Bachleda, Jan Bachleda Tajber.

Pierwsze wejście zimowe: 11 kwietnia 1914 roku; Alfréd Grósz i Ferdinand Zuber.

Damian Granowski na niższym wierzchołku Rumanowego. Fot. Andrzej Marcisz

Opis

Rumanowy Szczyt, ale także Rumanowa Przełęcz oraz Rumanowa Dolinka zawdzięczają swoją nazwę znakomitemu przewodnikowi tatrzańskiemu Janowi Rumanowi Driečnegowi ze Stwoły, który dokonał wielu pierwszych wejść na szczyty i przełęcze z Doliny Mięguszowieckiej w II połowie XIX wieku.

Rumanowy Szczyt fot. forum.turystyka-gorska.pl

Rumanowy Szczyt posiada dwa wierzchołki: główny pn. - zach. wznoszący się 2428 m. n.p.m. oraz pd. - wsch. 2419 m.n.p.m. Należą one do grani rozdzielającej Dolinę Kaczą z Dolinką Rumanową (która jest odnogą Doliny Złomisk). Pod Rumanowym Szczytem od strony północno zachodniej znajduje się Gankowa Przełęcz z której droga prowadzi na wierzchołek Ganku. Natomiast zwracając się w stronę południowo wschodnią zobaczyć można kolejno Żłobistą Przełączkę, Żłobiste Czuby oraz Żłobisty Szczyt.

Najefektowniej szczyt prezentuje się od strony północnej, oglądany ponad Doliną Kaczą (z tej strony ściana Rumanowej wznosi się na wysokość 600 metrów), natomiast od strony południowej z Doliny Złomisk Rumanowa sprawia wrażenie dość niepozornego wierzchołka co wiążę się również z tym, że od tej strony szczyt jest najłatwiejszy do zdobycia.

Historia zdobywania

Drogi

Drogi od strony wschodniej. Fot. tatry.nfo.sk

Ściana Północno-wschodnia

m. in.

Lewy Filar Rumanowego IV

Prawy Filar Rumanowego V

Rumanowe Koryto (w zalżności od wariantu III-VI)

Ciekawostki

Cytaty

Andrzej Marcisz na Rumanowym. Fot. dg

Zdjęcia

fot. wikipedia.pl

 

Panorama z Rumanowego Szczytu
 
Panorama z Rumanowego Szczytu. Fot. dg

Rumanowy Szczyt od stony pn-zach fot. www.summitpost.org

Filmy

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Durny Szczyt (2623 m.n.p.m.)

Durny Szczyt jest to czwarty najwyższy szczyt w Tatrach Wysokich. Wznosi się on nad Doliną Pięciu Stawów Spiskich oraz Miedzianą Kotliną. Nie prowadzą na niego żadne szlaki turystyczne, a sam szczyt jest dość kłopotliwy w wejściu. Najprostsza droga prowadzi z Doliny Pięciu Stawów Spiskich.

fot. goryonline.com

Wysokość: 2623 metrów n.p.m.

Lokacja: Tatry Wysokie / Słowacja

Pierwsze wejście: 8 sierpnia 1877 r. Ödön Téry i Martin Spitzkopf.

Pierwsze wejście zimowe: 27 marca 1910 r. Ede Hruby, Oszkár Jordán, Roman Komarnicki i Jenő Serényi.

Opis

Durny Szczyt to urwisty wierzchołek, którego nazwa pochodzi od słowa "durny". W gwarze podhalańskiej 'durny' oznacza: dumny, hardy, zuchwały. Wcześniej wierzchołek ten był nazywany Małą Łomnicą. Ze względu na fakt, iż nigdy nie prowadziły na niego żadne znakowane szlaki uznawany jest za jeden z ciekawszych w Tatrach, a zdobyć go można jedynie w obecności przewodnika.

