O powyższym przekonali nas spektakularnie panowie z Kielc, za pomocą pomp, kilku szlauchów i matki natury. Z drugiej strony, nie oznacza to wcale, że gadanie to ich słaba strona.

Powinno się zaczynać: „kiedy wczesnym rankiem podjechaliśmy na parking opodal kieleckiej Kadzielni, już z daleka, w promieniach zimowego słońca, ujrzeliśmy pokryte lodowymi kaskadami urwisko…” . Zaczniemy nieco inaczej. Podjechaliśmy, owszem, było za wcześnie, na stacji zepsuł się ekspres, kolejną godzinkę przespaliśmy w aucie, nie kwapiąc się nawet ruszyć tyłka, by rzucić okiem na osławiony lodospad. Co gorsza, słońce przepadło gdzieś za wełnistym pancerzem chmur i bynajmniej nie miało ochoty przeglądać się w pracowicie wylanych hektolitrach zamarzniętej wody.

I bez szanownego słonka, lodospad, dziecko kilku zacnych ojców kieleckiego wspinu, wyglądał imponująco. Oczywiście – szydercy i malkontenci nie śpią, ale z góry mówię im papa, zadając retoryczne pytanie: kto ostatnio widział regularny lodospad na północ od górzystego, polskiego południa?

Przejdźmy do meritum, znaczy do 5 Gier Drytoolowych o Kaziową Igłę. Kiedy zwlekliśmy w końcu się i szpej na dno kadzielnianej niecki, spirytus movens całego zdarzenia, Doktor, czynił zapisy, rozdawał anegdotki i ulotki z topo, zagrzewał do walki… jednym słowem człowiek od razu nabierał ochoty do życia i wspinania.

Co na obiad, czyli 12 smakowitych dróg

O przebiegu zawodów powiem tyle, iż czas przeznaczony na eliminacje zawarł się pomiędzy godziną 9.30, a 17.00. Do wkoszenia było 12 dróg do wyboru plus jedna w lodzie. Aby myśleć o pudle trzeba było machnąć obowiązkowo lodzik i 5-6 z 12 propozycji. O ile konkurencja wśród pań nie była wielka (co nie oznacza, że można było wyciągnąć leżaczek z bagażnika i oddać się medytacji), o tyle panowie musieli się solidnie pogimnastykować, aby wejść do grona finalistów.

Punktacja drogi dzielona przez 10, daje w przybliżeniu wartość jej trudności.

Jak to ugryźć, czyli o sposobach na kadzielniane przystawki

Kto w ostatnim czasie walczył na bunkrach, tudzież w granicie, przyjeżdżając do Kielc, miał prawo przeżyć lekki szok. Intensywne prace ogrodowe okazały się normą – trawki, polewki z błotka, zapchane gliną ryski. W efekcie – niespodziewane loty, solidnie zaklepane zęby atakujące, które nadspodziewanie szybko osiągały podłoże skalne, zamiast osiąść w pancernie i masywnie wyglądającej kępce, a na koniec barwy maskujące na tych wszystkich pięknych TNFach, Marmotach, Adidasach etc.

O ile uświadomieni rozpoczęli zmagania od zamarzniętych jeszcze z rana trawiastych dróżek, o tyle inni musieli w kolejnych, niemiłosiernie rozmiękłych godzinach, borykać się z puszczającymi, trzymającymi na „słowo honoru”, rozdziabanymi kępami i całkowicie mokrą od błota skałą.

Soczyste przekleństwa, zagłuszane szczęśliwie przez przyjacielskie śpiewy kieleckich koroniarzy i warszawskich legionistów, dobiegające z nieodległego stadionu, padały najczęściej w okolicach 7-8 i 9tych wpinek, gdzie wilgotną linę, trzeba było wydzierać do góry, jednocześnie zachowując równowagę podtrzymywaną mikroskopijną ryską, tudzież chybotliwą krawądką. Ale, ale – w końcu wspinać się trzeba w każdych warunkach, nie?