Usytuowany jest w bocznej grani, odchodzącej od Wyżniego Baraniego Zwornika ku pd.-wsch. w kierunku Łomnicy. Patrząc na szczyt z Doliny Białych Stawów, po wchodnie stronie widzimy mały wierzchołek - Durną Turniczkę, zaraz po Klimowej Przełęczy ( i ta ostra grań łączy Durny Szczyt z Łomnicą). Od strony zachodniej widać Durną Igłę, a następnie Mały Durny Szczyt. 

Najpiękniejsze widoki na Durny Szczyt rozlegają się z okolic Zielonego Stawu Kieżmarskiego, Doliny Pięciu Stawów Spiskich, Łomnicy, Kieżmarskiego i Pośredniej Grani.

Drogi

Czas przejścia ok 3 godz. Skala trudności 0+ i 1. Droga wymaga asekuracji liną.

Zdjęcia

Filmy

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Pośrednia Grań (2441 m n.p.m.)

Pośrednia Grań (Prostredný hrot) to szczyt rozdzielający Dolinę Staroleśną z Doliną Małej Zimnej Wody. W Pośredniej Grani znajduje się m. in. Żółta Ściana.

Pośrednia Grań widziana z Doliny Małej Zimnej Wody. Fot. dg

Wysokość:  2441 m n.p.m.

Lokacja:  Tatry

Pierwsze wejście: 1876, 11 sierpnia - P. Schwartz, Ö. Téry, S. Horvay, J. Still

Pierwsze wejście zimowe:  1904, 2 kwietnia - Károly Jordán, J. Lackner (lub Lakner), József Szelke, Johann Breuer i Paul Spitzkopf (senior).

Opis

Opis góry

Historia zdobywania

Historia zdobywania szczytu

Ważniejsze wejścia

Wpisz ważniejsze wejścia na szczyt

Drogi

Znasz drogi na tej górze? Podziel się nimi.

Ciekawostki

Jakieś ciekawostki odnośnie góry

Cytaty

Cytaty o górze

Zdjęcia

Masz zdjęcia? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Filmy

Masz filmy? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Kohe Tez (7015 m n.p.m.) - 51 lat od pierwszego wejścia

Kohe Tez - wybitny szczyt w Hindukuszu zdobyty 28 sierpnia 1962 roku przez Polaków.

Akher Cagh (z lewej) i KoheTez. Fot. Marian Bała

Wysokość:  7015 m n.p.m.

Lokacja:  Hindukusz

Pierwsze wejście: 1962, 28 sierpnia - Zespół: Jerzy Krajski, Kazimierz Olech, Adam Pąchalski i Marian Bała, który tego samego dnia wszedł samotnie na szczyt.

Pierwsze wejście zimowe: ?

Opis

Polskie drogi na Kohe Tez. Kolor czerwony - trasa I wejścia 1962, zielony - północna grań 1972. Fot. Wojciech Kurtyka. Topo Janusz Kurczab. Źródło: wspinanie.pl

Historia zdobywania

Po sukcesie wyprawy w Hindukusz w 1960 roku, kolejna wyprawa szykowała się na 1962 rok. Organizowały ją wspólnie kluby wysokogórskie w Poznaniu i Krakowie.

W skład wyprawy wchodzili: Marian Bała, Maciej Baranowski, Stanisław Biel, Henryk Cionćka, Henryk Dembiński, Jan Dobrogowski, Antoni Gąsiorowski, Karol Jakubowski, Jerzy Krajski, Roman Łazarski, Jerzy Mitkiewicz, Kazimierz Waldemar Olech, Adam Pąchalski (lekarz), Ryszard Wiktor Schramm, Jan Stryczyński, Stanisław Zierhoffer (kierownik).

alt

Przekraczanie wielkiej szczeliny podczas wspinaczki na Kohe Tez (7015 m). Fot. arch. Marian Bała

Dodatkowo zaproszono do współudziału francuzów: Jean Brunaud, Michel Ginat, Bernard T. Langevin i Francois Moreau.

Z całej dwudziestki uczestników, tylko trzech było wcześniej na 7000 metrach (Biel, Krajski i Zierhoffer).

Wyprawa w Hindukuszu podzieliła się na dwie grupy, które zaatakowały doliny Mandaras (poznańska) i Szachaur (krakowska).

Grupa krakowska po rekonensansie stwierdziła, że wybrany wcześniej na główny cel wyprawy szczyt 7116 m nie rokuje na sukces, więc przeniosła się 20 kilometrów dalej i za cel obrała szczyt 7015 m (nazwany później Kohe Tez - "Ostry Szczyt").

alt

W trakcie wspinaczki na szczyt Kohe Tez (7015 m) w Hindukuszu. Fot. arch. Marian Bała

12 sierpnia założono bazę, a dwa dni później rozpoczęto zakładanie obozów. 15 sierpnia założono obóz I (5400 m), który w późniejszych dniach przeniesiono na 5600 m. 20 sierpnia Bała, Ciońćka i Krajski założyli obóz II (ok. 6400 m). 24 sierpnia do ataku ruszyli Jakubowski, Olech, Pąchalski i Krajski. 26 sierpnia, już bez Jakubowskiego, który złamał czekan, weszli na przełęcz ponad obozem I. 27 sierpnia dochodzą na wysokość 6650 m, która później okazuje się błędem wysokościomierza (wskazywał o 300 metrów za mało). 28 sierpnia następuje atak szczytowy, jak pisze Jerzy Krajski:

"Jest tak ciepło, że wkładam tylko sweter i skafander. Żadnych puchów. Prowadzę wolniutko, po każdym kroku dwa oddechy, co kilkanaście, a często co kilka kroków, odpoczynek. Mimo tak wolnego tempa koledzy zostają w tyle."

alt

Wspinaczka na Kohe Tez (7015 m) w Hindukuszu. Fot. arch. Marian Bała

Dalej pisze:

"Na tle nieba, już zupełnie blisko stroma skała. Podejrzewam załamanie grani, za którym zacznie się uskok podszczytowy (...). Obchodzę skałkę z prawej strony, powoli i zaczynam tracić oddech z wrażenia: dalej jeszcze parę płyt łupków, śnieżna płaszczyzna, i na koniec , grań opada. Jestem na szczycie. W pierwszej chwili czuję się rozczarowany i pokrzywdzony. Ogarnia mnie wściekłość. Jak to, tak łatwo, niespodziewanie, wchodzi się na szczyt siedmiotysięczny, stanowiący główny cel wyprawy?."

Pół godziny później docierają do niego Waldemar Olech i Adam Pąchalski.

Jeszcze tego samego dnia na szczycie staje samotnie Marian Bała, który jeszcze następnego dnia powtórzył wejście razem z Stanisławem Bielem i Romanem Łazarskim.

Dwa dni później na szczycie pomimo złych warunków atmosferycznych stają Maciej Baranowski, Henryk Cionćka i Karol Jakubowski.

Ważniejsze wejścia

10-11 sierpnia 1976 Jerzy Kukuczka wraz z J. Barankiem, S. Cholewą i H. Natkańcem weszli od południowego wschodu na Kohe Tez (7015 m n.p.m.).

1972, 25 sierpnia - I wejście północną granią Kohe Tez (II wejście na szczyt). Zespół: Alicja Bednarz, Ryszard Kozioł i Wojciech Kurtyka.

Wpisz ważniejsze wejścia na szczyt

Drogi

Znasz drogi na tej górze? Podziel się nimi.

Ciekawostki

Jakieś ciekawostki odnośnie góry

Cytaty

Cytaty o górze

Zdjęcia

Masz zdjęcia? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Filmy

Masz filmy? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Khunyang Chhish (7852 m n.p.m.) - 42 lata od pierwszego wejścia

Kunyang Chhish jest 21 szczytem pod względem wysokości szczytem na świecie. Znajduje się w masywie Hispar Muztagh, w Karakorum. Został zdobyty w 1971 roku przez wyprawę polską, pod kierownictwem Andrzeja Zawady.

Fot. zwoje-scrolls.com

Wysokość: 7852 m n.p.m.