Deserek, czyli ci wspaniali mężczyźni i ich dziabągi

Jak już się rzekło, konkurencja wśród panów była mocna, co nie przeszkadzało w ciemno obstawić faworytów Gier. Andrzej Makar Makarczuk, dalej Robert Kajman Nejman, ponadto ze stolicy jeszcze Maciek Ostrowski, Karol Szpeju Bator, Krzysiek Banasik, Leszek Iwan. Do stawki weszli również Marcin Karda oraz Łukasz Nowak (nie wiedzieć czemu bohater jakiś żartów o abdykacji ;-) ).

Finał rozegrał się już w wieczornych ciemnościach, przy świetle halogenów i czołówek na drodze Stary Człowiek i Może. Każdy z panów walcząc intensywnie, poświęcił finałówce około 15 minut. Kocie ruchy, precyzja i multum wytrzymałości. Jak myślicie, kto poradził sobie najlepiej?

Kobiety:

Podium Pań. Fot. Jan Mondzelewski

1. Daria Krynicka

2. Agata Żak

3. Dorota Kościańczuk

Podium męskie. Fot. Agata Żak

Mężczyźni:

1. Andrzej Makarczuk

2. Łukasz Nowak

3. Maciek Ostrowski

4. Marcin Karda

5. Karol Bator, Krzysiek Banasik, Robert Nejman

6. Leszek Iwan

Agata Żak

Rzeszowska Kuźnia Szpeju

Od 9 do 10 marca stok Gubałówka w Zakopanem przywita na swoich stromych zboczach rowerzystów, narciarzy, snowboardzistów i amatorów zimowego szaleństwa. Wszystko za sprawą zawodów Sony VAIO Extreme Series Winter Edition, podczas których odbędą się między innymi Mistrzostwa Polski w Snowboardzie.

Po raz pierwszy w Polsce podczas jednej imprezy zostaną rozegrane zawody z tak różnych dyscyplin jak narty, rower, snowboard czy skitoury. W ciągu dwóch dni odbędą się:

- Oficjalne Mistrzostwa Polski w Snowboardzie w kategoriach slopestyle (przejazdy zawodników po torze zawierającym zarówno rurki jak i skocznie), big air (zawodnicy wykorzystują jedynie skocznie)

- Zawody Freeskiingowe w kategoriach slopestyle i big air

- Skitour sprint – krótko dystansowe biegi skitourowe na specjalnie wyznaczonej pętli

- MTB Big Air w kategorii best trick – po raz pierwszy w Polsce zaproszeni rowerzyści będą walczyć nie o najkrótszy czas, lecz o najlepiej wykonany skok z śnieżnej skoczni

Podczas Sony VAIO Extreme Series Winter Edition nie zabraknie dobrej muzyki! W ramach cyklu Sizeer Music On Tour, już w piątek (08.02.13) , w klubie Vavavoom, na dobry początek zawodów, odbędzie się impreza, podczas której zagrają: DJ Kixnare, DJ Prescot, DJ Pan Zimna Łapa. Dzień później, Vavavoom połączy siły z Tygodnik Podhalański Cafe i razem stworzą niezapomniane after party. Przez całą noc Tygodnik będzie serwował projekcie filmów o sportach ekstremalnych. Równolegle po drugiej stronie ulicy będzie trwał taneczny szał Sizeer Music On Tour przy dźwiękach takich artystów jak: DJ Kwazar & MC Jahdeck, DJ Benito, DJ Prescot i DJ Playaman.

Winter Edition to pierwsze zawody z cyklu Sony VAIO Extreme Series 2013. Przez ostatnie dwa lata w ramach projektu odbyło się 10 edycji zawodów, w których wystartowało około 3000 riderów. W tym roku, organizator główny czyli firma JoyRide połączyła siły z współtwórcą zeszłorocznego Sony VAIO Joy Ride Fest – agencją muzyczną Broken Music. Owocem kooperacji będzie pięć edycji zawodów, które zostaną mocno rozbudowane o stronę muzyczną. Możemy spodziewać się wysoki lotów i najlepszych wokali!

Więcej informacji o imprezie na www.extremeseries.pl oraz stronie wydarzenia http://www.facebook.com/events/561347397210775/?ref=ts&fref=ts

Zapisy online dla zawodników: http://events.joy-ride.pl/index/login

PROGRAM ZAWODÓW

Piątek 08.03.2013:
21:00 Projekcja filmu The Art of FLIGHT, kino: Giewont, wstęp FREE
22:00 Sizeer Before Party, klub Vavavoom, Zagrają: Dj Kixnare, Dj Pan Zimna Łapa, DJ Prescot. Wstęp FREE
Sobota 09.03.2013:
8:30 – 09:30 Zapisy
09:45 - spotkanie z zawodnikami
10:00-10:45 treningi mężczyźni SLOPE STYLE SB&FREESKI
10:55-12:55 kwalifikacje mężczyzn SLOPE STYLE SB&FREESKI
11:00 – 12:00 kwalifikacje SKITOUR SPRINT
13:00 – 13:30 treningi kobiet SLOPE STYLE SB&FREESKI
12:30 – 13:30 finały SKITOUR SPRINT
13:35 – 14:35 kwalifikacje kobiet SLOPE STYLE SB&FREESKI
14:45 – 15:45 finały SLOPE STYLE – FREESKI i MISTRZOSTWA POLSKI SNOWBOARD
16:15 Rozdanie nagród
21:00 Sizeer After Party, Klub Vavavoom oraz Cafe Tygodnik Podhalański,
Zagrają: Dj Kwazar, Dj Benito & Dj Prescot, Dj Playaman, MC JahDeck. Wstęp 15zł
Niedziela 10.03.2013:
8:30 – 09:30 Zapisy
09:45 - spotkanie z zawodnikami
10:00 - 10:45 treningi mężczyźni BIG AIR SB&FREESKI
10:55-12:55 kwalifikacje mężczyzn BIG AIR SB&FREESKI
11:00 – 11:40 trening BIKE BIG AIR
12:00 – 12:40 Best trick BIKE BIG AIR
13:00 – 13:30 treningi kobiet BIG AIR SB&FREESKI
13:35 – 14:35 kwalifikacje kobiet BIG AIR SB&FREESKI
14:45 – 15:45 finały BIG AIR – FREESKI i MISTRZOSTWA POLSKI SNOWBOARD
16:15 Rozdanie nagród

SPONSORZY I PARTNERZY

Sponsor tytularny: Sony VAIO
Sponsorzy Główni: Sizeer, JoyRide
Sponsorzy: Salomon, NewEra, NS bikes,

Organizator: JoyRide
Współorganizatorzy: BrokenMusic, PKL, PZS, SkiTest, Ministerstwo Sportu I Turystyki

Partnerzy medialni: BikeBoard, Snowboard MDS, Tygodnik Podhalański, Extreme Sport Channel, Snow and Free, Vice, Onet, Eska TV, Radio EskaZawody Skitour Sprint podczas Sony VAIO Winter Edition

9-10 marca, Salomon SuperPark, Gubałówka, Zakopane

Od 9 do 10 marca stok Gubałówka w Zakopanem przywita na swoich stromych zboczach rowerzystów, narciarzy, snowboardzistów i amatorów zimowego szaleństwa. Wszystko za sprawą zawodów Sony VAIO Extreme Series Winter Edition, podczas których odbędą się między innymi Mistrzostwa Polski w Snowboardzie.

Po raz pierwszy w Polsce podczas jednej imprezy zostaną rozegrane zawody z tak różnych dyscyplin jak narty, rower, snowboard czy skitoury. W ciągu dwóch dni odbędą się:

- Oficjalne Mistrzostwa Polski w Snowboardzie w kategoriach slopestyle (przejazdy zawodników po torze zawierającym zarówno rurki jak i skocznie), big air (zawodnicy wykorzystują jedynie skocznie)

- Zawody Freeskiingowe w kategoriach slopestyle i big air

- Skitour sprint – krótko dystansowe biegi skitourowe na specjalnie wyznaczonej pętli

- MTB Big Air w kategorii best trick – po raz pierwszy w Polsce zaproszeni rowerzyści będą walczyć nie o najkrótszy czas, lecz o najlepiej wykonany skok z śnieżnej skoczni