Lokacja:  Karakorum, Pakistan

Pierwsze wejście: 1971, 26 sierpnia - Zespół: Andrzej Heinrich, Andrzej Zawada, Ryszard Szafirski, Jan Stryczyński

Pierwsze wejście zimowe: brak

Historia zdobywania

Pierwsze przymiarki do zdobycia Khunyang Chhist to rok 1962, podczas której angielsko-pakistańska wyprawa straciła dwóch wspinaczy w lawinie (Major James Mills i Kapitan M. R. F. Jones)

Trzy lata później kolejnej wyprawie japońskiej udaje się dotrzeć na 7200 metrów, gdzie ginie jeden ze wspinaczy.

Polska wyprawa w 1971 roku

W 1971 z górą postanowili zmierzyć się Polacy. W skład wyprawy wchodzili: Eugeniusz Chrobak, Krzysztof Cielecki, Jan Franczuk, Andrzej Galiński (operator filmowy), Zygmunt Andrzej Heinrich, Bogdan Jankowski, Andrzej Kuś, Jerzy Michalski, Jacek Poręba, Jan Stryczyński (lekarz), Ryszard Szafirski, Andrzej Zawada (kierownik) i Stanisław Zierhoffer (zastępca kierownika i lekarz).

Kunyang Chhish 1971. Od lewej: Ryszard Szafiski, Zygmunt A. Heinrich, Jerzy Michalski, Jan Stryczyński, Stanisław Zierhoffer i Krzysztof Cielecki. Fot. nyka.home

26 czerwca wyprawa przodem wysyła rekonensans, aby zorientować się która droga na szczyt będzie najoptymalniejsza.  Na lodowiec Khiang udaje się Andrzej Zawada i Jan Franczuk. Z kolei na lodowiec Pumarish Andrzej Heinrich i Ryszard Szafirski. Łączność pomiędzy nimi koordynuje Bogdan Jankowski. Finalnie wybór pada na wejście południową granią, poprzez Ice Cake. Droga ta była już atakowana przez dwie poprzednie wyprawy.

29 czerwca - 2 lipca organizowano bazę na lodowcu Pumari.

1600 metrowa lodowa ściana Ice Cake, dobrze widoczna z bazy okazała się pierwszym dużym wspinaczkowym problemem. 7 lipca zespół w składzie: Eugeniusz Chrobak, Andrzej Heinrich, Ryszard Szafirski, Andrzej Zawada wyruszył z bazy z zamiarem założenia obozu I. Szybko zdają sobie sprawę, że lawiny kamienne uniemożliwiają poruszanie się w godzinach rannych. Ruszają po południu i około 23.00 udaje im się założyć obóz I.

Następnego dnia podczas odpoczynku nad obozem przelatuje lawina, która zasypuje 30 centymetrową warstwą śniegu namiot z Ryszardem Szafirskim. Reszta zespołu odkopała Szafirskiego, lecz obóz był zniszczony.  W tej sytuacji musieli przenieść obóz, pod nieodległą skalną ścianę, miejsce zdecydowanie bezpieczniejsze.

Następny obóz (na szczycie Ice Cake) zakładają dopiero 24 lipca Heinrich i Szafirski. Po wcześniejszych dwóch nieudanych próbach.

Fot. zwoje-scrolls.com

"Radość ogromna. Jesteśmy wreszcie na południowej grani Kunyanga i to od razu w miejscu gdzie Japończycy mieli swój obóz VI!"

27 lipca Chrobak, Franczuk i Stryczyński założyli obóz III (6450 m) przed "Rampą". Grań pomiędzy obozem II i III okazała się najtrudniejszą partią drogi.

Następnego dnia zdarza się tragiczny wypadek. Pod Franczukiem łamie się most śnieżny. Wpada do szczeliny gdzie zwały śniegu go zasypują. Po półgodzinnie koledzy odkopują jego ciała.

Wyprawa stanęła pod znakiem zapytania. W końcu postanowiono głosować czy wracać do kraju, czy atakować górę. Finalnie 8 głosów za atakiem, trzy przeciw, jeden wstrzymujący.