Podczas Sony VAIO Extreme Series Winter Edition nie zabraknie dobrej muzyki! W ramach cyklu Sizeer Music On Tour, już w piątek (08.02.13) , w klubie Vavavoom, na dobry początek zawodów, odbędzie się impreza, podczas której zagrają: DJ Kixnare, DJ Prescot, DJ Pan Zimna Łapa. Dzień później, Vavavoom połączy siły z Tygodnik Podhalański Cafe i razem stworzą niezapomniane after party. Przez całą noc Tygodnik będzie serwował projekcie filmów o sportach ekstremalnych. Równolegle po drugiej stronie ulicy będzie trwał taneczny szał Sizeer Music On Tour przy dźwiękach takich artystów jak: DJ Kwazar & MC Jahdeck, DJ Benito, DJ Prescot i DJ Playaman.

Winter Edition to pierwsze zawody z cyklu Sony VAIO Extreme Series 2013. Przez ostatnie dwa lata w ramach projektu odbyło się 10 edycji zawodów, w których wystartowało około 3000 riderów. W tym roku, organizator główny czyli firma JoyRide połączyła siły z współtwórcą zeszłorocznego Sony VAIO Joy Ride Fest – agencją muzyczną Broken Music. Owocem kooperacji będzie pięć edycji zawodów, które zostaną mocno rozbudowane o stronę muzyczną. Możemy spodziewać się wysoki lotów i najlepszych wokali!

Więcej informacji o imprezie na www.extremeseries.pl oraz stronie wydarzenia http://www.facebook.com/events/561347397210775/?ref=ts&fref=ts

Zapisy online dla zawodników: http://events.joy-ride.pl/index/login

PROGRAM ZAWODÓW

Piątek 08.03.2013:
21:00 Projekcja filmu The Art of FLIGHT, kino: Giewont, wstęp FREE
22:00 Sizeer Before Party, klub Vavavoom, Zagrają: Dj Kixnare, Dj Pan Zimna Łapa, DJ Prescot. Wstęp FREE
Sobota 09.03.2013:
8:30 – 09:30 Zapisy
09:45 - spotkanie z zawodnikami
10:00-10:45 treningi mężczyźni SLOPE STYLE SB&FREESKI
10:55-12:55 kwalifikacje mężczyzn SLOPE STYLE SB&FREESKI
11:00 – 12:00 kwalifikacje SKITOUR SPRINT
13:00 – 13:30 treningi kobiet SLOPE STYLE SB&FREESKI
12:30 – 13:30 finały SKITOUR SPRINT
13:35 – 14:35 kwalifikacje kobiet SLOPE STYLE SB&FREESKI
14:45 – 15:45 finały SLOPE STYLE – FREESKI i MISTRZOSTWA POLSKI SNOWBOARD
16:15 Rozdanie nagród
21:00 Sizeer After Party, Klub Vavavoom oraz Cafe Tygodnik Podhalański,
Zagrają: Dj Kwazar, Dj Benito & Dj Prescot, Dj Playaman, MC JahDeck. Wstęp 15zł
Niedziela 10.03.2013:
8:30 – 09:30 Zapisy
09:45 - spotkanie z zawodnikami
10:00 - 10:45 treningi mężczyźni BIG AIR SB&FREESKI
10:55-12:55 kwalifikacje mężczyzn BIG AIR SB&FREESKI
11:00 – 11:40 trening BIKE BIG AIR
12:00 – 12:40 Best trick BIKE BIG AIR
13:00 – 13:30 treningi kobiet BIG AIR SB&FREESKI
13:35 – 14:35 kwalifikacje kobiet BIG AIR SB&FREESKI
14:45 – 15:45 finały BIG AIR – FREESKI i MISTRZOSTWA POLSKI SNOWBOARD
16:15 Rozdanie nagród

SPONSORZY I PARTNERZY

Sponsor tytularny: Sony VAIO
Sponsorzy Główni: Sizeer, JoyRide
Sponsorzy: Salomon, NewEra, NS bikes,

Organizator: JoyRide
Współorganizatorzy: BrokenMusic, PKL, PZS, SkiTest, Ministerstwo Sportu I Turystyki

Partnerzy medialni: BikeBoard, Snowboard MDS, Tygodnik Podhalański, Extreme Sport Channel, Snow and Free, Vice, Onet, Eska TV, Radio Eska

Za nami kolejna edycja Gier DryToolowych – rozegrana „rzutem na taśmę”, na pół doby przed przybyciem wiosny. Zanim ukaże się szersza relacja okraszona zdjęciami i osobistymi komentarzami publikujemy wyniki finałów.

Podium Pań:

1. Daria Krynicka

2. Agata Żak

3. Dorota Kościańczuk

Złoto dla Niej i dla Niego. Fot. Przemek Klenio Klentak

Podium Panów:

1. Andrzej Makarczuk

2. Łukasz Nowak

3. Maciek Ostrowski

Pozostałe miejsca w finale męskim:

4. Marcin Karda

5. Krzysztof Banasik

Karol Bator

Robert Nejman

8. Leszek Iwan

Nagrody rzeczowe dla zwycięzców ufundowali: MONKEY’S GRIP (www.monkeysgrip.com), NAMASTE (www.namaste.pl), RKS (Rzeszowska Kuźnia Szpeju).

Komitet organizacyjny ŚKA

Zapraszamy do zapoznania się z krótką i subiektywną fotorelacją zwycięzcy tegorocznej edycji (http://brytan.com.pl/forum/read.php?4,24543)., oraz Agaty Żak (tutaj) :)

"Jestem tego pewny ,
w głębi duszy o tym wiem ,
że gdzieś na szczycie góry,
wszyscy razem spotkamy się."

Nic dodać nic ująć. Nawet nie będąc fanem Hip-Hopu warto obejrzeć filmik z wyprawy na Nanga Parbat Marka Klonowskiego i Tomka Mackiewicza.

W sieci pojawił się film (a właściwie dwa) z przejścia Ragni Route (patrz news) przez zespół: Jakub Radziejowski i Marcin Tomaszewski. Pierwszy to oryginał trwający prawie 19 minut z adekwatnym komentarzem ;):

"...wszystko jest zgodne ze sztuką polskiej kinematografii: kamera nerwowo lata, postsynchrony takie, że nie słychać co mówią bohaterowie, dłużyzny sentymentalne „jak w polskim filmie” i scenariusz, który czyni wszystkie dialogi nonsensownymi." dalszą część opisu znajdziecie tutaj.

Kadr z filmu

Drugi to już krótsza trzyminutowa wersja.

Zapraszamy do oglądania!

Pierwszy raz mam okazję pisać o tak świetnym mikstowym przejściu w wykonaniu Polaków (pomijam tutaj Rafała Sławińskiego, który ostro łoi w Kanadzie, on jest bez konkurencji :-). W każdym razie Krzysiek Rychlik i Andrzej Marcisz przeszli honorną lodową linię Kanderstegu - Almendudler M9, WI7 (350 metrów).

Oryginalnie droga miała M9+/10 i biegła skałą. Dopiero Markus Stofer poszedł lodem. Krzysiek Rychlik poprowadził drogę soplem (prawdopodobnie jako drugi w ogóle), dodatkowo po wewnętrznej przewieszonej stronie. Droga zajęła im 11 godzin (15 ze zjazdami).

Droga została wytyczona przez Roberta Jaspera, Bernda Rathmayra (Markus Stofer pomagał przy obijaniu) w 2008 roku. Do tej pory miała około 4 przejść, co jest raczej małą liczbą biorąc pod uwagę bliskość Kanderstegu. Jednak widok sopli na zdjęciu, rozwieje wasze wątpliwości.

Almendudler. Fot. Krzysiek Rychlik / sammute.blogspot.com

Na koniec jeszcze wypowiedź Krzyśka z jego bloga:

Pierwsze dwa wyciągi to mikstowe trudności M9 i M8, a wisienką na torcie jest niebezpieczny sopel na szóstym wyciągu, w tym roku oferujący trudności WI7. Cała droga jest długa, trudna, przejebana i potencjalnie śmiertelna ze względu na tenże właśnie sopel - o czym Rychły przekonał się na własnej skórze. Ale jak wiemy, są tacy co lubią, jak jest przejebane i to się ceni!

Źródło: sammute.blogspot.com