6 sierpnia odbył się symboliczny pogrzeb Jana Franczuka.

8 sierpnia na przełęczy na 7200 metrów założono obóz IV, następnego dnia następuje dwudniowe załamanie pogody, które uniemożliwia atak. Dopiero 22 sierpnia pogoda się poprawia, umożliwiając sensowny atak.

Do szturmu rusza czwórka Zawada, Heinrich, Szafirski, Stryczyński. 25 sierpnia wieczorem docierają na wysokość 7800 metrów, gdzie zakładają biwak. 26 sierpnia o godz. 7.45 stają na wierzchołku.

Andrzej Zawada na wierzchołku Kunyang Chisha. Fot. Ryszard Szafirski

Wejście na Khunyang Chhish było pierwszym wielkim dokonaniem Polaków w Himalajach i Karakorum.

Ważniejsze wejścia

Drugie wejście miało miejsce dopiero 11 lipca 1988 roku (północno-zachodnie żebro, na północnej granii. ZespółL: Mark Lowe i Keith Milne), po pięciu próbach!

Wpisz ważniejsze wejścia na szczyt

Drogi

Znasz drogi na tej górze? Podziel się nimi.

Ciekawostki

Jakieś ciekawostki odnośnie góry

Cytaty

„...Nie ma dla mnie piękniejszej góry i wspanialszego sukcesu. Tego zdania jest zresztą Józef Nyka, który uważa, że było to największe osiągnięcie polskiego himalaizmu i że już nawet wejście zimą na Everest nie miało takiego znaczenia jak zdobycie Kunyanga. To olbrzymia góra (...) całe Polskie Tatry można schować w jednym Kunyang Chhishu...” Andrzej Zawada

Zdjęcia

Masz zdjęcia? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Filmy

Masz filmy? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Napisz komentarz (2 Komentarze)

Wołowa Turnia (2373 m.n.p.m.)

Wołowa Turnia (Volia veža) to szczyt w głównej grani Tatr, położony na granicy polsko-słowackiej. Należy do Wołowego Grzbietu.  Jej południowa ściana słynie z pięknych dróg wspinaczkowych w litej skale o ciekawych ruchach. Drogi takie jak Estog-Janiga i Puskas zapadną Wam na długo w pamięci.

Południowa ściana Wołowej Turni. Fot. Daniel Pipień

Wysokość:  2373 m.n.p.m.

Lokacja:  Tatry/ Polska - Słowacja

Pierwsze wejście: 11 września 1905 r., Katherine Bröske i Simon Häberlein.

Pierwsze wejście zimowe: 5 kwietnia 1913 r., Alfréd Grósz.

Opis

Wołowa Turnia znajduje się na granicy Tatr Polskich i Słowackich na głównej grani. Szczyt sąsiaduje z Żabią Przełęczą Mięguszowiecką (2315 m. n. p. m.), a Hińczową Turnią (2378 m.n. p. m.). Na szczyt nie prowadzi żaden szlak.

Drogi

Wołowa Turnia posiada imponujące drogi zarówno po północnej, jak i południowej stronie. Bardziej znana jest południowa ściana, ze względu na świetne wspinanie w dobrej jakości granicie.

Ściana północna jest pod każdym względem trudniejsza od południowej. Jej wysokość wynosi ok 400 metrów. Prowadzi ona od strony Morskiego Oka.

Południowa ściana

Południowa ściana Wołowej Turni mierzy 200-250 metrów. Jest ona często odwiedzana z powodu łagodnego podejścia oraz zejścia.

Podejście

Około 3 godzin, z parkingu w Popradzkim Plesie, ~ 2 godz. z schroniska przy Popradzkim Plesie.

Idziemy niebieskim szlakiem z Parkingu. Następnie z szosy odbijamy na szlak na Rysy. Odbijamy na czerwony i gdy wychodzimy na wysokość Żabich Stawów Mięguszowieckich (charakterystyczny kopiec z kamieni) to odbijamy w lewo (Wielki- i Mały Żabi Staw Mięguszowiecki proponuję obchodzić z lewej strony). Idealnie  ścieżką dotrzeć do miejsca gdzie z MŻSM wypływa potok. Tam jest ścieżka (prawdopodobnie wcześniej się na nią natkniecie) prowadząca przez kolejny próg do Wyżniego Żabiego Stawu Mięguszowieckiego.

poludniowa-sciana-wolowej-turni-podejscie.jpg

Mniej więcej wyrysowane ścieżki podejściowe pod południową ścianę Wołowej Turni. Widoczki z kluczowego wyciągu Drogi Puškáša VI+

Pomiędzy Wielkim i Małym ŻSM znajdziecie duży kamień z ładną kolebą. W okolicach znajdziecie zapewne parę innych.

Z WŻSM idziemy wyraźną ścieżką (również kopczyki) w stronę południowej ściany Wołowej Turni.

sciezka-podejsciowa-wolowa-turnia.jpg

Mniej więcej wyrysowana ścieżka podejściowa pod Wołową Turnię

1. Lewą częścią południowo-zachodniego filara (IV) 4,5h.
2. Cesta platňami (VI-VII) 4h.
3. Stupid wall (VII) 4-5h.
4. Droga Puškáša (VI+) 4h.
5. Kývala-Orolín-Zeitler (VII) 4h.
5a. Variant Wolfovcov (V, A2, PP 9-).
6. Medviďova cesta (RP8+) ?h.           
7. Eštok - Janiga (VI+/VII-) 4h.
8. Hviezdova cesta (V+,A0,RP 6/6+) 3,5h.
9. Komin Puškáša (V) 3h.
10. Droga Stanisławskiego (V) 3h.
11. Direttissima - Schauhuber (VI, pôv. VI,A2) 5h.
12. Direttissima - Belica (VI+, pôv. V+,A3) 5h.
13. Štáflovka (V) 3h.
14. Południowe Żebro (Droga Świerza) (III) 2h.
15. JV stenou (II) 1h.           
16. Hviezdy a búrky (VII) 6h.
17. Moribundus (VII-).

Topo  południowej ściany Wołowej Turni. Fot. tatry.nfo.sk

Topo południowej ściany Wołowej Turni

Opracowanie: Damian Granowski

 

Zejście

poczatek zejscia wolowa turnia

Początek zejścia-pierwszy kopczyk, tuż przy grani. Fot. Przemysław Olekszyk

Jeśli kończymy drogi z lewej strony ściany to dobrą opcją są dwa zjazdy wzdłuż Komina Puskasa i Drogi Stanisławskiego lub zejście. Np. tutaj w artykule Piotrka Michalskiego na goryonline.com:

"Z wierzchołka, z obejściem wschodniej grani, na Żabią Przełęcz Mięguszowiecką [Východná volia štrbina]: z wierzchołka w dół ku pd.-wsch. przez dwa stopnie skalne, na dogodne miejsce w żlebie. Stąd skośnie w prawo i w dół dużą rynną ok. 70 m. W dogodnym miejscu trawers w prawo na wschodnią grań i jeszcze kilka metrów na Żabią Przełęcz Mięguszowiecką. Z przełęczy w dół żlebem na trawiastą półkę pod pd.- zach. ścianą (30 min)".

"Praktycznym sposobem powrotu pod ścianę są również zjazdy: najpierw Kominem Puškáša – wprost, a później Drogą Stanisławskiego. Uwaga: po zjeździe do nyży pod kominem, gdzie znajduje się stanowisko nr 2 Drogi Stanisławskiego, następnie zjazd na 1 stanowisko tejże drogi (po dwa nity na obu stanowiskach). Stąd zjazd na rampę pod ścianą. Uwaga na luźne skały zwłaszcza w górnym kominie. Stanowiska zjazdowe są oddalone od siebie po 50 m. Nity osadził śp. Vlado Tatarka w 2000 roku".

zejscie wolowa turnia

W zejściu-dość lito, ale w deszczu może być trudno. Fot. Przemysław Olekszyk

koncowka zejscia wolowa turnia

Końcówka zejścia-widoczna przełączka, pod koniec nieco w górę na głaz (orograficznie w prawo) na przełączkę. Fot. Przemysław Olekszyk

Osobiście na szczycie nie zauważyliśmy aby zejście na piechotę było ewidentne i łatwe. Tuż przy szczycie jest stanowisko zjazdowe, skąd można wykonać dwa zjazdy rynną/żlebem od strony Żabiej Turni Mięguszowieckiej i później zejść na piechotę rynną do rampy pod południową ścianą.

Słowacki zespół przy stanowisku zjazdowym, niedaleko wierzchołka Wołowej Turni. Fot. dg

Drugi zjazd. Fot. dg

Historia zdobywania

11 września 1905 r. Katherine Bröske i Simon Häberleina przechodząc grań Wołowego Grzbietu zdobyli Wołową Turnię.

5 kwietnia 1913 r. Alfréd Grósz zdobył szczyt w warunkach zimowych podchodząc od Żabiej Mięguszowieckiej Przełęczy.

Początkowy okres eksploracji ścian Wołowej zdominowali polscy taternicy. W sierpniu 1927 r. Janusz Chmielowski, A. Ferens i Mieczysław Świerz przeszli południowe żebro. W 1931 roku od południowej strony wszedł Stanisławki, którego nazwisko nosi jedna z dróg.

Ciekawostki

Wołowa Turnia oraz Wołowy grzbiet zawdzięczają swoją nazwę działalności pasterskiej, która kiedyś miała miejsce w Dolinie Mięguszowieckiej. Początkowo cały grzbiet zamykający Żabią Dolinę Mięguszowiecką nazywano Wołowcem Mięguszowieckim. Termin Wołowy Grzbiet w źródłach pisanych pojawił się w 1902 r.

Zdjęcia

Masz zdjęcia? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Filmy

Masz filmy? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Napisz komentarz (2 Komentarze)

Mała Śnieżna Turnia (2160 m n.p.m.)

Mała Śnieżna Turnia to najniższa z trzech wybitnych Śnieżnych Turni. Z taternickiego punktu widzenia, najbardziej atrakcyjna jest jej pn.-zach. 550 metrowa ściana. Wyrastająca wprost z Doliny Czarnej Jaworowej Mała Śnieżna Turnia to również początek pięknej Śnieżnej Grani.

Mała Śnieżna Turnia. Fot. Damian Granowski

Wysokość:  2160 m

Lokacja:  Słowacja / Dolina Czarna Jaworowa

Pierwsze wejście: 1910, 9 czerwca - Kazimierz Piotrowski i Mieczysław Świerz

Pierwsze wejście zimowe: 1953, 24 marca - Jaroslav Mlezák i Ladislav Vodháněl

Opis

Mała Śnieżna Turnia ma wysokość 2160 metrów i jest początkiem Śnieżnej Grani. Od Pośredniej Śnieżnej Turni oddziela ją Przełęcz Ścienki.

Mała Śnieżna Turnia

Widok z doliny Czarnej Jaworowej. Fot. dg

Historia zdobywania

Historia zdobywania szczytu

Ważniejsze wejścia

Wpisz ważniejsze wejścia na szczyt

Drogi

Szczyt nieudostępniony turystycznie!

Najdogodniej wejść na MŚT poprzez Przełęcz Ścienki od strony górnego piętra Doliny Czarnej Jaworowej, drogą WHP 2864 (I), lub WHP 2903, WHP 534.

My schodziliśmy po wspinaniu drogą WHP 2864, więc postaram się przybliżyć niuanse tej drogi.

Generalnie obchodzimy północny żleb z lewej strony systemem trawiasto-skalnych zachodów biegnących w prawo do żlebu. Na zachodzie mamy do pokonania kilka progów i rynien. Po dojściu do żlebu, idziemy z lewej strony żlebu trawiastym terenem. Po 30 metrach powinniśmy zobaczyć taśmę z karabinkiem zjazdowym (z lewej strony żlebu (stan na 4 sierpnia 2013) roku. W tym miejscu odbijamy w lewo do skalistej rynny, którą idziemy do góry, a następnie w prawo do 2 grzędy znajdujące się mniej więcej trochę poniżej podstawy charakterystycznej turni Śnieżnego Chłopa (z przeciwnej strony żlebuP).

System zachodów pozwalających dostać się do górnej części północnego żlebu. Fot. Damian Granowski

Tutaj można zejść w prawo rynną do żlebu i wprost do góry żlebem, lub wprost do góry (według WHP), a następnie piarżysto-trawiastym terenem na Przełęcz Ścienki

Dla sprawnego zespołu (który porusza się na żywca pewnie w tym terenie), nie powinno wejście zająć więcej niż godzinę.

Z Przełęczy Ścienki pół godziny granią (I) osiągamy wierzchołek MŚT. WHP, wspomina o wariancie po trawkach, z prawej strony grani (patrząc ze Ścienki). Według mnie nie ma co pchać się w parchy, gdyż grań jest w miarę łatwa, o w miarę litej skale.

Chyba najtrudniejsze miejsce na odcinku Przełęcz Ścienki-MŚT. Fot. Damian Granowski

Zimą przy dobrych warunkach śniegowych możemy iść wprost Żlebem Ścienki.

Drogi wspinaczkowe

Zachodnia Ściana

400 metrowa ściana MŚT opada do Wielkiej Strągi w Dolinie Śnieżnej. Samo podejście do Wielkiej Strągi to około 100 metrów terenu, przynajmniej z trudnościami I.

Jej lewym ograniczeniem jest Zachodnia Grań, a z prawej żleb spadający z Przełęczy Ścienki. W ścianie (zwłaszcza w dolnej części) znajduje się sporo trawkowego terenu, który zimą będzie o wiele atrakcyjniejszy niż latem, a i dróg jakoś tak mało ;)

Zachodnią Ścianą IV z doliny Śnieżnej

Zachodnią Granią III z doliny Śnieżnej

Mentálne Rolety VI 15 h.

Pn-zach Ściana

550 metrowej wysokości ściana opadająca do Doliny Czarnej Jaworowej, od razu przyciąga wzrok. Wytyczono na niej kilka naprawdę ciekawych dróg. A jej zdobycie sprawi niejednemu satysfakcję.

Ściana kulminuje się na turniczce, z której jest jeszcze 60 metrów do szczytu MŚT.

Droga Stanisławskiego V

Droga Plseka VI

Droga Bublika V

Lewą Depresją pn.-zach. Ściany V

Prawa odnoga pn.-zach. Grani IV

Lewa odnoga pn-zach. Grani III

Północna Ściana

Wysoka na ok 300 metrów ściana wyrasta z górnego piętra Doliny Czarnej Jaworowej. Ograniczą ją z lewej żleb spadający z Przełęczy Ścienki, a z prawej Zachodnia Grań

Prawą częścią pn. ściany IV

Lewą częścią ściany III

Ciekawostki

Jakieś ciekawostki odnośnie góry

Cytaty

Cytaty o górze

Zdjęcia

Masz zdjęcia? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Filmy

Masz filmy? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Damian Granowski instruktor taternictwa PZACześć! Jestem Damian – założyciel bloga drytooling.com.pl . Na mojej stronie znajdziesz opisy czy schematy dróg wspinaczkowych oraz artykuły poradnikowe. Teksty są tworzone z myślą o początkujących, jak i bardziej zaawansowanych wspinaczach. Mam nadzieję, że i Ty znajdziesz coś dla siebie.
Jeśli potrzebujesz dodatkowego szkolenia z operacji sprzętowych, technik wspinaczkowych czy umiejętności orientacji w górach, zapraszam na moje kursy.

Używamy ciasteczek

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.